Czy wychodzicie na dwor z dziecmi w taka pogode?

mam 6 misieczna coreczke , wiec urodzilam ja na wiosne bylo cieplo, a teraz taka pogoda, o kilku diu u mnie pada deszcz i wieje.I od poniedzialku nigdzie nie wychodzimy z domu.A teraz nie mam wyjscia i musze isc do miasta, choc mam daleko bo mieszkam na obrzezach miasta.

jak jest taka plucha i wieje to nie wychodze, szkoda dzieciaka, ale jak jest mróz to idę :) moja sie urodziła w grudniu. jak miała miesiac, dwa to wychodziłam z nią na spacery przy temperaturze minus 7 i sypiącym sniegu :)

Ja niestety musze juz dizs wyjsc w taka pogoda.Skonczyly mi sie zapasy dla dziecka( mleko, kaszki) i na dodatek nie zaplacony rachunek za prad( jeszzce mi odetna) a mam taki kawall do miasta. Meza nie ma wroci dopiero w sobote .I nikt nie moze mi pomoc.

Ja wychodziłam w gorszą pogodę, też z musu i nic się nie działo :) Kocyk do wózka, folia przeciw deszczowa i tyle. Mała będzie osłonięta przed wiatrem - także nie martw się :) Idz spokojnie :)

nie no jasne :) jak musisz to idź. dziecku nic nie bedzie. ja nie musze to nie wychodze :D

A w co corcie mam ubrac?Zeby nie zmarzla i je nie przewialo. Wczesniej jak bylo cieplo wiedzialam jak ubrac ale teraz w taka pogode nie wiem.

jakbym miala sie siedziec w domu kazdego deszczeowego dnia, to bym przez pol roku w domu siedziala :O

Matko...to chyba prowokacja ?!!? Nie wierzę, że taka mamcia kalinki istnieje naprawdę :D

To w co dziecko ubrac?

No najlepiej załóż kurtkę, spodnie, czapkę na główkę i wsadź do wózka. Możesz przykryć kocykiem. Postaw budkę i idź na spacer :) Ja mam starsze dzieci i pewnie jak wrócimy z przedszkola, to będą się kąpać w śniegu...

"No najlepiej załóż kurtkę, spodnie, czapkę na główkę i wsadź do wózka." o właśnie tak :)

a ja wychodziłam z moją córką codziennie bez względu na pogodę.Mała zawsze na dworze spała a w domu nie bardzo.Nie raz wyglądałam jak glupia bo na dworze śniezyca a ja z wózeczkem.Zakładałam folię i szlam.Oczywiście nie wychodziłam tylko jak bylo minus 15 stopni.Córka nie chorowała wcale.Nie wyobrażam nawet sobie że mozna dziecko kilka dni trzymać w domu.Teraz ma 11 lat i bardziej sie martwie jak idzie na dwór gdy jest zimno.Dzieciaczek 6 mc to nie jest taki malutki.Śmiało codziennie na dwór!!!!

a co do ubierania to podobno jest teoria aby ubierać jedna warstwe wiecej niż my.Ogólnie na cebulkę ale bez przesady.Teraz jak zimno myślę że bluzeczka sweterek kurtka -przykryć kocykiem.Macać rączki czy nie za zimne i kark czy sie nie spocilo

a ktos mi powie jak założyć dziecku rękawiczki? bo wczoraj mojej kupiłam i nie umiem! :D no jeszcze jakos mi sie udaje złożyć jej rączkę i wsadzić, ale kciuka do osobnego palca nie umiem :D jest jakiś magiczny sposób?

To moja 1 jesien i zima z dzieckiem.Taka samo mialam jak corcia sie urodzila i byla wiosna i tez niewiedziakam jak ja ubierac ale z biegiem czasu sie nauczylam i nigdy mi jeszcze nie zachorowala.i MYSLE ze teraz tez tak bedzie. Ja ja ubiore tak: body, bluzeczka, swetrek i na to kurtka na dol: rajstopki+ skarpetki i spodnie. I na glowe czapeczka.

no i lux.Na dworek!

Jak dziecko jest zdrowe, powinno sie wychodzić, aby uodparniać. Wiadomo, ze nie na długo, dobrze ubrać, cieple skarpetki, porzadne buty, czapka, szalik, parasol, jak leje. Moj maly bierze antybiotyki, więc możemy tylko wietrzyć dobrze mieszkanie:(

Nie wiem jak Wy, ale ja i w chlapę i w deszcz (lekką mżawkę) staram się wychodzić. Mój mały bardzo lubi spacerki, od razu zasypia a i po spacerze jest spokojniejszy. Ważne żeby małego dobrze i ciepło ubrać, folię na wózek założyć i już, żadna pogoda nie jest straszna;) Bo swoją drogą nie wytrzymałabym chyba sama przez pół dnia siedzieć z maluszkiem w czterech ścianach jednego z szeregowych bloków, gdzie za oknem oprócz bloków nie ma nic, także spacer to jedna z głównych rozrywek, moich i Szymka mojego:)

Ja wychodze w kazda pogoda chyba, ze bardzo mocno leje wtedy czekam az troche przestanie, zakladam pokrowiec na wozek i wychodze chociaz na godzinke. Oczywiscie ubieram go odpowiednio do pogody. Moj synek ma 2 miesiace.

podkoszulke , bluzke , sweterek , rajstopki , spodenki , kurtek , czapke , szalik rekawiczki i kozaczki . wez fiolie przeciwdeszzowa i na wszelki wypadek jeszcze kocyk !

sa w sklepie takie do ktorych wchodzi cala raczka , nie ma podzialu na 5 palcow czy 1 palec i reszta

taaaa jasne nagle wszystkie wychodzą w każdą pogodę a jak się popatrzy na ulice w taką pogodę jak dziś to jakoś was nie widać :-D