grube uda! pomóżcie!

ostatnio zauważyłam że strasznie przytyły mi uda chociaż na wadze nie ma żadnych zmian! znacie jakieś ćwiczenia dobre na wyszczuplenie ud! proszę pomóżcie bo załamuję sie gdy tylko na nie spojrzę...

pilates, streching, joga tylko że trzeba ćwiczyć zamiast się obżerać i narzekać tu 3.4 osób tylko narzeka na wyglą i pyta o cud sposób na szczupłe uda i jędrny tyłek a potem i tak nie ćwiczy bo się nei chce nie ma innsego sposobu oprócz zdrowej diety i systematycznych dobrze dobranych ćwiczeń

Dokładnie, chociaż rady typu "ruch i dieta" mogą brzmieć banalnie to jednak jest to najprostsze i najlepsze rozwiązanie. Na początek, jeśli nie chcesz drastycznie zmieniać swojego trybu życia i żywienia to polecałabym drobne restrykcje, np. nie jeść po 18, zero słodyczy, tylko ciemne pieczywo, itp. Co do ćwiczeń na uda to polecam przede wszystkim rower i agrafkę (zwaną również motylkiem). I oczywiście potrzeba też dużą dawkę motywacji oraz samozaparcia, a sukces gwarantowany.

nie obzeram sie cwicze 3-4 razy w tygodniu aerobic i owszem nubylo mi tu i tam centymetrow a uda rozrosly mi sie masakrycznie.Mam w pasie 75cm a w biodrach 125!Masakra....Nie wiem dlaczego tak sie stalo rece i ramiona ladnie mi sie wyszczuplily a uda rozrosly na maxa.O co chodzi?

no to masz wielgachne biodra. Ja waze 80 kg i mam w biodrach 105. Jak ty je mierzylas? Na skos?

jakim cudem tak rozbudowałaś biodra ćwicząc tak intesywnie ? no chyba że ćwiczysz 4 razy w tygodniu od tygodnia..... może jesz za dużó białka albo ćwiczysz z obciążeniem ? teoretycznie od aerobicu powinnaś chudnąć ale pod warunkiem że trzymasz diety zamiast jesc "dużo białka na masę"

pomylka mam 115cm.A cwicze 3-4 razy w tygodniu od jakis 3 lat raczej regularnie z przerwa kiedy jestem np chora czy wyjezdzam ale to sporadycznie.Wygladam koszmarnie!Nie raz czytalam i slyszalam ze kjak ma sie ladne wciecie w pasie i zaznaczona talie to zeby ja podkreslac -jak ja podkresle np szerokim pasem swoja to dopiero wygladam!Wtedy nie widam mnie tylko te cholerne wielgachne biodra.No koszmar....

Powiedz mi w takim razie Moja Droga jak i co ćwiczysz? Być może problem tkwi w niewłaściwie dobranym treningu.

Juz Ci pisze.Cwicze tak jak pisalam wczesniej 3-4 razy w tygodniu aerobic.Tzn bs -cwiczenia z lekkim obcazeniem chantelki lub sztanga i abf-bez obcazenia dolne partie czyli brzuch uda posladki.Czesto robimy cwiczenie ktore nazywa sie squad sa to jakby przysiady tylko do kata prostego.Tzn wyglada to tak jakby chcialo usiasc sie na krzesle mocno wypiata do tylu pupa.Moze powinnam zmienic te cwiczenia na inne?Jesli nie aerobic to co?

DO a wlasnie ja: 1) jak sama napisałaś wczesniej - ćwiczysz regularnie od 3 lat - z tego co napisałaś wykonujesz tylko ćwiczenia wzmacniające (z obciążeniem lub bez) 2) nie rezygnuj z fintessu - jest wiele form fitness, które będą w stanie ci pomóc 3) skoro ćwiczysz już regularnie 3 lata, mięśnie mają prawo się rozbudować; nie mam jednak 100% pewności, że to tylko mięśnie, bo może jest tam również ukryta (a zapewnie jest) tkanka tłuszczowa; jedyne co mogę ci doradzić, to spożywanie mniejszej ilości kalorii, zmniejszenie spożywanego białka, a przede wszystkim ćwiczenia aerobowe (proponuję szybki marsz na bieżni); inna kwestia - może masz po prostu taką budowę ciała; 4) wiem co to jest squat - to dobre ćwiczenia (również na pośladki, jeżeli przy wyjściu w górę napnie się mięśnie pośladkowe); Dobrze działa m.in. na mięśnie czworogłowe;

Wyakim razie moze cos bys mi doradzila jesli chodzi o cwiczenia.Niestety nie moge cwiczyc na biezni ani biegac -mam lordoze i zwyrodnienia w niektorych odcinkach kregoslupa.Co cwiczyc zeby byly efekty tzn spalala sie tkanka tluszczowa a nie rozbudowywaly miesnie?Kurcze a moze to jest tak ze ten aerobic juz jest bezefektywny bo zbyt dlugo cwicze cialo juz sie uodpornilo na te cwiczenia gdyz sa zbyr monotonne?Wstretne mam te uda....Zreszta moze byc tak jak piszesz uwarunkowane genetycznie-moj ojciec nie jest wysokim facetem ma okolo175cm wzrostu i krotkie umiesnione nogi rozbudowane uda wlasnie bo matka 170cm wzrostu i 58kg.Marzenie.....Tylko ja wypieredek mamuta.Ach.....

ja mam 92 w biodrach a 64 w pasie.

DO a wlasnie ja: 1) ćwiczysz 3 lata z obciążeniem i bez ze swoją wadą postawy? Mówisz, że nie możesz biegać... a wykonujesz inne ćwiczenia? Moja Droga, jedyna rada, wizyta u lekarza. To on powinien dobrac ci odpowiednie ćwiczenia dostowane do twoich schorzeń.

no niestety, trening, trening, trening i wyrzekanie się szkodliwych przyjemności. Ale jak się już wkręcisz w rytm ćwiczeń, to spojrzysz na życie zupełnie inaczej! będziesz się cieszyła z tego że ćwiczysz no i będzie Ci to sprawiało przyjemność :) na początek, możesz spróbować połączyć pożyteczne z przyjemnym, i np. ćwiczyć pod okiem Roberta Moskwy samoobronę dla kobiet: http://www.surpriseme.pl/ poćwiczysz tak chwileczkę i już będziesz "wciągnięta" i dalej już będzie z górki. Generalnie chodzi o to że na początku takiego ćwiczenia musisz się jakoś nagradzać, a potem to już ćwiczenie jest nagrodą samo w sobie!

Jdyny wysilek fizyczny na ktory powolil mi ortopeda to umiarkowane plywanie.Latwo powiedziec komus kto nie musi dzwigac blizniakow kazdy po 11kg ....

w pasie 75 ale locha ja pi.....hahah

Sto razy lepiej mieć 75 w pasie niż kurzy możdżek jaki mają andziulkopodobne bźdźiągwy. :O

do andziulinek: 75 w pasie to wcale nie jest taka masakra, glupia kobieto.

Do Grube.Uda Nie można wybrać sobie danej partii ciała do schudnięcia Należy wykonywać trening aerobowy czyli trening spalający tkankę tłuszczową oraz przestrzegać odpowiedniej diety a to z których partii ciała tkanka tłuszczowa będzie spadać najszybciej jest uwarunkowane genetycznie, kobiety najgorszy problem mają z pozbyciem się tkanki z okolicy ud i bioder natomiast najszybciej tkanka tłuszczowa spada z górnych partii, tułowia. Tak czy inaczej jaka partia ciała by to nie była czeka Cię dieta oraz trening spalający tkankę tłuszczową. pozdrawiam