cena zdjec slubnych

Ile kosztuje mniej wiecej sesja zdjeciowa?

oja kumpela zapłaciła 700 za zdjecia w kosciele i plener. wywołanie zdjeć (nie wiem ilu) i zrobili jej z tego album

Bo tak sie zastanawiam czy nie za duzi chce fotograf z urzedu. 225 zł za wywołanie 15 zdjec bez albumu plus płyta

Ale smieszne ceny podajecie. My mamy naprawdę ekstra fotografa, znany w mieście, sporo konkursów wygrał, wiele lat doświadczenia. Prześliczne albumy ze zdjęciami nam pokazał, robił zdjęcia u 2 znajomych par i stąd go mamy. Jedna para w nagrodę za zdjęcia wyjechala na kilka dni do szwajcarii ;-) Cena za album + CD + zdjecia od 2 h przed slubem do konca pierwszego bloku muzycznego + plener w wybranym innym terminie = 2500 zl Zdjęcia i jedzenie to dwie rzeczy na których moim zdaniem nie można oszczędzać ;-)

ok rozumie ale ja mam skromny cywilny slub. A fotograf tylko bedzie w urzedzie .

nie szukajcie tanio bo naprawde nie beda to dobre zdjecia. nie szukajcie amatorów czy jakis ludzi ktozy maja dobry aparat to nie wszystko uwierzcie! Lepiej isc do profesjonalnego zakładu gdzie macie pokazane przykładowe prace i wogole mozna wszstko dogadac. w moim zakladzie naprawde robimy zdjecia na wysokim poziomie a cana jak dla mnie naprawde niska plener( super zdjecia na zwirowni , nad woda, parki co tylko para chce) 400 zł 20 zdjec 15x21 nie oprawionych studio - jedna poza 30 zł format 15x21 - trzy odbitki reportaz koscioł+sala do około godziny 3.00 600 zł w tym jest 150 zdjec w albumie roznych formatów a reszta na płycie no i fotoksiazka 1200 zł 10 stron a wszystkie ktore byly robione na płycie.

Zgadzam sie, ze na zdjeciach nie mozna oszczedzac, bo potem na nie patrzysz cale zycie. Ja za kosciol 600, za wesele 600 i za plener (30 zdjec) 1200.

Ja do zdjęc i jedzenia dodałabym jeszce fajny zespół

sesja narzeczenska, przygotowania, blogoslawienstwo, slub, wesele do 1 i plener w dowolny dzien po weselu- 2200zł. Warszawa. Zdjęcia są piękne, kilka albumow obejrzałam i bardzo mi się podobaja. polecam

Moja kolezanka za zdjecia (miala wesele 2 tygodnie przed moim) zaplacila chyba 400zl. Ja placilam 2,5 tysiaca. Ogolnie sie dziwilam, ze podejrzanie tanie, ale nie komentowala itp. Ja mialam obrabiane zdjecia i taki niby reportaz od przygotowan do 2 w nocy w dniu wesela. Jak ona zobaczyla moje zdjecia to niemalze miala pretensje, ze jej nie powiedziala, ze biore takiego dobrego i drogiego fotografa. Jej zdjecia sa paskudne. Zwykly koles robil, ktory pracuje w jakims malym saloniku u nas w miesiecie. No i byla zla, ze taka pamiatka miala byc na cale zycie, a ona rzeczywiscie nie jest w stanie tych zdjec nawet do rami wlozyc, bo sa po prostu brzydkie. To juz z wakacji maja lepsze, ktore sobie sami pstrykali. Moj fotograf byl polecony i dlatego go wzielam. Nie wzielabym niesprawdzonego tylko na podsatwie portfolio, bo i tam sa przeklamania.

jeju..dziewczyna pyta o fotografa z urzędu, a Wy tu jej zaraz walicie kwoty po 2,500 i ze na fotografach się nie oszczędza...Fakt nie oszczędza sie, ale o ile dobrze zrozumiałam to skromny ślub cywilny, a kruselka pewnie zastanawia sie czy wybrać tą dodatkową opcję (fotografa) na ślubie cywilnym a nie na ślubie i weselu ! kruselka - widziałaś jakieś zdjęcia tego fotografa? Uważam, że 225 zł to nie jest wygórowana kwota, jak za kilkanaście minut pracy, 15 zdjęć plus płytka i album.....

DZIEWCZYNY UWAŻAJCIE, BO KTOŚ TYM TEMATEM CHCE WAM KONIECZNIE NAMĄCIĆ W GŁOWIE. Jeśli się to uda to potem będzie płacz. Nie poddawajcie się żadnym z forum poleceń a jeśli już chcecie z tego skorzystać to dokładnie sprawdzajcie czy fotograf ma zarejestrowaną działalność. Jeśli nie jest zarejestrowany to nie można z nim spisywać umowy. Jeśli źle zrobi zdjęcia lub będziecie niezadowolone z jego usługi to nawet do sądu go nie można podać o odszkodowanie. Legalność działalności fotografa sprawdzić możecie poprzez internet. Zapoznajcie się z fotografa portfolio patrząc czy czasami nie są to podstawione młode pary lub kupowane zdjęcia np. na Allegro jak było to w styczniu tego roku. Unikajcie jak ognia propozycji 50 czy 70 zdjęć na papierze i 1000 zdjęć na płycie. Jeśli juz zdecydujecie się na taką ofertę to przed zapłaceniem dokładnie na komputerze zapoznajcie się z zawartością płyty i jej, jakością. Starajcie się zobaczyć ile zdjęć jest do siebie bardzo podobnych. UWARZAJCIE!!! Fotografowie podobne ujęcia rozrzucają po całej płycie, aby utrudnić porównanie zdjęć. Sprawdzajcie, jakie są kolory zdjęć i ich ostrość. Sprawdzajcie czy czasami jedno zdjęcie nie jest kolorowe a drugie identyczne, jako czarno białe. Jeśli fotograf mówi, że zdjęcia robi w zapisie RAW, z czym wiążą się wyższe ceny usługi proście o jedną płytę z plikami JPG i drugą archiwizacyjną z najlepiej wywołanymi plikami RAW. Wielu fotografów mówi, że pracuje na RAWach a prawda wygląda całkowicie inaczej. Zapis jpg nie daje tak ładnych zdjęć jak zapis w RAW z tym, że zdjęcia uzyskane z RAW to dodatkowa praca, którą fotograf wlicza w koszty usługi. Gdy szukacie fotografa poprzez internet zwracajcie uwagę na ilości zamieszczonych zdjęć tych samych młodych par. Wybrane i umieszczone na stronie około 5 zdjęć jednej pary nie uwiarygodnia umiejętności fotografa i wskazuje na manipulowanie osobami przeglądającymi stronę. Najlepiej, jeśli zamieszczone na stronie zdjęcia tej samej pary są ze ślubu i pleneru. Wtedy nie ma obawy, że na zdjęciach plenerowych są podstawione osoby, którym fotograf może poświecić nawet kilka dni na zrobienie paru zdjęć plenerowych do swojego portfolio. Nie kupujcie zdjęć na płycie podczas trwania swojego wesela, co też bardzo często się zdarza. Uważajcie na zaniżone ceny. Fotograf, który jest na rynku przynajmniej 10 lat i pracuje na typowo profesjonalnym sprzęcie (np NIKON D3 lub CANON 1D…) nie da nigdy ceny poniżej 1500 zł. Nawet nie chodzi tu o podatki a o wartość sprzętu, na którym pracuje. Unikajcie fotografów pracujących w prasie i dorabiających sobie na zdjęciach ślubnych. Specyfika pracy fotografa prasowego jest całkowicie inna od pracy fotografa wykonującego zdjęcia na ślubie. W prasie robi się mnóstwo zdjęć, aby wybrać dwa trzy dobre zdjęcia, które idą pod tekst i stanowią z nim całość. Mało wiarygodni są też ci fotografowie, co piszą artykuły w internecie i w magazynach dla kobiet. Najczęściej żądzą tu układy i wręcz kupowanie artykułów. KOZYSTAJCIE Z PLECEŃ ZNAJOMYCH, ale nie wierzcie na słowo, że zdjęcia są super. Każda pliszka swój ogonek chwali…. Jeśli macie osoby polecające proście o pokazanie zdjęć i w razie gdyby się wam nie podobały nie krytykujcie ich. Każdy przecież ma inny gust. PAMIETAJCIE, ŻE ŚLUB JEST RAZ W ŻYCIU I GDYBY ZDJĘCIA NIE WYSZŁY TO SIĘ ICH JUŻ NIE POWTÓRZY. Warto, dopłacic do sprawdzonego fotografa z długim stażem pracy niż próbować zaoszczędzić parę złotych.

fajny artykuł - dużo o tym jak oszczędzać na zdjęciach też tutaj: jakoszczedzacjakzarabiac blogspot com