Przespałam się z facetem mojej siostry....

albo jeszcze tylko raz to zrobie...i potem już nie...

kasiar90 nie no to chyba trzeba pokojowa nagrode nobla dac tej dziewczynie. wytlumacz mi jak mozna zrozumiec ze dzieewczyna przespala sie z chlopakiem siostry.. bo ja takiego stanu rzeczy nie potrafie zrozumiec. a wspierac to mozna jej siostre jak sie o tym dowie. ale ten facet to jeszcze wiekszy chuj.. ma o niczym nie mowic jak by nic sie nie stalo tylko bzykal sie z jej siostra kiedy ta na wyjezdzie tesknila za nimi...

niech ktos sie nie podstawia pod moj nick

Zdrada1111 i powiedz czy siostyra Cie pocieszala jak facet cie rzucil bo cie zdradzal co wtedy czulas? mowic siostrze jakie to potworne uczucie majac "TO" na sumieniu.

a najlepiej bliźniaczki

Dlatego lepiej niech jej siostra wie o wszytskim!!siostre zrozumie napewno....chlopaka watpie!! Napewno bedzie wkur....ona ale przeciez ona 1 go poznala nie....:) Wiec moze ona pierwsza miala jakies plany ale siostra jej go zabrala:) A w sprawie nagrody to Chetnie ahha:D nobla oczywiscie:)

kasiar90 Rozmawiałam o tym z moją najlepszą Przyjaciółką ona wiedziała o wszystkim i kazała żebym o niego walczyła chociaż go Kocham nigdy bym tego nie zrobiła i nigdy mi nie zalezalo na sexie po prostu czuje że on powinien być tym jedynym ale widocznie los chciał inaczej.

widac ze nie masz siostry... ale przyjaciolke taka najlepsdza masz, taka ktora zastepuje ci siostre ktorej nie masz. to pomysl ze przyjacilka przychodzi do ciebie i ci mowi ze bzykala sie z twoim facetem jakis miesiac temu.. i mowi ze jej pierwej sie podobal mimo tego ze jestes z nim 3 lata juz. i ze zaluje tego chociaz bzykali sie 2 razy. i tak szczerze odpowiedz. nadal bys utzrymywala z nia kontakt? i bys powierdziala "nic sie nie stalo". ?

tenterentn Mam dobry kontakt z siostrą ale o naszych związkach nigdy nie rozmaiwamy mamy po proste inne zdania.

ona mieli wam bajkami więc jej nie słuchajcie kurwo bądź upokorzona

to widac ze macie inne zdanie na temat zwiazku. ale ty naprawde mogla bys poswiecic siostre by byc zs tym facetem.. bo chyba nie myslisz ze siostra ci wybaczy jesli bedziesz z nim. a poza tym.. jesli by mu zalezalo to nie kazal by milczec tylko by byl z toba. Slaba plec po prostu jest zbyt naiwna

Tak myśl sobie głupia że będziesz z nim i strać rodzinę puszczalska idiotka powinnaś mieć nazwę

Jej bym wybaczyła po prostu jest dla Mnie zbyt ważna

Teraz piepszysz ze byś wybaczyła ! HA

jesli byla by dla ciebie tak wazna nie zrobila bys tego nawet w chwili gdy to by byl ostatni facet na ziemi. po prostu trzeba miec takie cos jak sumienie i to caly czas a nie dopiero po fakcie

Ta dziwka nie ma sumienia jebie się i chuj

willi Kolego wes się hamuj i wogóle nie pisz nie będzie Mnie jakiś bałwan wyzywał powiedziałeś swoje i zamilcz tenterenten Wiem o tym że zrobiłam zle i nie chce już o tym myśleć

Moze i bałwan ale w życiu bym brata nie zdradził Kur.wo bądź upokorzona

przeczytalam jedno zdanie i dalej mi sie nie chce czytac tego belkotu, kobieto zacznij uzywac znakow interpunkcyjnych bo tego sie czytac nie da!!

ja bylam ze swoim facetem 6 lat,wiadomo byly zle chwile i złe,wszystko przetrwalismy,potem nadszedł czas ze żle sie miedzy nami ukladało,sciagnelam siostre za granice tam gdzie mieszkalismy,ja bylam w pracy i wtedy to sie stalo.do dzis nie potrafie zrozumiec dlaczego.chcialam dobrze dla niej,zrobilam wszystko zeby tylko do mnie przyjechala i poprawila sie jej sytuacja finansowa. wyjechala,a ja po pol roku zycia z nim,spania w jedym lozku,dowiedzialam sie o tym.do dzis nie potrafie zrozumiec.zadaje sobie to pyatanie dlaczego i nie znajduje odpowiedzi.nie do opisania jest moj bol.nie mam juz siostry,choc od czasu do czasu musze ja widywac,ale traktuje ja jak powietrze,choc jak ja widze chce mi sie plakać.do dzis nie uslyszalam slowa przepraszam...

Zmęczona współczucie ...takie szmaty nie mają honoru

jesli chceesszz o tym zapomniec to po co zalozylas ten post? porozmawiaj z siostra tzn wez powiedz o kims, jakims twoim znajomym czy co przeczytalas w gazecie tzn mow o 'waszej sprawie' jednak mowiac w os. 3 i zobacz jak zareaguje. I powiedz prawde bo jesli ten facet jest taki chuj ze cie bzyknal i mowiac szczerze ma cie w dupie to jesli sprawa wyjdzie na jaw to jesli on powie o tym pierwszy moze to obrocic przeciwko tobie, np. ze to ty go opilas uwiodlas itp. a jednak milosc jest slepa, wiec uwierzy mu.. skoro ty nie powiedzialas tego pierwsza

ciezko jest sie pozbierac po takim czyms,takie osoby jak "zdrada" nie zdaja sobie sprawy jaka krzywde wyrzadzaja.dowie sie zapewne tego jak sama bedzie z kims na kim bedzie jej zalezeć,a siostra postapi tak samo. ty chociaz załujesz,moja siostra do dzis nie powiedziala ze zaluje nie przeprosila,nie wytlumaczyła.a minelo juz rok czasu.nie oczekuje tego od niej,bo i tak nie bylabym w stanie wybaczyc,ale nigdy nawet nie podjela proby by zaczac rozmawiac.widac po niej ze nie czuje sie winna.ja odczuwam jej brak,czasem mysle ze to ja zrobilam jakis blad ze tak sie stalo,szukam odpowiedzi bo nikt mi jej nie dal.ani on ani ona..

takiego błędu się nie wybacza jest to poprostu chamstwo do potęgii

zmeczona ma racje. nie wyobrazam sobie jak by facet mial mnie zdradzac z jakas szmata a co dopiero z siostra.. masakra.. a ja chcialam np. zeby byla naszym swiadkiem na slubie. a tu sie dowiaduje takie cos.. sa rzeczy ktorych nie mozna robic i juz. jestesmy ludzmi osobami rozumnymi. ale nie wszystkich to dotyczy.. i nie mozna mowic ze nie jestem idealem ze nie ma idealow.. ale sa jakies zasady w zyciu ktorych kazda nieidealna istota powinna przestrzegac.

jesli ma juz sie dowiedziec to od ciebie samej.nie pozwol zeby dotaralo to do niej od osob trzecich,od ktorych ja sie dowiedzialam.bedzie jej ciezko,ale pokaz ze zalujesz,ze nie zrobilabys juz tak drugi raz.pokaz ze chcesz naprawic swoj blad,n ie zostawaj jej z tym samej. ja do dzis zmagam sie z tym sama,nikt mi nie pomaga i jest mi tak samo ciezko jak na poczatku.

Zmeczona - kiedyś czytałem na uczuciowym taki topik (z UK) - może to Ty pisałaś nawet? Jak widać niektóre osoby nie mają klasy i szacunku nawet dla najbliższej rodziny. :(

Dobra uciekam z nim do kanady!

jestem w troche gorszej sytuacji...podczas imprezy rodzinnej w moim domu...ja polozylam sie wczesnie z dzieckiem reszta towarzystwa rozeszla sie niewiem o ktorej zostawiajac mojego meza sam na sam z moja siostra... gdy rano sie obudzilam i weszlam do pokoju zobaczylam ze maz spi na materacu a ona na lozku... jednak przescieradlo bylo bardzo poskrecane i byly na nim plamy... nie skomentowalam tego przy sostrze ale meza spytalam co zaszlo...stwierdzil ze mam urojenia... nie wiem co robic... sama nie chce w to wierzyc jednak intuicja podpowiada mi inaczej... a moze to naprawde tylko urojenia? co robic?!

czemu mąż spał na materacu a nie z Tobą?