Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szejik

Przez te denne teksty stracilem ja

Polecane posty

Gość szejik

Bylem przez ponad 2 lata z cudowna dziewczyna. Moja ukochana jest bardzo piekna kobieta, ma powodzenie, mezczyzni zaczepiaja ja na ulicy, jest rowniez zabawna, madra, oczytana,wierna, kochana, rozmawiam z nia na wszystkie tematy..a raczej rozmawialem bo juz z nia nie jestem.. Chodzi o to ze stracilem ja przez swoje durne teksty, czesto lubialem sobie zazartowac na temat innych dziewczyn a niekiedy przesadzalem. "Patrz jaka ladna dziewczyna" Kiedy zobaczyla dziewczyne w ladnej sukience mowila "patrz jaka ladna sukienka" a ja wtedy "wlascicielka ladniejsza".. Czasami kiedy chciala kupic sobie jakas seksowna bielizne na nasza wspolna noc wysylala mi linki z allegro albo roznych bieliznianych stron to komentowalem modelki, te sfotoszopowane laski, zdjecia..i przez to stracilem ukochana. Ja rozumiem ze dziewczyna powinna byc wyrozumiala ale cierpiala, dopiero teraz to zrozumialem. Kiedy zwrocila mi uwage pewnego dnia ostrzej kazalem jej isc do zkaonu skoro jest taka swieta. Wiem ze popelnilem blad, byla we mnie szalenczo zakochana wiec myslalem , ze moge sobie na duzo pozwolic. pewnego dnia powiedziala dosc.. nei wiem jak ja odzyskac, to byla mojamilosc, teraz zdalem sobie sprawe jak bardzo ja kochalem :( Byla sliczna, trafil mi sie prawdziwy skarb ktory wyrzucilem do smieci, slowa bola, sprawialem jej bol. Te inne dziewczyny, mielismy konta na portalu spolecznosciowym, zapraszalem jakies rozneglizowane panny do znajomych, pisalem im komentarze.. Nie zdawalem sobie sprawy kogo mam obok siebie...Co moge zrobic by nasze wspolne chwile wrocily? tak bardzo chce zeby znowu byla przy mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szejik
Nie, to nie jest prowokacja, wiem, ze jestescie tutaj wyczuleni na tego typu akcje, ale wierzcie mi, ze to nie jest prowokacja. Moja dziewczyna czesto was czytala, wiec sam postanowilem tutaj napisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, nic się nie da zrobić. Nagrabiłeś sobie. Nawet nie wiem, czy powinnam dawać ci jakieś rady, bo po co miałbyś znowu ją skrzywdzić :O Ech, niech będzie podpowiedź - musisz przepraszać, przepraszać, błagać, przepraszać, rycerskość okazywać i przede wszystkim spuścić z tonu - "Myślałem, że skoro tak mnie kocha, to na wiele sobie moge pozwolić" Owszem. Do czasu. Więc lepiej powiedz jej, napisz jej, to co tu. Tylko dodaj równie rozwlekłe przeprosiny. Może ci wybaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro świt
To dziwne bo z reguły dziewczyny uwielbiają takie zgrywanie się. No to mit podrywaczy o takich tekstach do dziewczyn upada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derido
No rzeczywiscie teksty bardzo denne :/ Poczula sie brzydka i niewartosciowa. Zrozumiala potem ze to w twoim towarzystwie i przez to co mowisz sie tak czuje wiec zerwala. Skopiuj tekst ktory napisales i wyslij jej mailem albo na gadu. Jesli jeszcze cos do ciebie czuje to ci wybaczy a jesli polozyla juz na ciebie lache to przynjamniej bedziesz wiedzial ze czas sie z tym pogodzic i zaczac zyc dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"byla we mnie szalenczo zakochana wiec myslalem , ze moge sobie na duzo pozwolic." ty chyba nie wiesz co jest w życiu ważne... jakieś idiotyczne komentarze jakie to inne laski są piękne... a ona? jak ona się czuła? pomyśl jak ty byś się czuł gdyby ona komplementowała innych kolesi bez przerwy, też byłbyś taki "wyrozumiały"??? wydaje mi się że wcale jej nie kochałeś, tak naprawdę jak się kogoś kocha to jest on dla nas najpiękniejszy i za nic w świecie nie chce się go zranic... a ty raniłeś ją na każdym kroku... Według mnie to ty jeszcze nie dorosłeś do związku. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa konfitura
Nie wyobrażam sobie odwrotnej sytuacji, że będąc zakochaną w swoim mężczyźnie komentuję na prawo i na lewo innych facetów, wzdycham i zachwycam się jacy to są piękni i wspaniali....już samo to, że żywię uczucia do jednej jedynej osoby powoduje, że inni faceci jako obiekty seksualnej fascynacji dla mnie nie istnieją. Stąd nawet ciężko postawić się w Twojej sytuacji i coś podpowiedzieć. Wg mnie nie kochałeś jej. Teraz spanikowałeś, że jej zabrakło, po fakcie. Wiem tylko jakbym się czuła gdyby mnie coś takiego spotkało jak Twoją dziewczynę. Może nie wiesz ale takie rzeczy często zostają w nas nawet długie lata jak uraz, w końcu podważyłeś jej własną atrakcyjność, kobiecość, wszystko ma swój umiar i czasem można powiedzieć, o kimś, że jest ładny...ale tak jak opisałeś swoje zachowanie to wynika, że bardzo często zdarzały się takie sytuacje. Najlepiej - dla niej, jeżeli znajdzie jakiegoś miłego chłopaka, który świata poza nią nie będzie widział, ponownie sprawi że poczuje się piękna - dla siebie i dla niego. Dla Ciebie najlepiej, wg mnie, żebyś wyciągnął wnioski na przyszłość, jakąś lekcję. Przede wszystkim wiadomo, że zawsze może się znaleźć ktoś ładniejszy od nas, ale to nie znaczy żeby podkreślać to partnerowi, teraz już wiesz do czego to prowadzi. Może to Ciebie coś nauczy i przede wszystkim tego, że nie będziesz już zwracał takiej uwagi na wygląd zewnętrzny, w życiu liczą się wartości a nie powłoka zewnętrzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szejik
Witam ponownie. Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Bardzo mi pomogliscie, wysle to do niej mailem macie racje, przeprosze, napisze cos od siebie. A dla sprostowania: widze, ze duzo osob z was mysli ze mi sie te dziewczyny podobaly na prawde. Wcale nie bo mialem sliczna dziewczyne obok siebie, po prostu te wypacykowane panny mzoe i byly atrakcyjne, ale komentowalem je dla humoru. Moja dziewczyna jets taka osoba ktora sobie lubi robic zarty, np ostatnio podlozyla mi sztucznego pajaka do teczki, ma wielkie poczucie humoru, wiec pomyslalem ze ja nie zranie tym ze sobie pokomentuje ale.. robilem to za czesto. Poza tym moja dziewczyna ma mniejszy biust i tu wlasnie zrobilem jeden z najwiekszych bledow. Tlumaczylem jej ze faceci wola wieksze biusty, bo kobieta kojarzy im sie z plodnoscia itd bla bla bla.. I wysylalem te zdjecia modelek przy okajzi komentujac ich piersi ktore byly duzo wieksze niz jej.. Jaaa co ze mnie za debil... Macie racje, wysle to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliaaa26
Zrobilabym na jej miejscu to samo, bardzo Ci tak dobrze, co z tego,ze sie ogladniesz za innymi, co Ci to da, moze te inne sa ladne,ale puste,,a Twoja dziewczyna taka nie byla, nie wiem jak mogles jej sprawic taka przykrosc,a teraz pomysl sobie jak bys sie czul gdyby to ona ciagle Ci tak mówiła, jak Ty jej :( szkoda dziewczyny stac ja na lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten facet to jakis nienormalny
mowie Wam, dla mnie to niepojete jak facet moze tak ublizac swojej kobiecie. Bo dla mnie to prawie jak ublizanie. PYTAM: jak mozna, wlasnej kobiecie, ktora sie "kocha" (ja rowniez uwazam ze jej tak naprawde nie kochal) robic uszczypliwe uwagi na temat jej malego biustu?!! Ba, wysylac zdjecia jakis modelek?? To

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten facet to jakis nienormalny
musze dokonczyc bo cos mi ucielo. To przeciez ponizej poziomu. Musialam odpisac bo sama mam maly biust i mialam z tego powodu straszne kompleksy, ale moj facet%2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messer tryt
tu nie chodzi o oglądanie się za innymi tu chodzi o to, że twoje zachowanie było wręcz chamskie miała już tego dosyć złośliwości mogą być fajne ale nie w ilościach hurtowych przekroczyłeś granice przyzwoitości i dobrego smaku i pokazałeś jej, że masz tak częstą i paskudną cechę bierzesz wszystko i jeszcze na to plujesz wcale się jej nie dziwię chcesz to o nią walcz ale nie zdziwię się gdy się okaże, że jesteś dla niej zamkniętym rozdziałem popatrz na to w ten sposób gdyby Cie nie zostawiła dalej zachowywałbyś się jak opisałeś i myślałbyś, że wszystko jest ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buhahahah
ale sie nacinacie przeciez widac ze to PROWOKACJA jakiejs durnego gimnazjalisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messer tryt
podłożyła ci pająka do teczki :D dobre chociaż ja się boje pająków :D popatrz na to tak gdybyś miał małego penisa a ona przysyłałaby ci fotki wielkich knag z odpowiednim komentarzem, że przecież kobiety wolą wielkie, bo to świadczy o sile i płodności z pewnością byłoby ci miło :p oj oj biedaku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghfgjddyhkjdty
Prowo jak nic, ale wszystkie zaraz sypia radami :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messer tryt
mnie to nie przeszkadza, ze może być, czy jest prowokacja ja wchodzę na forum i sobie piszę dla odreagowania po 15 minutach do 45 odreaguję sobie i spadam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę w Twoją miłość
Jakoś tak jak na mój gust za często podkreślasz, że taka wielka strata bo ona była taka piękna. Mam wrażenie że gdyby była średniej urody to już byś ręką machnął na tą stratę :O Żałujesz bo straciłeś laskę taką na pokaz, której Ci koledzy zazdroszczą a nie miłość swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szejik
Do wypowiedzi nad moja: Nie na pokaz, tylko uswiadomilem sobie, po co to robilem. Ona byla piekna dziewczyna, starala sie dla mnie. Prowadzila diety, cwiczyla..chodiz mi o to ze glupio zrobilem bo po takich akcjach mzoe spojrzec w lustro i pomyslec:co ze mna nie tak skoro on tak robil i..odchudzac sie jeszcze bardziej, stac sie plastikiem, wlasnie z tego powodu bniora sie et swinstwa cholerne takie jak np anorekcja, dziewczyny piekne odchudzaja sie jeszcze bardziej Liczylem na wasza krytyke bo wiedzialem, ze przecholowalem. Spodziewalem sie niemilych odpowiedzi, ale pisze to glownie po to bo chce ja odzyskac, nie wiem jakim sposobem moge. Tak jestem chamem i przejrzalem na oczy i juz wiem ze niegdy po raz drugi jej takiego zcegos nie wyrzadze. A teraz kiedy dzwonie odrzuca polaczenie, albo jak pukam do jej drzwi to otwiera i mowi "pomyliles numery, niestety Twoja wymarzona ksiezniczka a raczje ksiezniczki jest w innym zamku" Nie wiem co mam zrobic juz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlllllll
Probuj do skutku. Skutkiem bedzie szczera rozmowa bez emocji - jesli w niej powie ci, ze to juz naprawde koniec, to wtedy odpusc, bo juz nie bedzie szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ci tak chooyu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×