Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tomcioszek

już nie mam siły - jestem deperatem /

Polecane posty

Gość czekoladowa_lejdi_
co jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananananananaaa
co to jest deperat ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklejcie coś
myslałam, że znalazłeś już kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam full kolezanek i znajomych a i tak zawsze spedzam czas sam , mam towarzystwo wtedy kiedy jestem potrzebny do czegos (bo trzeba cos naprawic, zaniesc, bo potrzeba nr do fajnej dziewczyny , itd) a jak trafiam na kobiete ktora mi sie naprawde podoba to zawsze jest niezdecydowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowa_lejdi_
cos Ci powiem(na wlasnym przykladzie) jezeli dziewczyna jest NIEZDECYDOWANA to znaczy ze nie jest zainteresowana. A to tylko wymowka ,zeby nie zranic faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego zaraz
Nawiązując do twojej stopki: Happiness adds and multiplies as you divide it with others. Może tędy właśnie droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tu sie mylisz czekoladowa
bo ja np.jestem niezdecydowana ale tylko z takiego powodu, ze on wczesniej mnie zdradzil, a teraz podobno kocha. nie chrzan wiec bo rozne sa powody i ludzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zdradziła mnie , ale niby potrzebuje czasu zeby uporzadkowac - choc nie wiem co tu porzadkowac, a ja czekam jak pies , jeszcze mi budy brakuje niby jej zalezy ale co z tego skoro czyny na to nie wskazuja jutro weekend a ja znowu sam , tradycyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałem w trąbie poprzednie kilkadziesiat dziewczyn, ale dla niej zrobiłem wyjątek i zaczynam żałowac , chyba za bardzo chciałem chyba nadszedł czas zeby poszukac wiernej kolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy ma kolezanki ktore z biegiem czasu chca byc kims wiecej niz tylko kolezankami , bo przeciez nie ma przyjazni damsko - meskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybys policzył te wszystkie osoby z ktorymi rozmawaiłes choc kilka minut , spotkałes sie, przyjazniłes - to na pewno było by troche tych ludzi , ja po prostu pamietam o tych wszystkich osobach ktorych juz nie ma ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --ile masz lat --
czym sie zajmujesz czy miales juz dziewczyne podajac te dane rozjasnisz troche nam sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam ponad 25 lat , miałem dziewczyne 5 lat (zdradziła), moją pasją jest kopanie dziur :) (nie żartuje), skonczyłem studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aabbccaabbc
a skąd jesteś? województwo i co znaczy ponad 25 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to wielkie problemy
masz na tym forum pełno jest sfrustrowanych prawiczkow a Ty juz sobie podymales i jeszcze Ci zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anarabelilka
Tomek, take it easy :) Ja tez siedzę sama, tyle ze u mnie jest odwrotnie. Wszyscy koledzy, z ktorymi sie przyjaznilam zawsze chcieli cos wiecej i gdy dowiadywali sie, ze to "tylko" przyjazn po prostu zaczynali sie coraz bardziej oddalac. Zaznaczam, iz od samego poczatku zasady byly bardzo jasne. Kurde, czy Wy zawsze do jasnej anielki musiecie chciec czegos wiecej? Milosci i tak nie ma, to tylko chemia, ktora ciagle pcha nas do laczenia sie w pary pomimo tego,ze z gory jest sie skazanym na porazke.Oczywiscie, patrzac poprzez telewizyjna wizje swiata na zycie, to istnieje. A jakze. Kocha sie tylko rodzine- tate, mama , siostre. A pozniej to jest juz tylko zwiazek pewnych zaleznosci i wzajemnych oczekiwan. Niestety... Wiec po co sie samemu dreczyc? Kup sobie psa:P Albo idz ze znajomymi do kina:P Wiem, ze czlowiek ma gdzies tam gleboko zakorzeniona wizje idealnego swiata, ale niestety to w rzeczywistosci nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do anarabelilka dzieki za słowa czasem po prostu mam ochote dorwac pierwsza lepsza przecietna dziewczyne , bo one z reguły bardziej doceniaja facetów a znajomi? jesli sie odezwa to 1 raz w tygodniu , nie ma szans na wspolne spedzanie czasu , mają swoje drugie połówki , czasem razem wychodzimy , ale tylko wychodzimy, a pozniej kazdy robi co chce , a ja potrzebuje po prostu wsparcia , rozmowy , motywacji, poczucia ze komus jestem potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anarabelilka
inteligent sie odezwal. Myslisz,ze ludziom do szczescia jest potrzebne tylko zaspokajanie najnizszych potrzeb, w tym przypadku seksualnych? gratuluje! Myslisz pojecia. Czlowiek ma potrzebe kochania i bycia kochanym. Tomasz idealisci zawsze maja w zyciu pod gorke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie , jestem idealista ale staram sie byc taki jak inni faceci , na pocztaku jest fajnie , bo kobiety poznaja mnie i twierdza ze jestem inny niz wszyscy faceci ale predzej czy pozniej tesknia za tymi złymi facetami i odchodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anarabelilka
Tomek ja po prostu mam dokladnie tak samo. Wszyscy sa, i wiedza gdzie dzwonic jak potrzebuja pomocy. Nie powiem, ze nie bo tez mam przyjaciol sporo, ale wlasnie tak jak mowisz, na spotkanie raz w tygodniu. Aha, mam jednego przyjaciela, do ktorego moge zadzwonic w srodku nocy, mowiac przyjezdzaj i sadze, ze za 2 godziny stalby pod drzwiami. NIe dzonimy do siebie czesto, ale wiemy, ze gdyby cos sie dzialo ZAWSZE sobie pomozemy. I to uczucie jest super- wiedziec, ze jak zostaniesz, ze sie tak wyraze, na lodzie- jest ktos kto ci pomoze. Ale... Co z tego, kiedy nie ma dla kogo zyc. Nie ma o kogo sie troszczyc itd. Bo pomijam sprawy seksualne, ludzie dla ktorych tylko to jest wazne, to prymitywy. Aczkolwiek zazdroszcze im latwosci i lekkosci w zyciu. Czlowiek ma tyle innych potrzeb, ktore pozostaja niezaspokojone. Mozna sobie znalezc jakies substytuty ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy ma swoje potrzeby , uwierz mi ze potrafiłem odmowic laskom ktore chciały przygody (za co koledzy mnie wyzwali), nie chce pierwszej lepszej, przypadkowej choc mnie to kusi bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anarabelilka
offerma, oczywiscie, ze jest ale nie myl pojec. Seks to seks, a milosc to milosc. Najczesciej jest sie z kims wlasnie dla chemii, bardzo czesto mylac to z miloscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anarabelilka
Wkleje Ci sentencje, ktora wg mnie jest w 100% prawdziwa: "Psychiatra wie, że ludzie tak naprawdę mogą mieszkać tylko w innych ludziach, wie, że depresja to nic innego, jak bezdomność, na depresję cierpią ludzie, którzy nie mają w kim mieszkać" Na forum nie dowiesz sie niczego w tym temacie, nie spotkasz osoby, ktorej szukasz. Czasami wciaz sie ludze, ze ten moj aniol gdzies tam chodzi po swiecie. Ale przestalam sie sama zadreczac, myslec, rozpatrywac. Strata czasu, nerowow, energii. Staram sie nie myslec, jak bardzo dupiaste prowadze zycie- choc dla niektorych jest ono calkiem fajne- zwyczajnie dla tego, ze to jest pozbawione sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anarabelilka
Offerma ja mysle, ze tu nikt nie ma pretensji. Posiadam wiele przyjaciol, i sama jestem dla wielu przyjaciolka. Serdecznie nie moge zdzierżyc osob, ktore z tejze racji, roszcza sobie prawo do inigilowania wrecz mojej osoby. Ja moge kogos bardzo lubi, kochac nawet ale nie znaczy, to ze mam wypisywac dziennie 100 smsow, i dzwonic z kazdym newsem. I mysle, ze nikt normalny tego od przyjaciol nie wymaga. Natomiast uwazam, ze Tomaszowi rozchodzi sie o to, ze mozna miec wiele przyjaciol ale wciaz byc straszliwie samotnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anarabelilka
Offerma, pominmy watek o bliskosci fizycznej. Pomowmy o bliskosci psychicznej, duchowej. Bo z tego co zauwazylam o ta pierwsza raczej nie trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otoz to, przejrzałem swoich znajomych na nk , na 200 znajomych tylko moze 8 cos dla mnie znaczy, na gg ponad 100 osob (było 160) a nikt z tych osob nie napisze do mnie bezinteresownie z pytaniem chocby - jak sie czujesz ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anarabelilka
tylko wiesz,czasi my tez sami odpychamy ludzi od siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×