Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magdaleeeennkaaaaas

Powiedzcie mi, czy tak się zachowuje FACET??

Polecane posty

Gość Magdaleeeennkaaaaas

Tzn. PRAWDZIWY facet. Spotkaliśmy się przez neta - wiedzieliśmy swoje fotki nie było rozczarowań (chyba hehe). Bylo to w moim miescie, kilka dni temu, wiec poszlismy do pubu u mnie. Pub jak jazdy inny, bar na samym wejsciu widoczny. Usiedlismy. Zapytał, czy podchodzą, czy trzeba samemu zamówić, powiedziałam, że samemu trzeba podejść. Nic nie zaproponował, sama powiedziałam w koncu po chwili, ze napije się piwa, a ten dalej siedzi i czeka. Zgłupiałam - czy koleś sądził, że we dwojke pojdziemy zamówić, czy może ze ja pojde kupic dla 2 osob?? Powiedzialam w koncu, ze jak wróci dam mu kasę, ale nie lubię kupowac, wiec jakby mógł... ale juz dziwnie sie czulam. Poszedl, kupil, wrocil. Powiedziałam, że dam mu kasę, wyjęłam z portfela, pyam się ile piwo kosztowało (miałam 5zł i 2 zł drobne), powiedział, ze 6zł, Dałam mu to 7... i tyle. Wziął. Schował. Posiedzielismy, wyszlismy, nie zaproponował nawet, ze mnie podwiezie, mimo, ze wiedział, ze mieszkam 2 przystanki od tego miejsca, a bylo zimno. Rozumiem, ze moglam mu sie nie spodobac, ale chociaż propozycja.. Wiecie, uwazam, ze jesli facet proponuje spotkanie, to powinien cholera te 5 zł postawic lasce piwo. Przynajmniej pierwsze. Powinien sam zapytac od razu czego sie napije itd. Ja ZAWSZE proponuje, ze zaplace za siebie i mezczyzni stanowczo odmawiają. Oczywiscie pozniej juz nie -kazde placi za siebie, ale to było PIERWSZE spotkanie!! A ten koles to była osoba, która ma duzo pieniedzy, dobra prace. Co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaleeeennkaaaaas
Acha, no i dodam, ze od tamtej pory odezwal sie na drugi dzien, proponujac kolejne spotkanie, wiec chyba mu się jednak spodobałam, skoro chciał... tylko, ze ja juz nie miałam ochoty:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anteeeeeeeeeek
Ale burak :-/ Napisz mu, że się z nim spotkasz jak nauczy się manier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaleeeennkaaaaas
Nie, to było w raczej małym miescie... Moze i chcial szybko wracać... ale kurcze da się to chyba ładniej załatwić:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra co za typ
olej skąpiradło....jak mu na piwo żal....daj spokuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaleeeennkaaaaas
Po prostu zszokowalo mnie takie zachowanie, mnie jak sie nie spodoba osoba, z ktora sie umawiam przez neta (z 4 spotkanie mam za soba), to i tak grzecznie staram sie odsiedziec swoje, byl mila i zachowac podstawy kultury... Sie zastanawiam, czy cos sie zmienilo na tym świecie, a może ja mam fobie? Czy on naprawdę zachował się jak.. no wlasnie, jak burak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaleeeennkaaaaas
No wlasnie... zawsze na pierwszym spotkaniu (czy przez net, czy nie) kolesie nie tylko stawiali mi napoj, to jeszcze czesto kupowali drogie drinki - aby choć troche pokazać klasy. Pozniej, jak znajomosc byla dluzsza - to wiadomo, ze juz kazde za siebie, logiczne. Dodatkowo zdziwilo mnie, ze widzial, ze mam tylko 5 i 2 zł, mogl chociaz wziac ta 5zł i zostawic sprawe, ale nie! skoro piwo kosztowalo 6zł, to lepiej, abym ja była tą glupia zlotowke stratna, a nie on...i wzial to 7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adi_P
niech kazdy placi za siebie a co szukasz sponsora na spotkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaleeeennkaaaaas
No ja tam nie mam zdania, ze facet powinien ZAWSZE placic za kobiety, ale ze chociaz na pierwszym spotkaniu inicjowanym przez niuego - wypadaloby. Zwlaszcza, ze nie zamowilam drinka za 30zł tylko piwo. Ja zawsze propunuje facetom na pierwszym spotkaniu, ze zaplace - ale nigdy nie przyjmowali ode mnie pieniedzy, wresz niektorzy czuli sie obrazeni moja propozycja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaleeeennkaaaaas
adi, czy Ty czytasz, co ja piszę w ogóle? Pisze wyraźnie chyba, ze chodzi mi o 1 spotkanie, w dodatku zainicjowane przez niego... I jesli szukalabym sponsora, to na pewno lepszego, niz takiego, co mialby mi piwo postawic. Nie chodzi, ze mnie na piwo nie stac, ale, ze wydaje mi się, ze tak by wypadalo, aby nie przyjal kasy. Zreszta jego dziwne zachowania, nie chcial isc do baru w ogole.. jakby sadzil, ze pojdziemy we dwojke, albo ja sama podrepcze... no szok! Musialam kolesia wypychac prawie i tlumaczyc, ze mu potem oddam kase!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaleeeennkaaaaas
Nie zal mi zlotowki... po prostu czuję, że tak nie powinien zachowac się kulturalny facet... i tyle. Zaprosil mnie na spotkanie - powinien machnac reka na oddawanie kasy...chyba...No nie wiem, nigdy nie bylam w takiej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaleeeennkaaaaas
Kamil... ja nie chce, aby ktokolwiek za mnie placic, napisalam wyzej sto razy, ze zawsze proponuje, a juz na kolejnych spotkaniach definitywnie za siebie place. Uwazam jednak ze na 1 spotkaniu nie powinien skapic tych 5 zł na glupie piwo, sam zreszta zaproponowal spotkanie, moze ja bylam splukana i nie mialam kasy? Mialam prawo nie miec, przeciez to on proponowal spotkanie, a nie ja. I te jego podchody... siedzi i do baru nie ruszy, trzeba bylo go wypychac..moze ja mialam pojsc sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość El Hombre
chciałyscie równouprawnienia to macie ja zawsze jak umawiam sie z dziewczyna mówie ze kazdy płaci za siebie i jest po kłopocie bo jesli panience taki układ nie pasuje to jej sprawa wtedy nie spotykamy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davecht
i co korona by ci głowy spadła jak bys sama poszła zamówila to piwo i zaplacila echh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord waldemort
wiesz nie rozumiem takiego podejścia, że facet na pierwszym spotkaniu MUSI postawić Ci drinka, piwo czy co tam jeszcze, nie zna Cię, nie wie czy w ogóle będzie utrzymywał z Tobą kontakt to po cholerę ma płacić? No chyba, że na Tobie właśnie szastanie pieniędzmi robi wrażenie..? Swoją drogą byłoby mi cholernie głupio gdyby jakiś słabo poznany facet za mnie płacił, TYM BARDZIEJ przy pierwszym spotkaniu. Robisz wielki problem bo musiałaś zapłacić za siebie za piwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaleeeennkaaaaas
No widzisz, on od poczatku nie powiedział, ze kazde placi za siebie, wiec sprawa nie byla jasna, a co jesli, jak pisalam, nie mialabym pieniedzy, bp np. wyplata za dwa dni? I jestem splukana, normalnie siedzialabym w domu, ale on mnie zaprasza, wiec ja zakladam, ze stawia!! Tak na logike, jak ja zapraszam znajomego do baru, czy na pizze, to ja place, bo ja zapraszam! Nie, nie spadłaby mi żadna korona, ale czułabym się dziwnie, zawsze to faceci przejmowali inicjatywę, i to oni od razu pytali czego sie napije na poczatek (gdy taks jeszcze sztywna atmosfgera, potem sie rozluznia) i szli zamowic. I ja nie jestem za rownouprawnieniem, wiec nie rozumiem tego argumentu. Pomimo, ze i tak uwazam, ze kazdy ma placic za siebie, albo placi ta osoba, ktora zaprasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaleeeennkaaaaas
lord - robie problem, NIE WIELKI, nie o te 7 zł i o to piwo, ale o ogolne zachopwanie, nie wiem, czy doczytałaś. O to, ze usiadl i nie chcial ruszyc tylka do baru. O to, ze w ogole nie zapytal co pije, tylko sama musialam powiedziec. Teraz poszlabym sama faktycznie, ale wtedy totalnie zglupialam, nie wiedzialam jak sie zachowac! Uwazam, ze na pierwszym spotkaniu facet nie MUSI placic, ale milo byloby, jakby choc zaplacil za pierwszy napoj, PRZEDE WSZYSTKIM dlatego, ze to ON MNIE ZAPRASZAL i jak pisalam wyzej - rownie dobrze ja moglam byc splukana, skoro to on zapraszal. A to czy bedzie dalej ze mna utrzymywal kontakt - jesli nawet nie - to przeciez chyba wie, ze podejmuje takie ryzyko spotykajac sie przez neta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord waldemort
dodam że jestem kobietą, bo może trudno to wywnioskować z poprzedniej wypowiedzi. I na prawdę nigdy nie pomyślałam umawiając się z kimś na spotkanie że to takie oczywiste, że facet zapłaci, no chyba, że trafił się wybitnie szarmancki ale nawet wtedy było niezręcznie. To jakieś dziwne i ktoś wyżej mądrze to ujął słowami "chciałyście równouprawnienia to macie" mamy XXI wiek za piwo można sobie zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty masz problem....
jestes w błędzie skoro wiedzialas ze nie masz kasy to trzeba było ustalic z kolesiem ze skoro on zaprasza to on płaci a skąd on miał wiedziec ze ty jesteś bez kasy ze bedziesz miala za dwa dni wypłate co telepatie miał zastosowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord waldemort
pomijając kwestię tej zapłaty, to może facet był najzwyczajniej w świecie zestresowany i dlatego dziwnie się zachowywał? może go onieśmieliłaś? nie można skreślić go za jedno glupie spotkanie.. może przywykłaś do innego zachowania u facetów w stylu cwaniaczku szpanujących hajsem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swoją drogą byłoby mi cholerni
lord - "Swoją drogą byłoby mi cholernie głupio gdyby jakiś słabo poznany facet za mnie płacił," to zdanie Twojej poprzedniej wypowiedzi swiadczy, ze jestes kobieta, wiec nie musialas tego powtarzac w nasteponym poscie, masz ludzi za idiotow?;) Rownouprawnienie to bajka, nigdy nie bylo i nigdy nie bedzie, ale uwazam, ze to inna sprawa. Chyba nie czytasz tego co pisze - nie jestem absolutnie za tym, aby facet stawial kobiecie.... jakbys przeczytala wszystkie moje posty, to moze bys nie pisala takich bzdur, wiec zrob to, albo sie nie wypowiadaj, bo ja nie bede setny raz pisala o co TAK NAPRAWDE mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaleeeennkaaaaas
ostatnia wypowiedz jest moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włąśnie tak
To był Puła ;) Oni w swych swiętych księgach mają przykazanie: Nigdy nie stawiaj kobiecie drinków!!! :P Może facet ma uraz psychiczny dotyczący sponsoringu. Ciekawe, że piwo za 6 zł może wywołać takie emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaleeeennkaaaaas
lord - nienawidze cwaniaczkow szpanujacych hajsem, PO RAZ KOLEJNY PISZE, PRZECZYTAJ MOJE WYPOWIEDZI, ZANIM SIE ODEZWIESZ, bo chyba kompletnie nie wiesz o czym pisze. "ale ty masz problem" - jasne, nie znam sie z kolesiem, a na wejscie bede sie zwierzala, ze jestem splukana, biedna bez kasy (faktem jest, ze nie bylam, ale moglam byc). Wyszlam z zalozenia, ze skoro on zaprasza... Zreszta - jakbym jeszcze pozniej sama sobie poszla kuppic, juz jakbysmy pogadali, luzniejsza atmosfera, kazde sobie idzie kupowac - wiadomo place za siebie. Ale sytuacja, gdy na poczatku on przynosi mi piwo, a ja mu oddaje pieniadze - BYLA ZENUJĄCA! Nie powinien byl ich przyjac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaleeeennkaaaaas
nie piwo za 6zł, ale cala sytuacja.... kolejna osoba, ktora nie czyta co pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lone Wolf
własnie jestes z tych kobiet co faceci maja ci usługiwać typu zaproś- postaw-zapłać a ty jak królowa bedziesz siedziała skąd wiesz a moze on tez mial w kieszeni też tylko 7 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lord waldemort
o wyczytałam, że nie jesteś za równouprawnieniem? to znaczy, że nie jesteś za tym aby kobiety miały równą mężczyznom pozycję w społeczeństwie? Zeby zarabiały tyle co mężczyźni a nie mniej? By nie były dyskryminowane? Świetnie, w takim razie zwracam honor, szukaj faceta który chce mieć taką co "leży i pachnie" może na jakiegoś jeszcze trafisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nauczył kultury że powinno się ZAWSZE płacić za kobietę " zdajesz sobie sprawę że ta kultura nie przystaje do dzisiejszych cZasów w kręgu cywilizacji zachodniej? bo powstała w czasach kiedy kobiety były ograniczone materialnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaleeeennkaaaaas
Skoro zaprasza kobiete na randke - zakladam, ze ma pieniadze. Jak ja zapraszam - mam pieniadze. Nie tyle nie jestem za rownouprawnieniem, ale wiem, ze pod wieloma wzgledami nie bedzie ono nigdy realne i mozliwe. Chyba nie trzeba wiele inteligencji, aby na to wpasc. Ja zapraszam - ja stawiam. Facet zaprasza - facet stawia. Ona zaprosil - nie potrafil nawet pojsc zamowic piwa do baru, a potem przyjal ode mnie pieniadze, ktore wyjelam z portfela, schowal do swojego, ludzie dziwnie patrza, zenujaca sytuacja. mi mała - dzieki, jedna normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×