Jak ją odzyskać??

witam byłem z dziewczyna 2 lata niecałe,zerwała ze mna bo powiedziala ze niema zaufania ,i ze sa czeste kłótnie,zmienilem sie o 360 stopnie i ona to widzi ,minił tydzien ona ma juz nowego boli mnie to strasznie wiem ze dzieki niemu chce zapomiec o mnie:( Kocham ja tak ze niepotrafie bez niej zyc i ona to wie:( co mam zrobic zeby do mnie wrociła?? jak naprawic zaufanie i nasza dawna milosc bo jeszcze niejest nic stracone;(

"zmienilem sie o 360 stopnie" Hihihihihihi :] Nic nie zrobisz. Jak Cię nie chce, to choćbyś jej gwiazdkę z nieba przyniósł-i tak Cię nie zechce.

hmm ze tego co wiem to teskni,kocham ja a ona mnie tam gdzies tez:) ostatnio jej serce mowilo zeby mi dała szase -czy da?? w jaki sposob mam sprawdzic ze ona mnei kocha??

"ostatnio jej serce mowilo zeby mi dała szase" Trzymasz je w lodówce?

naprawde smieszne;/ nie chciałbym ja odzyskac starac sie?? pisac sms miłe?? ile mozna dzis sie jej spytam czy to ma sęs?? to moje czekanie dobrze zrobie??

"zmienilem sie o 360 stopnie" czyli bez zmian? :)

groszkow dam ci dobra rade :) jak ci na niej zalezy to ja TOTALNIE OLEJ ;) powinno pomóc

li nic się nie zmieniło. Chyba chodziło Ci o 180 st.:)

" TOTALNIE OLEJ " Dokładnie :) Albo zateskni i wróci albo jej przejdzie i sobie ułozy zycie a nowym. Wiec masz pół na pół. Ale jak kocha to pewnie zateskni i wróci no a jak nie no to juz znasz odpowiedz.

"sęs" :D:D:D:D:D:D:D:D Ma "sęs" tylko pisząc do niej skorzystaj ze słownika ortograficznego :]

Powiem wem ze mielismy tydz sie niewydzielismy nic nawet sms teraz sie spotkalismy i powiedzial mi ze teskni ja tez:( zapisalem sie znowu na silke ona boi sie ze zejde na zła droge;/ szczerze niewiem co mam zrobic a zr 360 stopnie to ze nowy człowiek ze mnie no ale chodzilo o 180;P olej olalem na tydz ale nieumiem tam zyc ona jest moim swiatem w planach slub itp a tu taka jazda ;/

dodam jeszcze ze w jej oczach pozostaniesz prawdziwym facetem a nie totalną płaczliwą ciotką ... co bardziej rokuje na powrót niz jakiekolwiek mizdrzenie sie i nadskakiwanie tylko dlatego by do ciebie na siłe wróciła ... Zechce to wróci , nie ...mówi sie trudno , znajdziesz inną Zresztą spytaj sie sam siebie w duchu ... czy potrzebujesz wyproszonej miłosci ?

wiekszosc tu to dzieciaki zamiast pomagac smieja sie jak pisze;/ to jest kolego internet a nie ksiażka;/

wiadomo ze nie;/ dzis postaram sie ja naklonic zeby porozmawiala szczerze po tej rozmowie nienapisze sms tak ja tydz temu ona sie 1 odezwała;) co o tym myślicie?

Jeśli naprawdę chcesz Ją odzyskać to zró tak jak ci tu dobrze radzono - OLEJ JĄ Jak sama się odezwie to rozmawiaj ale ty sie nie odzywaj. Wychodz z domu,zajmij sie czymś,siłką,sklejanie samolotów w domu kultury :-) wypady z kolegami itp. Nie umawiaj sie z żadną dziewczyną żeby wzbudzić zazdrość ! Ale żyj jeszcze intensywniej to działa na dziewczyny,naprawde ! Sama jestem dziewczyną i wiem co mówię

po tej rozmowie nienapisze sms tak ja tydz temu ona sie 1 odezwała' postawy w stylu odbijania piłeczki też skazują cie na totalne niepowodzenie :D

wiesz olalem ja na poczatku niezwracałem na to uwagi odezwala sie poszlismy na spacer 1 2 3 dzis nieiwem co zrobic bo ona mowi ze narazie nieporafila by wrocic ale ile tydz nastepny miesiac? rok?? ile mozna czekac?? a trudno mi sie z tym pogodzic ze ona ma innego i on z nia jezdzi po dyskach itp;/

tak to dobry sposób ale kiedy to on zawinił nie może jej calkowicie olac.. niech jej powie ze ja kocha ale to jej decyzja ze nie chce wrócic.. wiec on nie bedzie jej przeszkadzał... i wtedy zrobić tak jak radzicie.. czekac na zainteresowanie z jej strony... Jak ktoś przesadza to tez niedobrze... chłopak mnie olewa juz jakis czas.. niby zainteresowany ale do związku nie dąży wiec ja tego olewusa mam juz dosc:) daje sobie spokój.. a to ja sie staralam... wróci to wróci nie to jego strata:P

no wiesz ile mozna mowic ze ja sie kocha ona wie ze sie zmienilem ale w glowie nie ona sama co ma zrobic ile dac czasu??

tak to moja wina ze ona mnie zostawiła:( ale chcialbym to naprawic zeby wrocila mowi ze zaufania niema jak to zmienic;/??

"Jak sama się odezwie to rozmawiaj ale ty sie nie odzywaj." Wiecie co? Te rady to takie troszkę bez sensu. No bo wyobraźcie sobie taką sytuację-para się rozstaje. Ona go zostawia, bo nie mogła znieść ciągłych kłótni. Ale oboje nadal się kochają i po kilku dniach i on i ona chcą do siebie wrócić. Jednak postanawiają oboje najpierw zapytać na forum. No i tak-koleś zakłada temat taki jak ten i dostaje odpoiwedź, że ma nic nie robić i czekaćna jej ruch. Ona dostaje odpowiedź, że ma nic nie robić, bo to on wywoływał awantury i ma czekać aż zrozumie swój błąd i się do niej odezwie(bo takie rady tu zawsze padają) Zakładając, że oboje własnego zdania nie mają i zrobią to, co im każą forumowicze-nikt się do nikogo nie odezwie. On stwierdzi, że ona go jednak nie kocha i już go naprawdę nie chce. Ona stwierdzi, że facet nie był tego wart, skoro nie rozumie swoich błędów i o nią nie walczy. I tym sposobem dwoje ludzi, którzy mogliby po prostu szczerze porozmawiać i wszystko wyjaśnić-w te czy we wte-będą sięczaić niczym czajniki i dupa z tego wyjdzie.

ale ona ma chlopka:( czy mam sie starac zeby wrociła?? czy co

Jeśli powiedziałeś jej, że się zmieniłeś, że nadal ją kochasz i że chciałbyś, żeby wróciła, a ona mimo to ma faceta, to nic już nie zdziałasz. Przykro mi.

ej wiessz ona widzi ze sie zmienilem i to docenia teraz chciala by byc ale niewie jak to skaczyc;/ dzis sie z nia spotkam i pogadam ostatni raz szczerze albo on albo ja bo ja niechce byc tym 2:( nie??

No i dobrze. Ja uważam, że słusznie zrobisz rozmawiając. I tak jak mówisz-ostatni raz. Bo co za dużo, to niezdrowo. Ale nad ortografią i tak radzę popracować ;)

dokladnie tak jak mowisz powiedz jej ze jezeli Cie kocha i chce sprobowac ostatni raz to niech zostawi tamtego faceta bo Ty tym drugim nie bedziesz... jezeli Cie kocha to go zostawi a nie bedzie sie zastanawiala jak to zakonczyc.. jezeli go nie zostawi to po prostu koniec nie odzywaj sie wtedy juz bo jej nie zalezy na Tobie

ortograwia wiem;P zawsze bylem kiepski;P a jelsi ona za jaklis czas mi napisze?? co mam zrobic odpisac ignorowac ja??

przeciez masz z nia zamiar ostatecznie porozmawiac to chyba sie sytuacja dzis rozwiaze...

no tak! ale jesli ona po tej rozmowie np 1 tydz napisze co tam słychac itp co mam zrobic odpisac jej czy mnie to wszyteko w dupie choc chyba to nieda rady??