co sądzicie o zwiazku z 26starszym męzczyzną?

jw w temacie, interesuja mnie opinie co sadzicie o takich zwiazkach, moze ktos w takim zwiazku jest i podzieli sie swoimi sposrzezeniami , radosciami, obawami? ja poznalam mezczyzne 26lat starszego,jestem młodzitką rozwodka z dzieckiem, nie jest to zadna przygoda, spnsoring czy cos podobnego. on che byc ojcem mojego malego dziecka, chce miec ze mna swoje .Chce po prostu stowrzyc ze mna rodzinę. rozwiodl sie 12 lat wstecz.A ja się boję, boję ze na dluzsza metę sie nie dogadamy, ze roznica wieku bedzie powodowac jego dyktatorsko-podwładne popędy z racji ze jest starszy, ze szybko mogę zostac sama, ze w lozku sie za kilka lat nie dogadamy, ze nie pochodzimy razem dlugo po gorach...kurde moze to glupie ale mam mnustwo takich watpliwosci a mimo to kocham.

Ile masz lat i ile on?

Ja jestem osobą z takiego związku..miedzy moimi rodzicami jest 20 lat roznicy...kiedy moja mama miala 35 lat, byla mloda kobieta w sile wieku moj ojciec nie mial na nic kompletnie ochoty, byly klotnie na temat spedzania czasu i swiatopogladowe...kochali sie a mimo to nie mogli ze soba wytrzymac...rozwiedli sie...a na tym ucierpialam ja

22 i 48

amika7891--dziewczyno,no cos Ty:-) moj maz ma 48 lat,a ja mam 43 :-) Przeciez to,ze masz dziecko nie oznacza,ze musisz sie pakowac w zwiazek ze "starcem"

A poza tym,bałabym sie,ze ten facet jest jakis dziwny gdy nie potrafił zwiazac sie ponownie na powaznie z kobieta przez 12 lat od rozwodu. Ty po prostu jestes młoda i facet napalił sie,ze koledzy beda mu zazdroscic młdej laski. Pomysl,ze zycie u jego boku moze byc pozornie bezpieczne i stabilne.Facet ma juz 50 mna karku.Dziewczyno,nie "sprzedawaj"sie,bo ktoregos dnia pozałujesz

Bezmyślność i desperacja. :(

Między mną a moim mężem jest 25 lat różnicy. Jesteśmy razem już 13 lat, i nigdy nie było w naszym związku problemów. Świetnie się dogadujemy. Trzymam za ciebie kciuki i słuchaj swojej intuicji a nie zawistnych internautow.

raczej nie desperacja, bo wziełam rozwód z rowiesnikiem;] z jego powodu

Czyli bezmyślność do kwadratu. :(

cocinella--no to sie ciesz. Ja nie wyobrazam sobie abym majac w tej chwili 43 lata miała u swojego boku faceta 68 letniego.Brrrr.

ojcem, albo w skrajnym przypadku nawet dziadkiem. A co rodzice sądzą na ten temat?

Wredniak paskudny - moze masz trochę racji, ale tylko trochę. Aniszaaaaa cóz mój ojciec ma 27, wiec tez z poczatku dziwne uczucie, w doatku maja te same imiona;] nie wiem, juz naprawde co zrobic, milosc zaslepia;] a ja jestem zakochana, i nie ma tu podtekstu finansowego;] moze to kogos zdziwi ale mam sie lepiej finansowo mimo mlodego wieku dziecka niz on.;]

amika7891 --Cos mi sie wydaje,z enie ejstes zakochana,tylko po prostu zaslepiona facetem ktory Cie omamił obietnicami spokojnej ,ustabilizowanej sytuacji zyciowej. Czy nei wydaje Ci sie,ze ten facet jest jakis dziwny,ze przez tyle lat nie zwiazał sie z inna kobietą. Rob co chcesz,bo to Twoje zycie,ale pomysl nad przyszłoscia,bo mimo,ze mowi sie ,ze zyje sie dniem dzisiejszym,ze warto przezyc cos dobrego przez pare lat niz wcale tego nie przezycmjednak zycie w zwiazku to jest cos bardzo powaznego. Za lat iles bedziesz jeszcze super dziewczyna. Piszesz,e nie ma w tym zwiazku podtekstu finansowego,a mnei sie wydaje,ze jest wrecz odwrotnie,bo jakbys była niezalezna finansowo i miałabys dobra sytuacje fonansowa,to eni spojrzałabys na starzejacegos ie faceta.

26 lat???? Tak bardzo brakuje ci tatusia?:O

Z tyle starszym to tylko romans , a nie ślub. Chyba ,ze oboje jesteście niekonwencjonalni , usposobieni artystycznie ,zwiazek jest pełen pasji i łacza Was wspólne zainteresowania , tematy , poza ty nie ma sensu sie w takie cos pakować.Chociaz zalezy tez od charakteru obojga.

amika7891 -------gdyby kochała, to bym nie patrzyła na nic, bo tak gdybać to można sobie i tylko się zniechecasz niepotrzebnie :)

Od 20 lat stanowimy związek małżeński z moją żoną, mamy dwóch synów, prawie pełnoletnich, nie musieliśmy zawierać związku małżeńskiego, jest nam bardzo dobrze, żona poleca wszystkim tego rodzaju rozwiązanie.Nie patrz na opinie innych, musisz sama podstanowić. Seksualnie stoję na wysokości zadania a jeżeli sił braknie mam jeszcze języczek którym też można zadowolić kobietę. Różnca wieku miedzy nami wynosi 21 lat! Życzę powodzenia.

prosze powiedzcie mi jak to jest mam 21 lat a poznalam chlopaka ktory ma 26 podoba mi sie spotkalam sie nawet raz milo bylo podziekowal na koniec spotkania chcial na kawe przyjechac nawet potem przez 1 tydz nie odzywalam sie do niego bo czasu nie mialam potem odezwalam sie i zazproponowalam mu spotkanie nasze i co o tym sadzicie? na sms mi odpisal tak hmm.... mozemy sie spotkac... a co bedziemy robili? ja mu odp ze porozmawiamy sobie a on spytal czy nie mam ochoty na nic wiecej? itp az w koncu doszlo do seksu ja mu napisalam ze nie. co o tym myslicie warto zaczynac z takim chlopakiem? czy moze mu zalezec na mnie?

totalne dno, klapa, ona miała 23 lata on 53, dziś ona ma 43 on 73, totalny brak szacunku do siebie, mają nastoletnią córkę, która wstydzi się chyba, że tata jest taki stary (co widać), ona zadbana laska on stary dziad, z tym, że ona zrobiła to dla kasy i widać, że żałuje, bo za te pieniądze młodości nie odkupi, a dziada trzeba w domu znosić, brr.. pomyśl co będzie za 20 lat!!

bylam w zwiazku z mezczyzna 24 lata starszym,mialam wtedy 20 lat a on 44 to byly najpiekniejsze chwile w moim zyciu!