DO SYLWESTRA, od 19.10.2009

hej i ja juz po obiadku dzis : rosół z makaronikiem ( mniam)

czesc gwiazdeczki, widze ze optymistycznie zaczelyscie poczatek tygodnia :) ja dzisiaj caaaly dzien na uczelni, podjadlam jakas marchewe, salatke, soki wyciskane i byloby cudnie gdybym na wieczor zadowolila sie jogurtem, ale nie ma mowy. Zrobilam sobie papryke faszerowana, ale w srodku same zdrowe rzeczy, ryz ugotowany na czosnku i cebuli, gotowana marchewka, ogorek, pomidory i troche sera plesniowego do zapieczenia. Szkoda tylko ze tak pozno ten obiad. Noi w ciagu dnia wypilam 3 soki z marchwi i dwa z pomaranczy, czulam sie po nich jak po normalnym posilku. (tak po cichu 3 kostki czekolady, ale czestowali to wiecie, nie wypadalo odmowic:D)

effy, cos jest w tych super laskach ktore nas motywuja:D my jak rok temu suie odchudzalysmy na kafeterii to przez tydzien w tej pionowej reklamie po prawej stronie forum byla modelka w samej bieliznie, a ze forum wrzalo non stop i ciagle mialam otwarte okno kafeterii to co spojrzalam na laptopa, to ta leaseczka i odrazu rece z dala od lodowki :D co do cwiczen, ja w domu nie potrafie, chyba ze poskakac sobie na skakance, albo przed tv popodnosic chwile ciezarki. nawet po domowych brzuszkach nie mam zakwasow, za to jak na silownie pojde to potem tydzien nie moge chodzic:D

chyba pamietam tą dziewczyne z reklamy :) Ja niestety zjadłam wczoraj białą bułke :( ale suma kalorii wynosila gdzieś 1500 to ta przecietnie nienajgorzej. ja jak zwykle zaczełam od orzechów ;) Chyba MŻ przerobie na Diete garściową bo chyba obiadami rozpycham żoładek i na wieczór mam dziwne zachcianki :/ Ja muszę mieć wszystko zaplanowane innaczej sobie na coraz wiecej pozwalam. Wieć jeśli bede miała przykazane jeść co 2.5 godziny to chyba bede bardziej zmotywowana

effy ty wiesz, mi chyba wypada uciec od tej mojej rodziny, wczoraj wepchali we mnie krokieta i salatke ,bo jak ja to moge nie zjasc jak mama specjalnie wczesniej wyszla z pracy i zrobila dla mnie to zarcie!!!!!!! naszczescie jestem tutaj do 11 listopada wiec jeszcze 15 dni wiec tak 13 dni dieta i 2 dni zakupy:)))))) powiedzialam im ze jak jeszcze raz beda probowali cos we mnie wepchac to ich ukatrupie i wiecej nie przylece.....wiec ide wypic kawe i wara ode mnie z jedzeniem, glodnego psa sie nie drazni...dzisiaj ide na silownie, kupilam rowerek treningowy i mam tutaj masazer:) wytrzepie to sadelko...wszystkim walczacym zycze milego dnia bez pokus:)

no i tak sie wychodzi z rodziną ;) a co to za sałatka była że taka niezdrowa? ;)

witam dzis juz grzecznie wstałam o przyzwoitej porze nawet męża odprowadzilam do drzwi 7.30:P a poza tym juz za mna sniadanie czyli: kawa z mlekiem + 2 tosty no i mały syfek jeszcze popijam bo pisze prace tigera ( ale to pierwszyy i ostatni dzis)

jeśli możecie to ogladajcie rozmowy w toku o 15:55, temat rozmów bedzie: "Przez rok schudłam 100 kg!" ciekawe

no ciekawe zobaczymy ten program:) jak narazie sie trzymam. oparlam sie sernikowi, salatce jarzynowej:) hehehehe teraz bedzie jajeczko i pomidorki o 14...potem miesko o 17..i tyle na dzis.szpinaku nienawidze. trzymam kciuki

aneczka zamiast szpinaku mozesz stosowac brokuł ja kiedys stosowałam ta diete ( fakt nie wytrzymalam calych 10 dni) ale wtedy wyczytałam ze mozna swobodnie zamienić szpinak na brokuł

anulla ja wiem tylko po brokulach slyszalam ze sa problemy z wyproznieniem:) ale spokojnie sie bez nich obeszlam, moze w przyplywie desperacji zjem. teraz gotowana piers z kurczaka....hihihi i jak na razie wypilam 2 litry i mam smaka na i wiecej wody aha polecam aqua slim jak to pilam to wogole nie mialam ochoty na slodkie bo jest tam glukoza aha i nie wiecej jak jedna saszetka na dzien na 1,5 litra wody:)

witajcie:) mozna?

hej trzymam sie dzielnie wlasnie wrocilam z silowni zrobilo mi sie niedobrze wiec jem jablko w sumie dzisiaj bilans jest taki: spozyte- 400 zuzyte spanie -504kcal (8 godz snu) silownia -300kcal wynik -400 kcal jestem z siebie dumna:)

ja sparzylam siatke kalafiora i caly dzien w sumie jechalam na polsurowym kalafiorze i jednym goracym kubku o 14, bo w bufecie byly tylko wielkie białe buły i slodycze, to uznalam ze goracy kubek to mniejsze zło, bo jakbym nic nie wziela to po powrocie do domu bym zrobila atak na lodowke. i tak mialam za duzo dobrych rzeczy w domu i po zajeciach zjadlam kanapeczki na kolacje, ale wszystko ze sklepu ze zdrowa zywnoscia, pelno warzyw, ciemny chlebek, wiec chyba nie najgorzej. ja nie jestem az tak skrupulatna zeby liczyc kalorie, nie mam zbytnio czasu i glowy na to. ale zakwasy juz minely, wiec jutro kolejny dzien silowni plus ambitne plany diety, to łudze sie ze moze tez bede na minusie kalorycznym ;) anulla, tiger to szatan:D a programu niestety nie widzialam :( ale respect dla tych dziewczyn, widzialam zapowiedzi i chciałam obejrzec.

ja te niestety nie odladałam ale za to ogladałam w pytaniu na sniadanie panią która schudla w rok 82kg wygladala pieknie dzis tost a potem ??? cos sie wymyśli:D

hej dziewczyna dzis na wadze uwaaaaga 1,1 kg mniej!!!!!!!! heheheh ale jestem happy, zarz biore sie z askrecanie rowerku, teraz pije kawke a moja mam wcina moje ulubione platki kukurydziane...buuuu. wiec dzis na obiad ugotuje bob zamiast jajek a na kolacje jeszcze nie wiem moze zamiast mieeeska jabka, jakos nie wiem po tym miesie wczoraj gotowanym myslalam ze zwroce....heheheh

aneczka to ładny wynik

czesc widze ze sporo nas przybylo,,,,zbiorowa depresja.....ja znow waga w dol 0,8 kg:) zobaczym jutro byle do 57kg teraz jest 60,2 a bylo 62:) nie jem kolacji, pije duzo wody i jezdze na rowerku ale powiem wam ze jestem opuchnieta bo okres bede mila lada dzien,:(

ja tak samo, przeklety okres ;) A mi waga stoi i mam dołka :/

hej dziewczyny dzis na wadze o.4 kg mniej w sumie spadlam 2,5 kg :)ale wiecie ja to troszke tak niby na kopenhaskiej niby na swojej ale niewazne jestem zadowolona ale po ubraniach nie widze roznicy wiec trzeba zabrac sie w garsc mysle ze jak jeszcze zzuce 3 to bedzie superowo a jak osiagne 55 to chyba z radosci oszaleje, nie moge sie doczekac tego momentu wiec musze go przyspieszyc:)

dziewczyny wcielo WAS?:))) ja notuje kolejny spadek 1,3 kg czekam na Was

Sylwester i święta Zakopane, Kościelisko od 60zł/os Pokoje Gościnne u Agaty. Zapraszamy na sylwester i święta w góry i na narty. Lokalizacja: Kościelisko- Rysulówka, 5min samochodem od Zakopanego. Noclegi w cenie 60 zł za osobę. Mamy jeszcze wolne miejsca na sylwestra! Adres naszej strony: http://koscielisko.website.pl