Prawa kobiet w ciąży!!!!!!

ja się tylko dziwie, żźe wcześniej tego nie sprawdziłaś :O

PRACUJE JUZ TU TOCHE CZASU I SZEF ZAWSZE ROBIL TAK ZE JAK ZWALNIAL PRACOWNIKA TO WYSTWIANE MU BYLO SWIADECTWO PRACY OD CZASU KIEDY DOSTAŁ PIERWSZA UMOWE DO CZASU AZ SIE ROZSTAL Z PRACODAWCA, NP. NA SWIADECTWIE PRACY MIAL OKRES DWOCH LAT A UMOWE MIAL NA POL ROKU

To jest moja pierwsza praca w malej firmie, jest tylko 3 pracowników

co jest niezgodne z prawem :O zyczę powodzenia, bo niechce mi sie juz maglowac tego tematu

Jesli nie masz odprowadzanych skladek zdrowotnych to nie ma w ogole o czym mowic,zostaniesz z niczym,mowimy Ci tu w kilka osob,zebys poszla do Pip-u i do zus-u. W zusie zapytaj o skladki;czyli zus,zdrowotne,emerytalno-rentowe,jezeli faktycznie mialas je wszystkie odprowadzane,to wtedy idz do pip-u i powiedz o calej sytuacji,jezeli zas w zusie okaze sie ,ze nie mialas odprowadzanych w/w skladek,to pip mozesz sobie darowac,bo nic nie wskorasz.Pisze Ci o tym wszystkim,bo jesli te skladki mialas odprowadzane to na Twoj wniosek pip ma obowiazek przeprowadzenia kontroli w Twoim zakladzie pracy,a co za tym idzie nakazanie pracodawcy wystawienia dla Ciebie umowy,ale jeszcze raz podkreslam,upewnij sie co do wszystkich tych skladek.

dobra to mam jescze jedno pytanie tylko, podpisuje umowe z pracodawca i jest ona gdzies wpisywana do jakis zaswiadczen do urzedu, pracodawca wysyla np. do UP, jak chce mnie wyrejestrowac ze zatrudnil mnie na okres np. pol roku?

mam odprowadzane dopiero na ten temat rozmawialam z ksiegowym

A tak na marginesie,to pierwszy raz w zyciu spotykam sie z tego typu sytuacja,i cos mi tu nie pasuje,albo sciemniasz Ty,albo Twoj szef,bo jak dlugo zyje i pracuje ,to nie slyszalam o takim sposobie zatrudnienia.

A może idź do księgowego (kadrowca) i powiedz, że jest ci potrzebne zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, do kredytu czy wzięcia czegoś na raty. I wtedy zobaczysz, co tak naprawdę jest w firmowych papierach.

powaznie chora sytuacja tu panuje, tyle ze ksiegowy prowadzi swoja wlasna dzialalnosc, jemu ta sytuacja tez sie nie podoba, bo boi sie kontroli a kadrowego tu nie ma. Jesli zadzwoniłabym do ksiegowego zeby wypisal mi zaswiadczenie tylko kurcze sciemnic ze do czego jest mi potrzebne ????

Księgowy może powiedziec Ci wszystko. A czy faktycznie te składki dotarły do ZUSU to juz inna sprawa. Pracodawca ma obowiązek zawiadomić takie instytucje jak: Zakład Ubezpieczeń Społecznych, urząd skarbowy, powiatowy urząd pracy, Państwową Inspekcję Pracy, Państwową Inspekcję Sanitarną. Niektóre z tych zgłoszeń mają charakter jednorazowy, a w niektórych instytucjach kontakt jest wymagany przy każdorazowym zatrudnieniu nowego pracownika. W każdym przypadku zatrudnienia pracownika należy zgłosić go w ZUS do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego. Ten obowiązek należy wypełnić w terminie 7 dni od rozpoczęcia pracy. Co miesiąc także pracodawca musi przekazać na rachunek właściwego urzędu skarbowego pracownika zaliczkę na podatek dochodowy. Gdy pracodawca zatrudnia osobę zarejestrowaną jako bezrobotną, musi w terminie do 5 dni zawiadomić powiatowy urząd pracy.

jesli bym powiedziala ze ojcu jest potrzebne do np. jakiegos tam kredytu a z nim mieszkam w jednym domu? Jesli ksiegowy mi wypisze wazne bedzie?

dobra ale czy musi podac tym urzeda na jaki czas zatrudnia i na jakiej podstawie?

jezeli dostane zaswiadczenie ze jestem zatrudniona to pozniej moge sie domagac czegos? Dochodzic swoich praw?

Bo nie rozumiem. Masz takie same prawa jak każdy inny człowiek, ciąża to "twój problem".

A z czego Ty chcesz sie tłumaczyc temu księgowemu? Chcesz zaswiadczenie i koniec kropka. Bez gadania po co , komu i dlaczego.

Jak odprowadza składki to normalnie jesteś zatrudniona, masz jakiś etat bo od wielkości etatu i zarobków zalerzy wielkość składki , więc ktoś tu w chuja leci.

odprowadza składki od najnizszego wynagrodzenia

Nikomu nie musisz sie tlumaczyc. Potrzebujesz zaswiadczenie i juz, a nie ich interes do czego ci to, kupujesz sobie dom na karaibach i developer wymaga zaswiadczenia chuj im do tego. Na zaswiadzcenie jest typ umowy (czas okreslony/nieokreslony , termin skonczenia sie umowy...) Pracodawca/ksiegowy ma zasrany obowiazek wystawic ten swistek na twoje widzimisie.

Posluchaj dziewczyno,nie to sie liczy co ktos Ci mowi,ale to co masz na papierze i to czarno na bialym,skoro twierdzi ksiegowy ,ze masz te nieszczesne skladki odprowadzane to popros o zaswiadczenie pisemne od jakiego okresu czasu i w jakiej wysokosci kazda ze skladek byla i jest odprowadzana,mnie takie zaswiadczenie wystawiono ,bo wymaga tego urzad pracy,musialo byc wyszczegolnione;kazdy przepracowany miesiac i wysokosc odprowadzanych skladek za dany miesiac, skladki musialy byc rozbite wlasnie na ;zus,ubezpieczenie zdrowotne,ubezpieczenie emerytalno-rentowe,podatek do us,bez takiego szczegolowego zaswiadczenia nie dostalabym zasilku,wiec przestac pisac co by bylo gdyby,tylko wez sie do dzialania,bo jak nie bedziesz miala w reku papieru potwierdzajacego,to mozesz co najwyzej isc po pomoc do mopsu.

U mnie bylo podobnie, tyle ze ja pracuje za granica. szef odprowadzal za mnie skladki, ale umowy do dzis dnia nie widzialam. jak zaszlam w ciaze i mialam zaswiadczenie lekarskie to mu o tym powiedzialam i nie bylo zadnego problemu. nie mial prawa mnie zwolnic( choc nie mam umowy) i dostawalam normalna pensje. teraz jestem na urlopie wychowawczym i dostaje normalnie pieniazki. tyle ze bys musiala dogadac sie z ta ksiegowa, zeby przedstawila ci dowod ze skladki sa odprowadzane. zycze powodzenia:) nie wiem czy w polsce sa takie same prawa, ale musisz zawalczyc:)

Dokładnie, idź po zaświadczenie i sie nie tłumacz. A swoją drogą niestety takie przekręty z umowami nie są wcale tak rzadkie jak wam się wydaje, chociaż myślałam że to branża budowlana w tym przoduje. Powody takiego zachowania szefa są prawdopodobnie takie: zatrudnia pracownika, pierwsza umowa na czas okreslony pół roku. Kolejnej umowy pracownik nie dostaje do ręki, składki i podatek idą od najniższego wynagrodzenia. To jest idealna furtka dla zwolnienia pracownika w dowolnej chwili, kiedy będzie to potrzebne szef wypisze umowę i da ją pracownikowi do podpisu ("podpisz, albo nie zobaczysz nigdy swoich pieniędzy), oczywiście na warunkach narzuconych przez szefa. czyli jutro możesz sie dowiedzieć, że właśnie skończyła ci się umowa na czas określony.

Ze ta ciąża to na pewno z wpadki.

Zawsze możesz od pracodawcy zażądać wglądu w swoje akta osobowe. Pod linkiem znajdziesz podstawę prawną i parę wyjaśnień o prawach pracownika i obowiązkach pracodawcy. http://www.polkadr.com.pl/index.php?dzial=prasa&prasa=wyswietl&id=38

ciaza jest planowana, a do ksiegowego juz dzwonilam i do PIP, kazali mi złozyc skarge. Ksiegowy ma wypisac mi zaswiadczenie, szef w sobote mi podpisze i spoko

Powiedz szefowi, że nie dostałaś umowy na piśmie, i chcesz ją otrzymać. I tyle.

Wiecie co? Mnie sie wydaje,ze skoro on tak pogrywa,to i takie zaswiadczenie moze wystawic fikcyjne,i to wcale nie bylby pierwszy i ostatni taki przypadek. Nie rozumiem Cie kompletnie,przciez sto razy lepiej byloby pojsc do zus i sie dowiedziec o te skladki i pies z kulawa noga nie wiedzalby o tym, a TY uperdolilas sie tego ksiegowego,ktory powie Ci to co mu kaze pracodawca. IDZZESZ KOBITO DO ZUSU I SIE DOWIESZ PRAWDY RZECZYWISTEJ,ZASWIADCZENIE TO TEZ NIE GWARANCJA TEGO,ZE ODPROWADZAJA CI SKLADKI. I to jest moje zdanie,wcale bym sie nie platala po zakladzie pracy w dociekaniu ,bo wtedy wlasnie szef moze sie szybko domyslic,ze cos kombinujesz,a wszystkie te informacje mozesz uzyskac bez rozglaszania swiatu .

składki sa odprowadzane gdyz ze trzy miesiace temu dostalam od ksiegowego takie pismo, dotyczace osobno kazdego miesiaca i wszystko tam bylo wyszczegolnione

jak strace ta prace to strace ale wtedy napisze skarge do pipu i on wiecej straci niz ja

pewnie pracujecie w jakis duzych firmach i dlatego nie spotkaliscie sie z taka sytuacja. Bo w tych prywatnych małych bardzo czesto takie sytuacje sie zdarzaja