Striptizerka na wieczorze kawalerskim

Co uwazacie dziewczyny o striptizeerkach na wieczorze kawalerskim, nie chodzi dokladnie o dziewczyny, które tancza i sie rozbieraja bo to ich praca, ale o panów, którzy sobie takie dziewczyny wynajmuja. Czy formułka 'bede ci wierny' obowiązuje tylko po wypowiedzeniu jej na ślubie, czy tez przed, a moze to dla was nie zdrada, kiedy przyszły małzonek ślini się przed striptizerka i ma wzwód? Ostatnio dowiedzialam się wlasnie, ze kolega miał striptizerke, niby wszystko ok, do czasu jak nie powiedział, zeby tylko nic nie mówić jego przyszłej zonie, bo ślubu nie bedzie...

po slubie też będzie zabawiał się w ten sposób

ja bylam ostatnio na panienskim i byl tam striptizer, a moj maz na kawalerskim ze striptizerka no i czym bylam zaskoczona (w obu przyoadkach), ze to nie ograniczylo sie tylko na tanczeniu i patrzeniu ale przyszla panna mloda/pan mlody zmacali sobie tych tancerzy, z reszta oni ta pare mloda tez rowno i nikt nie protestowal - baaardzo mi sie to nie podobalo - macanie bylo rowniez w miejscach intymnych

Nie podoba mi się ten zwyczaj-nie mam potrzeby patrzenia i macania obcego chłopa.... Pzatym jestem już tak długo w związku, że ślub niewiele zmieni i nie rozumiem tych ,,pożegnań ze stanem panieńskim,,

a czy to macanie nie jest juz zdradą, jakas erotyka/podniecenie sie rodzi, a zdrada nie koniecznie musi byc stosunek seksualny...

ale pierdolicie.... zabawa i tak powinna byc odebrana..... zalezy od tego, czy jestescie dorosli, czy nie.

te wieczory kawalerskie,ŻONACI koledzy przyszłego pana młodego mają świetną wymówkę by gapić się na gołą babę i podkręcać się atmosferą takiego spotkania no i oczywiście wieczory kawalerskie są super bo wszyscy uczestniczący są zobowiązani do dyskrecji czyli każdy robi co chce bo nikt się nie wygada a najlepsze tłumaczenie to to że się to organizuje WYŁĄCZNIE dla kumpla, że taka tradycja, że to nic złego, że głupio by było kumplowi odmówić ....bla bla bla

tak było w przypadku mojego chłopaka, bardzo nie chciałam by szedł na wieczór kawalerski bo znałam poziom jego kumpli... powiedziałam mu o tym przed i oczywiście się pokłóciliśmy efekt był taki że poszedł a potem przeczytałam mail od jego kumpla jak się jarał tym że była striptizerka i nikt mi nie powie że facetów to nie podnieca i nie robią właśnie tego tylko po to by się nakręcać jakąś anonimową panną może i wieczory kawalerskie nie byłyby złe gdyby wszyscy potrafili się zachować i mieli zasady moralne z doświadczenia wiem że faceci w grupie zachowują się jak barany i tylko się wzajemnie podpuszczają by udowodnić sobie wzajemnie jacy z nich macho

Jak pomyśle sobie że te atrakje dopiero przede mna to..wrrrrr ;/ Mój przyszły mąż ma taką rozrywkową paczke kumpli że moge sie spodziewac z ich strony takiego "głupiego" pomysłu :( I dokładnie idealnym usprawiediliweniem będzie że to kumple wpadli na taki pomysł... I po co niepotrzebne awantury przed ślubem chyba lepiej będzie zrezygnowaz z wieczoru kawalerskiego i panieńskiego. Mi on wcale nie jest potrzebny !!!!!

Striptizerka musi byc,to piękny staropolski zwyczaj

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co złego w tym że facet sie podjara czy dotknie tyłka. Jak bedzie mial zdradzic to i tak zdradzi i napewno nie ze striptizerką. Przestancie byc juz takie świętojebliwe:( stala sie tragedia bo striptizerka byla - przeciez tu chodzi o zabawe itd a nie o uchlanie sie do nieprzytomnosci i bzykania wszystkich otworów. To nie wina striptizerek że faceci sie schleją jak świnie i chca pobzykac. To wina faceta ze nie ma umiaru . A gdzie zaufanie w związku ???? Obawiacie sie striptizerek jeszcze przed ślubem tto co bedzie później - męża w zlotej klatce zamkniesz >???? Bo zdradzic to można wszedzie i z każdym jesli sie tego chce!

dziewczyny, ale pan młody zawsze moze powiedziec striptezerce, ze bardzo dziękuje ale ma iść do domu, przez on nie jest przywiązany do krzesła, czyli nawet jeżeli to pomysł kumpli a oni się godza, tzn, ze im się to podoba, bo gdyby nie chcieli, to by podziekowali... albo kolegom przed powiedzieli, ze zadnej striptizerki nie chca...

w ogóle nie rozumiem po co te wieczory kawalerskie jak chcieli oglądać gołe baby to mieli setki okazji jeszcze przed ślubem najbardziej boli mnie że w takich sytuacjach faceci nie liczą się ze zdaniem swoich dziewczyn czy przyszłych żon ale najważniejsze jest to by nie stracić w oczach swoich kumpli to ja się pytam kto jest ważniejszy w ich życiu ? banda zapitych i podochoconych kumpli czy kobieta z którą mają założyć rodzinę ? kumple od browara czy ta co ma im rodzić dzieci, prowadzić dom i opiekować się nim na stare lata ?

chyba to w tym złego, ze nie ma szacunku i zaufania, jak mozna zaufac i szanować takiego faceta - po co z nim ślub. Dlatego, z jednej strony jest to dobre, bo pokazuje, ze nie warto za takeigo isc...

To niech facet zostanie w domciu a my kobiety będziemy kożystać z wieczorów panieńskich, gdzie beda zajebiście zbudowani faceci, kręcacy sie przed nami, dotykajacy nasze rozgrzane ciała, kuszący....Gdzie beda wzbudzać nasze podniecenie !!!! Sciągać ubrania ufffff oczywiście że będzie gorąco !!! Ale to przezcież nic....to tylko wyobraźnia faceta siedzącego w domciu !!!!!!

niebieska nimfo no ok - ale dlaczego zakladasz z góry że facet zrobi to czy tamto to raz ? a dwa to tak jak piszesz bedzie to ewidentnie wina faceta a nie " organizatorów wieczoru kawalerskiego "

niby faceci nic nie widzą złego w tym co robią na wieczorze kawalerskim no ciekawa jesttem czy któryś z nich chciałby by jego dziewczyna np masowała striptizerowi wacka....ostatnio widziałam taki filmik z jakiegoś klubu, facet po występie podchodził do stolików i ochotniczki przez kilka sekund się z nim zabawiały no już widzę miny tych wszystkich kolesi gdyby zobaczyli jaką radochę miały ich dziewczyny, pełne zrozumienie i zaufanie....

jusinka a kto ci karze w domu siedziec ??????? Ja mialam wieczor panienski extra klasa :D 5 zajebistych mlodych opalonych facetów - krzyków pisków i dobrej zabawy bylo w cholere i obyło się bez seksu :):) u męża bylo podobnoie :D a w nocy wykorzystalismy nabytą ochote na dziki seks

a co w tym złego, tak wina tych co zorganizowali, polowiczna, bo kawaler sie na to godzin, czyli jego wina tez jest... Poza tym, jezeli na wieczorze kawalerskim jest striptizerka=sa napaleni faceci i na pewno nie na swoje polówki... Ja nie widzaiłam w tym nic złego, dopoki moj facet mi powiedział, ze jak jest striptizerka i dotykanie to jest to tradycja, wiec jakby on miał to ok, ale gdybym ja miała i dotykała striptizera to juz by się źle poczuł... meskie ego? chce pokazać jakim jest macho...

ja nigdy nie mialam nic przeciwko dopoki wlasnie na zywo tego nie zobaczylam i to nie byly taki niewinne macanki tylko np panna mloda przez kilkanascie sekund obciagala (reka) temu striptizerowi, on macal jej cycki pod koszulka; na kawalerskim ona wkladala rece panu mlodemu w spodnie, itp - dla mnie to przegiecie a jesli chodzi o kumpli mozjego meza to on nie chcial kawalerskiego, na wesele nie zapraszam kolegow z pracy wiec Ci go zaprosili na piwo - tylko, ze nie wspomnieli, ze to piwo bylo w klubie go-go, ale dokladnie znam relacje i wiem, ze nie mam nic do zarzucenia mojemu mezowi. za to (jak ktos wczesniej napisal, ze do kumple robia to dla siebie) jego koledzy sobie niezle pouzywali, a kazdy z nich jest zajety, glownie zonaci

ja nadal uwazam że jesli facet robi cos nieodpowiedniego to ani koledzy ani alkohol ani striptizerki nie są winni. Powtarzam bedzie chcial zdradzic to i tak zdradzi - a czym bardziej pilnujesz tym szybciej sie wymknie :D Takze nie przesadzaj.

A CO W TYM ZŁEGO znając zycie to napewno będe siedzieć w domu bo mi nikt nie zrobi wieczoru panieńskiego... No chyba ze sama sobie zamowie Pana...Będziemy tylko we dwójke.... :D hehehe

jusinka a czego nik ma ci nie zrobic przyjęcia? Przeciez niekoniecznie musi byc tam mnostwo kolezanek i gołych facetów. Można znaleźc inny sposób. A co do zachowan pań młodych i panów mlodych no to wybaczcie ale to nie wina striptizera ze baba pcha mu łapy w majty, jakby nie chciala to by odmowila i juz :D

i co w tym złego, masz racje, ze jak facet bedzie chciał zdradzić to zdradzi... moze byc w klatce, na smyczy, w kagancu a i tak ucieknie i gdzies zamoczy... Ja, np. porozmawiałam ze swoim, co o tym sadze, bo chyba rozmowa jest najważniejsza. Jeżeli kocha to uszanuje moje zdanie, jezeli nie, to pojdzie w długa i jak to określił otworzy drzwi, ktorych nie bedzie mogł zamknac - nie ma powrotu do sielanki później. Dałam mu wolna reke, ze znajomością wszystkich konsekwencji, co zrobi - ma wolna wole.

A CO W TYM ZŁEGO MATKO nadal nie kapujesz że faceci się wzajemnie nakręcają, że wstydzą się odmówić i pod wpływem alkoholu i presji kumpli zazwyczaj na takich imprezkach robią coś czego normalnie by nie zrobili np wyobraż sobie taką scenkę: podchodzi striptizerka i zaczyna obmacywać Pana Młodego, kumple oczywiście pipiskują z uciechy i go dopingują..... myślisz że gdyby striptizerka w tym momencie włożyła mu rękę w rozporek to on by zaprotestował przy kumplach czy raczej udawał że sie super bawi ?! faceci w grupie są jak durne barany, a pod wpływem alkoholu to już w ogóle, przecież mają pretekst, tłumaczą to zabawą, tradycją, są anonimowi bo ich panny nie widzą co robią a męska solidarność ich uchroni przed zdemaskowaniem, no chyba że któryś z kumpli będzie miał nieodpartą chęć się z kimś podzielić tym jak świetnie się bawił

niebiska nimfo - i o to własnie chodzi by ze soba rozmawiac całkiem szczerze . To w zwiażku jest najważniejsze - gdy sie rozmawia proble,mów automatycznie jest o polowe mniej :D

straciłam szacunek - ale ja doskonale rozumiem co Ty chcesz mi przekazac. Problem jednak w Tym że się nie zgadzam z Tobą wcale . Uwazam że zalezy wszystko od faceta a jesli wstydzi sie odmowic i jednym słowem skresla " całe życie " to wybacz ale to nie wina kolegów a faceta ktory jest cipą. Pracowałam w barze gdzie najczesciej organizowano właśnie takie imprezy i wierz mi mnostwo facetow odmawialo - były teksty typu " ok. Popatrzec moge ale nic wiecej . Kumple stali obok i jakos nie bylo " nieudanej imprezy "

taaa rozmawiać ja rozmawiałam i skończyło sie tak że o tym co działo się na wieczorze kawalerskim dowiedziałam sie z relacji kumpla.... bo mój po fakcie w ogóle nie chciał ze mną na ten temat rozmawiać, już przed imprezą wiedział że nie akceptuję takich zachowań no ale jak widać bardziej mu zależało na tym by dobrze wypać w oczach kumpli potem jeszcze próbował zwalić winę na mnie, że zrobił to bo się przed imprezą z nim pokłóciłam i że niby nie sądził że takie coś mi się nie spodoba, taaaa i pewnie dlatego nawet po fakcie się nie przyznał że była striptizerka

Straciłam szacunek Niestety, ale Twoj facet to dupek... mi się wydaje, ze zrobił to z premedytacja,...

zawsze myslalam, swietna zabawa itd. a panna mloda byla w samej bieliznie, pozniej bez stanika i lizal ja wynajety gogus kiedys bylismy w klubie na imprezie pseudo kawalerskiej i wszyscy sie podniecali jak mlody pieprzyl striptizerke nigdy przenigdy w zyciu