Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dog_in_the_fog

czy rozmawiacie ze swoim rodzeństwem???

Polecane posty

Gość jj..
ja mam 28 siostra 25 i wlasciwie mam wrazenie ze caly czas gra. jest przebiegla nie moge powiedziec bo inteligentna ale straszna lisicia. taka mala i pyskata ale ma wiele kompleksow ze wzgledu na swoj tradzik i blizny, poza tym ma male piersi ale ladne wlosy. i teraz nie potrafimy ze soba rozmawiac ja bardzo chce zeby bylo dobrze a ona ciagle mi dogaduje niby udaje mila zeby za chwile wyszla z nie ta gorsza strona niekontrolowana. inni powiedza ze jest super bo przy innych swietnie sie maskuje a wobec mnie jest oschla. tzn niby udaje mila ale czasem sie nie kontroluje i nagle wybucha, podsmiechuje sie ze mnie i z gracja oczernia ehh... i co ja mam z taka siostra poczac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam siostrę starszą o rok i właściwie nie rozmawiamy ze sobą :o Trudno nam było żyć pod jednym dachem, bo ona sądziła że wszystko w domu ma się kręcić wokół niej. Szybciej mówiła niż myślała i była odporna na jakiekolwiek argumenty. Mimo rozmów, które zamieniały się w kłótnie najczęściej, widziałam, że się nie zmieniła, więc odpusciłam po prostu bo ile można sobie psuć krwi na takich niereformowalnych ludzi? Wlaśnie takich, którzy nigdy nie czują sie winni czy odpowiedzialni, nawet gdy wina ewidentnie leży po ich stronie...walka z wiatrakami. Od jakiegoś czasu nie mieszkamy razem, ale i tak nie naprawiłyśmy tych relacji. Czekam aż zmądrzeje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×