Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boli mnie tak

Czy on mnie znowu zdradza

Polecane posty

Gość boli mnie tak

Zdradzal i oklamywal przez kilka miesiecy 3 lata temu. A teraz nie chce bym znala jego hasla do komputera i na komorke......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie tak
Mial wlaczyc mi radio w sypialni na laptopie..usiadlam obok...a on zebym odeszla,bo wpisuje Haslo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiaterrrr
Myśle, że tak. Znalazł sobie naiwną która raz wybaczyła i będzie zdradzał dalej. Podpatrz kiedyś jakoś to hasło i sprwadź tylko na litość, jeśli znowu cię zdradza to tym razem kopnij go w dupe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiaterrrr
W ogóle to jak można być z kimś kto zdradzał przez kilka misięcy. Przeciez on cię nie kocha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie tak
Ta wczesniejsza zdrada wyszla bo sprawdzilam mu komorke.To dziwne, facet ma 40 prawie,by tak pilnowal tych hasel...wczoraj juz mu powiedzialam -,,byles urwiarzem i bedziesz,nic sie nie zmienilo..'':(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie tak
Bylam tak zakochana...i w ciazy juz...szok a on wciaz spotykal sie ze mna i z Eks przyjaciolka.No tak,co to za milosc..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po numero uno, to zdrady się nie wybacza, jeśli się wybaczyć nie umie, zapomnieć, wymazać, nie było. Ja nie umiem, więc nie bawię się w odgrzewane kotlety z wesela sprzed miesiąca, co to się na nim zarzygał. ALE. Skoro już Ci się w to pobawiło, to wybacz, jednakże... ...może trochę prywatności, oszołomie? P.S. Grzebałaś mu w komórce. Guzik, że coś tam znalazłaś - grzebałaś. A to oznacza, że wścibski z Ciebie babsztyl i nie można Ci ufać, jak 90% bab z manią na punkcie wierności, chociaż ich to już nie dotyczy, bo dla nich były to "przyjaciel", a dla faceta była "ZAWSZE jest kochanką"... Głupie jesteście, jak but z lewej nogi. Co to w ogóle za związek i miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po numero uno, to zdrady się nie wybacza, jeśli się wybaczyć nie umie, zapomnieć, wymazać, nie było. Ja nie umiem, więc nie bawię się w odgrzewane kotlety z wesela sprzed miesiąca, co to się na nim zarzygał. ALE. Skoro już Ci się w to pobawiło, to wybacz, jednakże... ...może trochę prywatności, oszołomie? P.S. Grzebałaś mu w komórce. Guzik, że coś tam znalazłaś - grzebałaś. A to oznacza, że wścibski z Ciebie babsztyl i nie można Ci ufać, jak 90% bab z manią na punkcie wierności, chociaż ich to już nie dotyczy, bo dla nich były to "przyjaciel", a dla faceta była "ZAWSZE jest kochanką"... Głupie jesteście, jak but z lewej nogi. Co to w ogóle za związek i miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie znam haseł do jego kompa i tel- on nie zna moich... Troche prywatności sie kazdemu nalezy, a Ty jesli mu nie ufasz to odejdz i nie wracaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaufanie to podstawa choc dziwne ze jak juz jakas panna postanowi sprawdzic (ma jakies tam podejrzenia) to zawsze cos znajdzie... no wiec wiekszośc woli nie szperac zeby czasem sie nie dowiedziec zbyt wielu przykrych rzeczy... ja nie sprawdzam, mam dostep do kompa mojego faceta, hasła nie znam ale zawsze moge robic na nim co chce. Jesli raz zdradził a teraz się z czymś kryje - to albo albo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie tak
Ja zawsze ufalam...a od czasu zdrady mam watpliwosci czy warto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie tak
,,Po numero uno, to zdrady się nie wybacza, jeśli się wybaczyć nie umie, zapomnieć, ...'' Milczaca..skad ja moglam wiedziec,ze bedzie tak trudno.? Nie mialam dotad doswiadczen ze zdrada... Kochalam go wciaz,wiec dalam mu szanse.Teraz raz na iles TO wraca...np.jak wczoraj...bo zastanawiam sie,ze moze ma COS do ukrycia...skoro nie chcial bym widziala jego haslo do komputera...On ze swoim komputerem jezdzi do pracy...pracuje nocami...moze sie nudzi i pisze z kims...mam juz rozne mysli.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie tak
,,Troche prywatności sie kazdemu nalezy, a Ty jesli mu nie ufasz to odejdz i nie wracaj.'' Latwo powiedziec........ Nie wiem czy to dowod na kolejna zdrade,dlatego tu pisze...:( Chcialabym ufac,ale nie wiem,czy powinnam...boje sie,ze znow zostane oszukana... Pozatym w domu ma wylaczona komorke.. Wydaje mi sie,ze on powinnien starac sie mnie uspokoic,pokazac nawet,ze nic juz nie ma do ukrycia....no nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooooooo kurwaaaaaaa
Juz chyba wszyscy ZDRADZAJA ?..co za swiat.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie tak
No,ja mam nadzieje,ze jednak nie zdradza.Ale skad te podejrzenia we mnie...buuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten Twój facet to jakiś niedojrzały dzieciak,co?A po drugie zbyt mocno Go analizujesz.Prawda taka,że im bardziej babki chcą wiedzieć,faceci bardziej skrywają-czasem nic nie znaczące sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci coś też
mimo, że zdradził, to i tak ma prawo do prywatności. Nie możesz ciągle go kontrolować, przecież to nie na tym polega. A hasło "kurwiarzem byłeś i zawsze będziesz" dla mnie jest sygnałem, że tak naprawdę tamta zdrada nadal stoi między Wami. Swoją drogą co on na te twoje podejrzenia obecne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie mam haseł
i mój mąż też nie ma haseł ani w kompie ani w komórce. Ja mu nie grzebię ani on mi a wszystko leży na wierzchu, komunikatory pootwierane. Czego mam niby szukać, skoro on niczego nie chowa? Do jego kompa zaglądam tylko jak chce żeby mu coś tam zainstalować, bo jestem w tym lepsza no i czasu mam więcej, ale nie wtykam nosa w korespondencje. Po co komu hasła skoro ma się czyste sumienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swisso19
próbowałaś rozmawiac ? Pytałaś czy faktycznie ma jakies powody aby miec 'wszystko na hasło' ? A co do podejrzeń. Nie dziwię Ci się. Są i będą. Nie jest łatwo zapomniec. Długo droga przed Toba. Jednak uważam iż rozmowa jest priorytetem w takich sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie tak
Oczywiscie,ze tamte zdrady wciaz bola.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie tak
Ja mu tez nigdy nic nie sprawdzalam,az wtedy jeden raz (mialam podejrzenie)i od razu sms-od niej-,,mogles dluzej zostac,byloby fajnie..itp.''Zadzwonilam do niej i wszystko mi powiedziala.Ze sie spotykaja i telefonuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie tak
Hm on mi mowi,ze haslo musi miec na wypadek jakby zgina mu laptop.:(:)nie wiem smiac sie,czy plakac.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swisso19
zależy Ci na nim ? chcesz ratowac ten związek ? To jest najgorsze. Dajesz mu drugą szansę , a żyjesz z ciągłą świadomością, że może jeszcze kiedyś tak zrobic, zdradzic. Dlatego nie jestem zwolenniczką dawania drugich szans. a Twój mąż co na to wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie tak
Nie nie chce za wszelka cene czegos ratowac...nie! Chce zyc ze swiadomoscia,ze nie ma miedzy nami klamstw.Chce zyc w prawdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie tak
On oczywiscie mowi,ze nikogo nie ma,ale po co te hasla......?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swisso19
a co z rozmową ? co on na to wszystko ? mójwiłaś mu o swoich obawach ? o tym, ze boisz się powtórki sytuacji która miała miejsce 3 lata temu ? a czy uwazałabyś za zdradę korespondencje z jakąkolwiek kobietą - bez żadnego erotyzmu czy też fizyczności ? korespondencja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie tak
Jak rozmawiam na ten temat to czuje ,ze sama sie upokarzam..:(. On ,wie ,ze mam Zal,sam to mowil niedawno.. Korespondencja..bo ja wiem,a nie od tego sie zaczyna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie tak
swisso 19 A co Ty sadzisz o korespondencji,niby bez zadnych podtekstow,chcialabys by Twoj facet tak pisal ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie tak
No tak wrocil z zakupow i chodzi obrazony na mnie.,bo nazwalam go kurwiarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swisso19
hm, korespondencja ? Koresponduję z żonatym mężczyzną . Ale to nie jest żaden zwiazek, nie rozbijam rodziny nic z tych rzeczy. Zwykłe smsy. Wybacz, może zabrzmi to okrutnie - lecz zdradzonej żony chyba już mało co jest w stanie upokorzyc.. moim zdaniem. a rozmowa z mężem ? to powinno byc na porządku dziennym. Tym bardziej, ze zdradził Cię. Mów mu śmiało o uczuciach, obawach, podejrzeniach. Jest Twoim mężem - tak więc partnerem, kochankiem i przyjacielem. Musi to zrozumiec. Inaczej to nie będzie miało sensu. Sama pisałaś, że nic na siłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×