Facet ktory nie zarobi na utrzymanie rodziny nie nadaje sie by ja zakladac

Bo tylko nieudacznik liczy na to ze kobieta pojdzie do pracy i dolozy sie. Sory ale po urodzeniu dziecka trzeba je wychowac przynajmniej do czasu przedszkola a najlepiej az do szkoly podstawowej i z czego wtedy bedziemy zyc ? :-o Jesli faceta nie stac na rodzine niech ja nie zaklada bo pozniej sa same klopoty...

a ja zaszłam w ciązy po tym jak straciłam pracę, i od 4 miesięcy jestem na utzrmaniu męza, owszem jest cięzko ale jakoś dajemy rade,

NO tak ty do założenia rodziny dokładasz tylko swój tyłek :D:D:D:D:D i pustą głowę :D:D:D:D

wiem że najtrudniejszy okres dopiero przed nami, ale próbujemy oszczędzać wiadomo że przy dziecku jest duzo wydatków

Jak dziewuszka zostanie kiedyś kobietą, to może zmądrzeje i zmieni poglądy

mamy po 25 lat mąz jest mechanikiem i prowadzi swój zakład

zalezy od miesiąca jest naprawdę różnie od 1500 zł do 3500 tys gdy jest dobry miesiąc

jak widac za malo zarabia, bo nie starczy na lakier do paznokci dla dziewuszki.

To uważasz autorko mężczyźni, którzy wykonują zawody ze średnią krajową nie mają prawa zakładac rodziny?

dziewuszkaaaa tylko nieudolna, pozbawiona ambicji kobieta prosi o waciki:):):)

mezowi nieudacznikowi, a nie placzesz na forum, na ktorym nikogo nie obchodza twoje problemy ;)

jak jest facet zaradny to w każdj sytuacji sobie poradzi

Jak jest facet zaradny to nawet za takim osobnikiem jak ty się nie obejrzy bo żeby zadupczyć nie musi mieć żony niezaradnej :D

Razi mnie taki debilizm..debilizm tej autorki :-o Przez takich jak ona nieraz wstydze sie przyznac,ze jestem Polką..:-o

tylko w dzisejszych czasach to mężczyzna i kobieta razem zakłądają rodzinę :D

Że facet powinien być zaradny i zarobić na utrzymanie rodziny. Co nie zwalnia kobiety z tego samego obowiązku. Facet, który nie potrafi zarobić na utrzymanie rodziny to zwykły nieudacznik

z duzo seriali, za duzo kafeterii..... hehehehe, dzieci sie w zycie bawia. za duzo sie fotek naogladalas na nk i pewnie chcialabys zwiedzic swiat za kase faceta, nie?:D

a tam seriali się naogladały. A co? Ja mam utrzymywać faceta? Facet, który nie ma ambicji by się kształcić i zdobywać umiejętności po to by móc dobrze zarabiać jest nieudacznikiem i tyle. To facet powinien być karmicielem i być z tego dumny, że jest w stanie. Nie mówię tu oczywiście o przypadkach gdy kobieta myśli, że jej zadaniem jest tylko leżeć i ładnie pachnieć i być utrzymanką...no i ładnie rozkładać nogi. Bo za takimi pseudo-kobietami na pewno nie obejrzy się żaden ambitny facet. Mowa tutaj o sytuacji gdy jest w ciąży lub zajmuje się dziećmi i pielęgnacją rodziny. Żadna porządna kobieta nie poleci na nieudacznika. Ale też żadna porządna kobieta nie będzie utrzymanką.

do tej wyzej - tepa jestes czy nie umiesz czytac ze zrozumieniem??? nikt nie mowi, ze masz utrzymywac faceta, dzieciaku.

ja też uważam Zgadzam sie, ale sytuacja ma się tez w druga strone..... Jeśli np. facet zachoruje, ma wypadek, nie jest zdolny do pracy jakiś czas to kobieta też powinna być w stanie zapewnić rodzinie byt;)

Autorka ma rację. Jestem niezaradnym nieudacznikiem i również uważam, że facet powinien mieć pieniądze. Nie chodzi o to żeby utrzymywał kobietę ale żeby chociaż nie był nędzarzem. Dlatego właśnie nawet nie próbuje mieć dziewczyny i wiem, że zawsze będę sam.

hmmmm... pozostaje mi tylko poprzeć niejakiego xyzed ;)

"Facet ktory nie zarobi na utrzymanie rodziny nie nadaje sie by ja zakladac" - powiem krótko i na temat: dobrze powiedziane,nic dodać nić ująć.

dżizas, znowu jakaś krejzolka...:O a potem faceci mowia, ze kobiety to materialistki.

Heh, to ja najwyraźniej spotykam się z jakimiś "pseudo - mężczyznami" dla których to jest oczywiste, że mogą sobie pozwolić na założenie rodziny dopiero wóczas gdy będzie ich na to stać i będą mogli zapewnić przyszłość sobie i swoim dzieciom. No tak, ale oni nie siedzą na kafeterii (babskim forum) tylko np. na forum Trade2Win albo przynajmniej forum motoryzacyjnym.

Rodzina jest po to, żeby się wspierać. Mój mąż 4 miesiące temu stracił pracę i jest tak jakby na moim utrzymaniu. A co byłoby, gdybym nie pracowała, tylko siedziała z tyłkiem w domu i czekała, że będzie ten mój szanowny tyłek utrzymywał? Nie chcę się spierać. Po prostu uważam, że każdy człowiek powinien potrafić się utrzymać i dodatkowo liczyć na partnera lub partnerkę w momentach, gdy przez jakiś czas tę możliwość utraci. :)

nie oszukujmy się - bez pieniędzy nie ma nawet co próbować podrywać, a co dopiero rodzinę zakładać