Moja dziewczyna nie ma orgazmu!!!

j.w. Nie wiem co robic. Nie miewa orgazmu podczas sexu. Z poprzednimi partnerami tez nie miala. Wiem, ze jest jej naprawde dobrze, widze po jej reakcji, zreszta nie raz szczerze rozmawialismy i wiem ze bardzo jej sie podoba nasze zycie seksualne. Niestety, ona dochodzi tylko wtedy, kiedy bawi sie sama... zapewnia mnie, ze to dla niej nie jest problem, ze sie przyzwyczaila i i tak czerpie z sexu wielka przyjemnosc... tylko ze ja naprawde chcialbym jej dac ten orgazm. Czy to jest normalne? Czy jest taka mozliwosc ze niektore kobiety nie dochodzą podczas seksu? Czy da sie z tym cos zrobic??

nigdy nie miałam orgazmu pochwowego ale łęchtaczkowy owszem ale tylko kiedy sama się bawie.seks sprawia mi przyjemność niestety bez orgazmu:)

mala rada dla ciebie-mój facet uczył się tego długo i niestety kiedy on pieści mi łechtaczke to ja nie dojde ni cholery:)

tez tak mialam na poczatku, teraz on to robi lepiej ode mnie:) chociaz jak chce 3 raz dojsc to juz musze sama i bez niego w srodku. w kazdym razie mysle ze polaczenie masturbacji z sexem to idealne rozwiazanie, w koncu ona tez sie moze piescic jak sie kochacie:)

ehhh... moze kiedys sie uda. Wiem, ze jest jej dobrze. Rozmawialismy nie raz i mowila ze czesto czuje sie jakby juz miala dojsc, ale jakos nie moze tak do konca... dziewczyna czesto sama mnie zaciaga do lozka, ma temperament, niczego nam nie brakuje tak naprawde... nie mam pojecia od czego to zalezy :/

A nie możesz raz (na jakiś czas) zamiast uprawiać z nią seks, po prostu zająć się nią, popieścić całe jej ciało i spróbować doprowadzić ją do orgazmu ustnie czy palcami?

Ale ja przeciez tak robie;) Wchodze dopiero wtedy jak juz zaczyna mnie o to blagac;)

Widocznie źle to robisz. A ile trwa takie pieszczenie (gra wstępna)? Tak mniej więcej.

ok 15-20 minut.

Możesz dać Jej wspaniały orgazm - zobacz: http://orgazm.zlotemysli.pl/edwardstanislaw,1/ powodzenia...................

wiesz , kobieta orgazmu pochwowego ponoc musi sie nauczyc. ja jestem ze swoim facetem ponad 6 lat i nic.... wiec ciesze sie z tego co mam i z tego ze on rozumie to

a ja prawie za kazdym razem mam pochwowy ale tylko jak jestem na nim, nawet nie musze dotykac lechtaczki. Ja myslalam ze wiekszosc kobiet ma pochwowy orgazm.

znaczna większość kobiet osiąga orgazm poprzez stymulację łechtaczki.Ty masz orgazm pochwowy tylko dlatego że łechtaczka jest blisko wejścia do pochwy i podczas pozycji na jeźdźca jest ona stymulowana. To że kobiety sobie pomagają same dojść to też normalne ,ale lepiej gdy nauczą partnera ,który będzie się czuł bardziej męski

Nie przejmuj sie, sa dziewczyny ktore nigdy nie doswiadczyly orgazmu a nawet nie wiedza co to jest i jak wyglada orgazm.

Gra wstepna polegajaca na pieszczeniu piersi i lechtaczki rownoczesnie + seks na jezdzca polegajacy nie na ,,skakaniu" a bardziej ocieraniu sie to moj przepis na orgazm.dodam ze jestem kobieta.

spróbuj użyć jakichś naturalnych środków wspomagających osiągnięcie orgazmu http://dyskrecja.pl/sklep.php/k103-krople.html?

Według mnie najlepszym rozwiązaniem żeby zaspokoić dziewczynę i doprowadzić ją do wrzenia jest przede wszystkim: Zacząć ją delikatnie całować i dotykać (w zależności gdzie lubi żeby to było robione). Później delikatnie bawić się jej piersiami, całować je, lekko ssać, dotykać. No i zjeżdżamy w dół najlepiej zacząć palcami lekko rozchylać większe wargi sromowe i „zamykać no i tak przez chwilkę. Później lizać łechtaczkę w górę w dół i na boki, ssać łechtaczkę i mniejsze wargi sromowe (jak dziewczyna zacznie się wić i jęczeć to wcale nie należy przestawać, wręcz przeciwnie! Acha jak dziewczyna zacznie mówić ze chce już sexu i że chce żeby jej wsadzić to wcale tego nie róbcie! Liżcie dalej i zabawiajcie ją palcem lub 2w1(czyli to i to). Pamiętajcie czym dłużej to robicie tym lepszy efekt końcowy a o to właśnie chodzi!!! Jak dziewczyna jest już bardzo rozgrzana najlepiej włożyć jeden palec i robić tak jakbyśmy „kogoś wołali palcem, później włożyć dwa palce i jazda ;) no i dalej wiecie co robić Moją kobietę to rusza i to bardzo! Tylko pamiętajcie każda kobieta jest inna i lubi różne rzeczy. Jeżeli chcecie żeby wasza kobieta była zadowolona musicie ją rozgrzać! Samo włożenie penisa bez gry wstępnej nie zawsze rusza kobietę. Wiadome jest to że jak się zadowoli kobietę i doprowadzi do orgazmu to facet czuje się jak „super bohater hehe Dajcie znać czy moje rady pomogły. Pozdrawiam.

mi czasami ciężko jest dojść uwielbiam kiedy mój facet jak jest we mnie pieści jeszcze moją drugą dziurkę albo wklada m tam palec... to mnie szybciej doprowadza :)

Wiele dziewczyn pisze, że podoba im się seks i bez orgazmu, a ja jestem jakaś dziwna, jak go nie mam (zazwyczaj dlatego, że stosunek trwał za krótko, albo facetowi zmiękł...), to jestem potem rozdrażniona, czasami nawet łapię poważnego doła, ryczę. Nie mam problemów z jego osiągnięciem, o ile seks trwa odpowiednio długo i istnieje sensowna gra wstępna. Ale jak go nie osiągnę, to wolałabym się w ogóle się nie kochać, tak mi się samopoczucie pogarsza.

Ile kobiet tyle problemów w łóżku. Ta lubi tak, tamta srak a następna jeszcze inaczej:)

@super adam- mega mnie podnieciłeś mmmmm chciałabym, zeby mnie ktos tak pieścił, jak opisujesz....to musi być prawdziwa rozkosz ;)

Niektóre ścierają c****a od 5 roku życia i później po 10 latach takich praktyk nagle dostają k****a albo język i nic z tego nie będzie stary. Tu potrzebna poważna rozmowa, jeśli jej to nie przeszkadza to kładź na to laskę i wal ją z myślą o sobie, skoro i tak nic z tego nie będzie. Ja moją próbowałem przekonywać 6 lat, żeby pokazała mi jak się masturbuje. Po 6 latach się udało i okazało się, że ona się nie dotyka tam tylko ******* bioder leżąc na poduszce np. pociera się o nią. I teraz jak ja mam zasymulować palcem, fiutem, albo językiem ten ruch bioder? Ni c***a. Wiesz, ja miałem poczucie, że mi bardziej na tym zależy niż jej samej. Nawet przez 5 miesięcy sam nie miałem orgazmu bo było mi głupio. Waliłem godzinę na 10 sposobów i nic. W końcu stwierdziłem, że mam to gdzieś i stukam jak mi się podoba. Jak chce może się o mnie pocierać, jak nie chce to nie. Nie chce. Więc ja mam ją zmuszać?

bo w czasie stosunku trzeba si bawic lechtaczka. caly sekret. kiedy w koncu zrozumiecie, ze pochwa sama w sobie nie jest wystarczajaco unerwiona zeby osiagnac orgazm? :o nielicznym kobietom sie to udaje, a i tak tego trzeba sie nauczyc.

ja np nie cierpie zabawy cyckami :o w ogole mnie to nie jara, tylko denerwuje.

Ale receptę dałaś. Są tysiące książek-poradników o orgazmach kobiecych a Ty wyskakujesz z hitem, że wystarczy miętosić łechtaczkę. Myślisz, że każda kobieta jest tak prosta, tylko my to idioci?

To nie moja wina, ze niektore baby sa tak glupie, ze swoich cial nie znaja. A teraz ku/r/wa bedziesz sie jeszcze z kobieta klocil jak sie powinno wywolywac kobiecy orgazm baranie? To prawda, rozne kobiety maja rozne preferencje, ale organem odpowiedzialnym za orgazm u kobiety jest LECHTACZKA, a do tego odpowiednie nastawienie psychiczne kobiety. Jak tego chce i jest wyluzowana to no problem. Po prostu trzeba byc w harmonii ze swoim cialem. A ze ty masz cnotke niewydymke / milosierna samarytanke / zlew na sperme to twoj problem.

Poradnik w 5 zdaniach. Jesteś genialna. Powiedz mi - ile kobiet miałaś lesbo?

Normalnie każdej lasce, która ma z tym problem i kiedykolwiek spyta o radę przekleję Twój wpis. W końcu jesteś kobietą i wiesz w czym problem no nie? hehe Lew-Starowicz na pewno ma wiele takich lasek. Od dziś będzie im cytował Ciebie i po sprawie: "Organem odpowiedzialnym za orgazm u kobiety jest LECHTACZKA, a do tego odpowiednie nastawienie psychiczne kobiety. Jak tego chce i jest wyluzowana to no problem. Po prostu trzeba byc w harmonii ze swoim cialem" Bingo. Koniec z problemami milionów lasek i ich partnerów na świecie hehe

Zrób jej masaż tantryczny