porady sercowe, porady w sprawach intymnych itp.

Piszcie jeśli macie jakieś problemy, pytania lub ciekawe tematy do rozwinięcia rozmowy. :)

mam następujący problem jestem z A. od 2 lat ale ona ma kogoś od 3 lat i ten ktoś jak się dowiedziałem jest dziewczyną mojej byłej dziewczyny która chce znów ze mną chodzić ale wciąż spotyka się z R. i tak się zastanawiam czy warto zaczynać z S. która właśnie wprowadziła się do A. ?

Jak ja bym ci powiedział jakie mam pytania to by mi czasu brakło!!Z twojego mailu wynika że masz 16 lat,czy aby na pewno dużo wiesz o życiu i o sprawach sercowych i intymnych dostatecznie dużo?

to nie jest wiek tylko 16 lat stażu w klinice psychiatrycznej w kuchni to się nasłuchała dość

heh... 16 to dzień moich urodzin... hahaaa

pokaż licencję na doradztwo dalmacjo dalmacjo

Eh, baron. Zaraz i tak będzie miał(a) kolejkę naiwnych idiotek.

ja nie wiem czy ludzie mają taką wrogość wrodzoną już czy po prostu takiej cechy nabierają z czasem? :)

Te "naiwne idiotki" też mają swoje problemy, i każdy ma szansę aby mu pomóc, nie widzę tylko sensu w facetach siedzących na babskim portalu i piszących chamskie, średniofajne i małośmieszne, drętwe komentarze osobie, której nawet nie zna... Wyjdź na ulicę, jebnij komuś w ryj- lepiej się poczujesz...

:D Liczy się?

A więc zadaje pierwsze pytanie:Czy różni sie seksualność u mężczyzn i kobiet?Jeśli tak to czym?

"Zły i brzydki" napisał, że mam 16 lat... Mhm... tak wynika z mojego "mailu" :P hhaahhaa.. o czym mówimy w takim razie?

dalmacjo dalmacjo podżegasz do przestępstwa dalmacjo dalmacjo ale może to będziesz ty na tej ulicy dalmacjo dalmacjo nie pomyślałaś o tym dalmacjo dalmacjo jedź do rejkiawiku

zły kształtem zbig taka jest kolej rzeczy :D

Daj spokój, jesteś taki elokwentny, że na pewno to wiesz intelektualisto. :D Nie będę się wypowiadać do takich osób jak Ty- szkoda czasu i moich cennych słów. Skończyłam rozmowę z Tobą i jak tak bardzo Ci się nie podoba- nie zawieraj głosu w moim wątku. :) dziękuję z góry.

plum!

No nie,zadałem proste pytanie!Więc po co ten topik skoro nie umiesz odpowiedzieć na moje pytanie,hmm a już mam następne pytania ale ich nie zadam bo szkoda mojego stukania w klawiaturę!!!!!!

przynajmniej sam być coś wymyślił a nie mówił w sposób podobny jaki ja zakończyłam rozmowę, jakie to ludyczne, że ludzie potrafią być tak monifirystyczni.

Mam pytanie........Zdradzil mnie 2 lata temu...Czy kiedys zapomne..Czy kiedys bedzie tak pieknie jak przed zdrada ??????

moje pytanie jest proste, ale najpierw parę słów tytułem wstępu. Byłem-nie byłem z kobietą parę miesięcy.Był sex i miłe rozmowy.Było trzymanie na dystans (przeze mnie) i próby zbliżenia się do siebie (przez nią). Po paru miesiącach zakochałem się w niej bez pamięci, a ona spotkała swoją dawną, niespełnioną miłość i odrzuciła moją. Minęły 3 tygodnie, podczas których umierając w mękach napisałem jej na emaila wszystkie wiersze świata i wyznałem jej 1000 razy miłość smsem. Ona wczoraj zadzwoniła płacząc w słuchawkę. Chce się spotkać, ale wiem że ciągle jest z nim i bardziej wygląda mi to na litość z jej strony :( Pytanie brzmi: czy próbować czy czekać na jej ruch...:(

Tak, do was mówię Baronie, zbigu i Zib. Jesteście podli - nie dacie dziewczynie zarobić.

Alicja, chcesz porozmawiać o tym? :)

w jaki sposób brzydki, niski, nudny, nieciekawy, stary, niesmiały, małomówny, nei rozrywkowy, nie mający nigdy dziewczyny, nie mający prawa jazdy typ może jakś poznać?

musisz po prostu dłużej szukać. :))))

Poziom niektórych facetów przesiadujących tutaj ( z niewiadomych zreszta powodów) jest żenujący :-o

no dokładnie. ;D Samo to, że faceci siedzą na takim forum to już jest co najmniej dziwne. ;p

"Samo to, że faceci siedzą na takim forum to już jest co najmniej dziwne" o ile dobrze kojarzę jest takie wspominane kiedyś tu forum gazet wyborczej o mam http://forum.gazeta.pl/forum/f,150,Mezczyzna.html dziwnym trafem pisze mężczyzna a po nickach jak widać 90% kobiet

muszę się kogoś poradzić, bo ja już sama nie wiem co myśleć mam kolegę z którym znam się ponad pół roku i mam wrażenie że on coś do mnie czuje. ale wysyła mi sprzeczne sygnały, przynajmniej ja to tak widzę. wiem że mu się podobam bo mi to mówił kilkakrotnie, i pisał że nie wie dlaczego ale o mnie myśli, potem napisał że chyba za mną tęskni itp. myliśmy razem na studniówce i bawiliśmy się super, czułam że chcial mnie pocałować, ale ja się broniłam bo nie chciałam żeby to było tak na imprezie, przypadkiem. później byliśmy razem w kinie. też fajnie było. Wg fajnie nam się gada, przynajmniej ja mam takie wrażenie. Ale od kina mineło już ponad tydzień a on nie odezwał się ani słowem. napisałam do niego sms co u niego słychać. a on zadzwonił i powiedział że on właściwie nie lubi pisac smsów. i koniec rozmowy był. Co ja mam o tym myśleć? Czy tylko mi się wydaje że on chciał mi przez to powiedzić że nie chce ze mną utrzymywać kontaktu ? o co kaman ?? dodam że wkciłąm się trochę i dlatego chchiałabym wiedzieć o co mu może chodzić...

Proponuję zapytać o radę specjalistkę. Mogę polecić Ci dobrą i sprawdzoną wróżkę. Dzięki niej uniknęłam niedopełnienia wielu błędów. Przyjmuje w Centrum Sosnowca tylko na zapisy pod numerem: 501 440 425

Proponuję zapytać o radę specjalistkę. Mogę polecić Ci dobrą i sprawdzoną wróżkę. Dzięki niej uniknęłam niedopełnienia wielu błędów. Przyjmuje w Centrum Sosnowca tylko na zapisy pod numerem: 501 440 425