nie wiem czy ten zwizek ma sensDORADZCIE

mam 26lat, on 23, jestesmy 3 lata ze soba na poczatku nie bylo takiej roznicy bo 3 lata temu ja mialam 23 a on 20 i zadne z nas nie myslalo o posiadaniu dziecka i tym podobne, ale teraz ja czuje ze chcialabym czegos powazniejszego, caly czas mieszkamy ze soba, od poczatku zwiazku, uczymy sie, teraz juz drugi kierunek studiow,jednak od jakiegos czasu marzy mi sie jakas juz stabilizacja, jakies mieszkanie na kredyt, dziecko slub.... ale wiem ze mieszkamy na kawalerce i on z reszta nie jest i nie bedzie gotowy przez najblizsze 4 lata przynajmniej, tak wiec ja bede po 30tce pewnie jak to wszystko zrealizuje, zaluje ze sie wtedy zwiazalam z mlodszym kedys moze nie bylo widac tej roznicy ale teraz... nie wiem jak tak mlode dziewczyny 23 lata na przyklad maja juz dziecko i maja pieniazki w domu na wszystko i dom rowniez, nie mam zamiaru czekac do 30tki na to , nie wiem czy nie zakonczyc tego zwiazku z tego wlasnie wzgledu?

zadnych opinii:(:(

I co zostawisz facet ktorego kochasz tylko dlatego ze kolezanki maja juz dzieci?? a co jesli sie z nim rozstaniesz a potem przez 3-4 lata bedziesz szukala kandydata na meza? moze sie juz taki nie trafic... no chyba ze chcesz byle kogo byle miec dziecko... Jesli naprawde chcesz juz slub i dzieci to zerwij i szukaj innego, chetnego (choc w dzisiejszych czasach ciezko na takiego trafic) albo wytłumacz swojemu facetowi czego chcesz od zycia... dla mnie osobiscie to głupota.

a rozmawiałaś z nim o tym, czy byłby gotowy na ślub i dziecko? teoretycznie w tym wieku nie jest, ale zakładam że skoro jako starsza o 3 lata związałaś się z nim i jesteś do dziś, iż nie jest przeciętnym szczeniakiem