Panicznie boję się drugiego porodu

Jestem dopiero w 25 tygodniu, a już wariuję. Myślę o tym 24 h na dobę. Pierwsze dziecko rodziłam naturalnie i jak sobie przypomnę te bóle to mi ciary przechodzą. Zastanawiam się czy cesarka nie byłaby lepsza?

Ja mam wpisane w stopce jak rodziłam, teraz jesteśmy na etapie starania się o 3 i za nic w śiwecie nie chcę CC! Mimo że syna rodziłam bez znieczulenia, poród trwał 8 godz, najgorsze były dla mnie bóle krzyżowe, ale czego się nie robi dla dzieci... Po CC leżałam plackiem 2 dni, ruszać się nie mogłam, a po SN wstałam już po 2 godzinach!

No właśnie to samopoczucie po cc przemawia za NIE, bo ja równie po porodzie naturalnym po 2 godzinach czułam się rewelacyjnie.

Ale co było aż tak mega strasznie? Jeden przeżyłaś to drugi przecież też dasz radę.

No ale każdyy poród jest inny, ja mam porównanie CC i SN i szczerze mówiąc dziwię się tym kobietom które chcą CC "na życzenie" Ale każdy ma swoje poglądy :) A Ty dasz radę :D

Mega straszne: bóle z krzyża, nie czułam w ogóle bóli partych, nie umiałam przeć czego efektem były dwa połamane żebra, bo dziecko mi wypychali. Mimo, że urodziłam jedno dziecko nadal nie umiem przeć i boję się że historia się powtórzy.

Niepotrzebnie nastawiasz się na anty, myśl "dam radę, nie ja perwsza, nie ostatnia, inne dały rade to ja też dam"

Ambrozja999 - też chciałabym tak myśleć :(

ja przy 1 ciąży do dnia porodu nie wiedziałam czu urodzę SN czy CC :( przy 2 tydzień przed porodem poszłam do szpitala ze względu na to że 1 była cesarka, jednak ze wskazaniem do SN i jak uda nam się z 3 to też chciałabym rodzić normalnie, no ale najpierw musi się udać... a kiedy to nastąpi??? :(

Mam dwoje dzieci,Natalke(6lat) i Dawidek(1rok).Oboje rodziłam naturalnie,bez znieczulenia.Za nic w świecie nie chciałabym urodzić przez CC(chyba, że byłoby to konieczne).Drugi poród miałam łatwiejszy,od pierwszych skurczy trwał jakieś 3 godziny.Dla mnie te pierwsze chwile,kiedy dziecko wychodzi na świat i my mu w tym pomagamy,pierwszy płacz dziecka, są najpiękniejszymi przeżyciami w życiu,mimo że troche się musimy nacierpieć.

Mam za sobą dwa porody. Pierwszy - mimo znieczulenia - długi i bolesny (bóle krzyżowe nie dały się znieczuleniu). Drugi - błyskawiczny - syna urodziłam w godzinę, ale poród musiał być wzniecany, bo młody nie spieszył się na świat i miał dwa tyg spóźnienia. Drugi wspominam dużo przyjemniej :) Nie bój się nic!

zgadzam się z NATADĄ ja niestety musiałam mieć CC bo mała była ułożona miednicowo a to był mój 1 poród

powiem tak.Nie mam doświdczenia w porodzie przez cesarskie cięcie,bo dwójkę swoich dzieci rodziłam naturalnie,tz swoimi siłami.Znam jednak opinie swoich koleżanek na temat CC zarówno te pozytywne jak i negatywne.Ale moje zdanie jest takie,jeśli nie ma konieczności wykonania CC nie rób tego!Moja koleżanka bardzo ubolewała nad tym że miała cesarkę,bo nie widziała swojego dziecka takiego ubrudzonego,zaraz wyjetego z brzuszka i nie mogli jej położyć synka na brzuchu-bo przecież miała rozcięty brzuch. Poza tym uważam że teraz za dużo jest takich wyborów,że boje się bólu to zrobię sobie CC.Ja bałam się jak diabli druiego porodu,bo wiadomo już wiedziałam jak jest,ale co najważniejsze to słuchac się położnej,bo w trakcie porodu już przecież nie za wiele się myśli a czuje tylko ból...a jak chcesz żeby był mniejszy słuchaj się położnej-tak mi poradziła moja przyjaciółka i to skupienie na położnej było dla mnie wybawieniem.Psychicznie lepiej się poczujesz:)A STRES W CIĄŻYJEST NAJGORSZY....zacznij myśleć,jak to będzie jak dziecko będzie z Toba,albo przypomnij sobie jak to było,jak myślałaś o swoim pierwszym dziecku....

mi po cc od razu dali dziecko zaraz po przecięciu pępowiny, nie kładą na brzuch, ale dostałam do przytulenia na szyję i piersi, leżałam z nim cały czas jak mi brzuch zszywali :) ale bardziej polecam zzo niż cesarkę, jak nie masz wskazań do cc zresztą drugi poród jest zawsze krótszy :)

Dzięki dziewczyny, trochę mnie pocieszyłyście :)

Ja jestem po cc mialam w lipcu i nie chcialabym by kiedys drugi porod zakonczyl sie cc...jak sobie przypomne samopoczucie po cc to mnie przeraza mysl o drugim dziecku za pare lat:/