Porozmawiam z prawdziwie kulturalną kobietą.

Tematyka dowolna. :)

Taaaaaaaaaa, pogadam sobie... Gdzież by tutaj znaleźć jaką kulturalną kobietę do rozmowy?

a o czym chcesz rozmawiac? :)

Prawie wszystkie kulturalne ale nieprowokowane

Upieranie się, że prawie wszystkie kobiety są kulturalne jest tyle prawdziwe, co rozpowszechnione. Ale, żeby nie gadać po próżnicy, ustalmy najpierw, co oznacza bycie kobietą kulturalną. Proszę bardzo.

A rozmawiać mogę na dowolny temat.

Mi mała, mylisz się, to nie jestem wcale ja!

Licznika czego, Mi mała? Musimy to najpierw ustalić?

Ach tak... :-) Koleżanka się dziwi, że on jest niepunktualny? Proszę sobie pomyśleć, ile on dzisiaj musi obsłużyć atrakcyjnych klientek? :-) Nie ma się co dziwić opóźnieniu...

Sądząc po Twoim zaniecierpliwieniu, Mi mała, domyślam się, że to jest atrakcyjny "pan od licznika"... :)

Porozmawiam z prawdziwie kulturalną kobietą " cream tutaj wpadnie po południu ;)

Na drugi raz zażądaj młodego, atrakcyjnego, świetnie zbudowanego "pana od licznika". Skoro płacisz, masz prawo wymagać...

Regres jest kobietą?

mi mała a cóż ja mam tu do powiedzenia ? ;) nic :D

A jakie jest źródło Twojej wiedzy, Mi mała? :-) Agencja płaci Twoimi własnymi pieniędzmi. W związku z powyższym, Ty płacisz, to sprawa zupełnie oczywista. Poza tym chcę Cię pocieszyć. Coraz większe opóźnienie może być tym spowodowane, że tym razem "pan od licznika" będzie zupełnym przeciwieństwem do poprzedniego. Ni trać nadziei. :)

to nie będzie zbyt długa rozmowa :)

z tego co wiem, Regres posiada klejnoty męskie." to są istne diamenty :D

Bicę pija się przy akompaniamencie flakonu dobrego porto bądź madery. :)

"Przy bice"? Zaciekawiłaś mnie. Skąd wiesz, co oznacza słowo "bica"?

Ba, Mi mała. Spożywanie dobrego wina w dobrym towarzystwie, to sama przyjemność. Spożywanie dobrego wina w towarzystwie aktrakcyjnej, kulturalnej pani, to przyjemność podniesiona do kwadratu. :)

Gnę się w ukłonach, Mi mała. Bieda tylko, że o porządnej bice możemy sobie jedynie pogadać i pomarzyć. To samo dotyczy wina o nazwie porto, choć może nie do końca. Jest zapasach pewne flaszeczka niezwykłego pochodzenia. :)

Regres, a pokaż- świecą się? mi mała diamenty nie świecą :P z nich bije blask :P a od tych moich nie tylko blask .... :P

Regres, bardzo CIę proszę, idź sobie stąd w czorty. Nie dla Ciebie ten "topik" został założony...

jak chcesz ... podnosiłem ci topik :) wiedz że jak pójdę stąd to na bank odpłynie w czeluście kafeteryjnego niebytu :P

Dziękuję, Regres, za dobre chęci. Ale ja sam potrafię sobie poradzić z podnoszeniem. Nie jeden raz mi się już to udawało...

a co jest fajnego w rozmowie samej ze sobą bo rozumiem zmieniasz nicki by podbijac sobie swój własny temat ? ;) :P

widać że lubisz Portugalię ;)

A kto nie lubi Portugalii? Cudowny kraj, przyjaźni ludzie, niezwykła przyroda, smakowite jedzenie i wino... No i doskonała bica. No i tęskne fado. No i ten dziwnie swojsko brzmiący język... http://www.youtube.com/watch?v=9dXXPvmUNaI&feature=related

A w jakim konkretnie celu jedziesz do Portugalii i w jakim terminie?

Zależ, co kto lubi. Dla mnie początek czerwca w tamtym klimacie jest już stanowczo za gorący. Osobiście preferuję drugą połowę kwietnia bądź pierwszą maja. Wtedy temperatura nie przekracza jeszcze 25 stopni.