Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BMI 22

jestem gruba i co - mam nie wychodzić z domu?

Polecane posty

Gość BMI 22

bo nikt nie lubi grubasów? od 2 lat dzień w dzień myslę o jedzeniu o tym jak nienawidzę swojego ciała. chudłam - tyłam. widzę, że dla ludzi teraz tylko waga się liczy :( to ja umrę, pozbędę się tego cielska i tak będzie lepiej dla wszystkich! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
😴 niech zgadne, topik zainspirowany tym o okraglutkich, na ktore fajni faceci nie zwracaja uwagi?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsds
Schudnij, a Twe życie ulegnie zmianie. Tylko, że Ty nie chcesz tak naprawdę schudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BMI 22
tak, bo to dotyka, boli coraz bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle wiec mowie
Gruba dziewczyna niech szuka grubego chlopaka wtedy tworza najlepszy zwiazek z tego co slyszalem ....wiec szukaj miśków :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BMI 22
ważyłam 10 kg mniej i wcale nie czułam się lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli utrzymanie prawidlowej
wagi jest dla ciebie taki problemem tzn ze powinnas udac sie z tym do psychologa ... widac masz zaburzenia odzywiania i o ile nie zaczniesz na tym panowac, to TO zapanuje nad toba i obudzisz sie z waga 100 kg za pare lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.tnij.org/szaman2009
Wychodź śmiało na disco i nie martw sie tym co ludzie mówią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od 2 lat dzień w dzień myslę o jedzeniu A może zajadasz stres? Idź może z tym do psychologa,może tego potrzebujesz? Mam taką koleżankę. Słyszy,że jest gruba a odruch ma taki,że zajada stres. Błędne kolo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BMI 22
chodzę do psychologa, byłam nawet w szpitalu. uczyli mnie akceptacji siebie...ale jak akceptować siebie... gdy nie akceptują mnie inni (mojej wagi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile masz tych kg? mozna schudnac ale pozniej mimo wszystko trzeba pracowac nad tym by to utrzymac! nie wystarczy schudnąc i usiąść na tyłku. Trzeba bardzo mocno pracowac. Tak samo jest z osobami ktore chca na siłę przytyc. Przytyją wpychajac w siebie tony żarcia ale poźniej jak już dojda do tej wymarzonej wagi - nadal musza jesc, jesc i jeszcze raz jesc. To jest wykonalne ale trzeba chciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle wiec mowie
przecie to straszne to jak cpanei tylko kiedy mozna dac sobie w zyle.Znajdz sobie chlopaka to mnienisz zainteresownia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawidoff
Zapewne dla polepszenia samopoczucia zajadasz się słodyczami i innymi śmieciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedzie dobrze
kazda poczwara znajdzie swego amatora uwierz w to mi sie udalo i jestem szczesliwa mezatka od 5 lat i mama coreczki a moj maz nie jest otyly nie wazne jest jak sie wyglada wazne jest to co ma sie w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BMI 22
biodra 92 talia 69 udo 58 65 kg nienawidze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz norme wagi
teraz ci sie to wydaje starsznie duzo ale tak naprawde widzisz sie gruba i brzydka tylko w swojej glowie :( przejdzie ci z wiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_arielka
mam ten sam problem ... jeśli chcesz pisz na maila...pzdr podołujemy się razem może spróbujemy jakiejś dietki itd.... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie!!żyjemy w Polsce a tu jest 7 niebo nienawiści!więc o co wam chodzi?każdy z nas ma jakieś wady fizyczne ale każdy z nas nawzajem się nie toleruje bo uważa się za lepszego!!gdy byś żyła w normalnym kraju to byś nie miała tego problemu nie tolerancji,ale pociesz się tym że ja nie jestem gruby a też jestem nie tolerowany za swoja wadę fizyczną!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zły nie wiem o jakiej wadzie mowisz ale nadwaga to jest cos czego mozna sie pozbyc i nad czym mozna popracowac. Z tym sie nie rodzisz i nie umierasz (o ile nie chcesz) nadwage mozna zgubic ale trzeba cos robic zamiast marudzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zła zła zła-Tylko ze widzisz fajnie się gada i drugiemu radzi,nadwaga często jest cechą dziedziczną,po prostu słaba przemiana materii takie geny,podobnie jak ja jestem wysoki i dobrze zbudowany mimo tego że nigdy nie chodziłem na siłke ani też nie faszerowałem sie sterydami,po prostu takie geny!!Jednym geny służą a drugiemu nie!!mój kumpel jest chudy jak patyk mimo tego ze zje potężne ilości pokarmu,więc ty jesteś typową polką która lubi oceniać innych i doradzać swoimi głupimi radami bo oczywiście ty na jej miejscu byś tak postąpiła i na pewno była byś od niej lepsza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w przeciwieństwie do niej schudłam, bo nie moglam na siebie patrzec :) wiec tak jest mi łatwo doradzac, bo ja w pzreciwieństwie do autorki potrafiłam ruszyć dupe i schudnąć mimo ze zajęło mi to sporo czasu. biodra 92 talia 69 udo 58 65 kg to nie jest choroba a lenistwo. Autorka nie jest chorobliwie otyła, nie potzrebuje bajpasu żołądka, nie musi poddac sie operacji plastycznej - wystarczy sie ruszyc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam człowieka co jeździł na wózku inwalidzkim po wypadku samochodowym,po ciężkiej rehabilitacji dzisiaj nawet biega,czy to znaczy że pozostali co jeżdżą na wózkach są leniwi? Zrozum dziewczyno że ludzie sie od siebie różnią i każdy przypadek jest inny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze kazdy jest inny ale czy Ty nie widzisz ze ona wcale nie ma 80 kg nadwagi? te 65 kg to zaniedbanie. Poza tym ludzie ktorzy chca - potrafią cos ze soba zrobic, nikt nie kaze jej schudnąc do 30 kg ale jak sie zle czuje z 65 to niech zrzuci choc 5 kg - przeciez to nie jest tak wiele. I nie porównuj ludzi na wozkach z ludzmi ktorzy maja nadwage :/ kazdy człowiek, nawet chory na jakies tam swoje choróbki jest w stanie schudną choć te kilka kg... no ale nie kazdy chce... wiekszośc woli marudzic... ja znam wiele kobiet z nadwaga i jakos zadna z nich na nic nie choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc rozumiem że znasz autorkę?I wiesz na pewno że nie stosuje żadnych diet i nie pracuje nad sobą?Jesteś tego w 100% pewna?Bo jeśli nie to znaczy że po prostu kochasz oceniać ludzi i ich krytykować po to żeby sama poczuć sie lepiej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16.10.2009] 18:57 BMI 22 2 lat dzień w dzień myslę o jedzeniu o tym jak nienawidzę swojego ciała. chudłam - tyłam BMI 22 ważyłam 10 kg mniej i wcale nie czułam się lepiej z tego co doczytałam autorka nie ma problemow ze schudnięciem, nie jest wiec jakoś obłożnie chora. Ona nie potrafi tego utrzymac. nie nie kocham oceniac ludzi i ich krytykowac ale jak czytam takie pierdoły to mi słabo. Panna marnuje sobie zycie bo nie potrafi sie za siebie wziąć. Moze potrzebuje troche ostrzejszych słow zeby sie opamietac i zaczac cieszyc z tego co ma?? Marudzi ze jest za gruba -wiec niech znow zacznie sie odchudzac. A nie ze ona boi sie wyjsc z domu i jedyna rzecza o ktorej mysli jest jedzenie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła zła zła idź się leczyć
bo nie mogę czytać co za głupoty na topikach wypisujesz ty masz problemy emocjonalne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro
ważyła 10 kg mniej to znaczy, ze problem nie tkwi w wadze i wymiarach... przeciez ona jest szczupła!!! problem tkwi w jej psychice... w żadnym wypadku nie potrezbuje sie odchudzać, bo nie jest gruba... potrezbuje pomocy psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zła zła zła idź się leczyć bo nie mogę czytać co za głupoty na topikach wypisujesz ty masz problemy emocjonalne!!! jakie problemy ?:D to ona ma problem... no chyba ze razi Cie to ze pisze to co mysle i nie staram sie włazić w dupe kazdej osobie ktora tu napisze z idiotycznym problemem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ma normalną budowę
gruba to jest chyba tylko według tych pannic co chcą ważyć 45 kg przy wzroście 176 no ale im nie ma się co dziwić - źle odżywiany mózg nie pracuje jak należy:-D Nie wiem ile ma wzrostu ale nawet jakby miała 160 w kapeluszu i na łyżwach, to 92 w biodrach dla dorosłej kobiety nie jest oznaką nawet nadwagi a co dopiero grubości. Autorko - albo kokietujesz i chcesz się dowartościować czytaniem że nie jesteąś gruba, stąd ten temat, albo masz poważne problemy ze swoją psychiką jesli naprawdę uważasz się za grubą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×