czy podczas diety mozna jesc zupy?jakich unikac?

Jestem od tygodnia na diecie.Jakie moge zupy jesc? /jak je przyrzadzac?

Ale jak mam je w takim razie gotowac? Nie umiem gotowac "lekko".Jak mam je gotowac?:)

Tzn,ze np woda,kostka rosolowa i wegeta? Tak? Mozna kostke rosolowa?

ostroznie z ta kostka i wegeta, bo to kupa soli, warzywa jakies swieze, moga byc pomidory z puszki, kartonu

:-o no ale przeciez bez takiej kostki i kosci to smaku nie bedzie mialo

to sie nie odchudzaj...

albo smak albo szczupla sylwetka...

kostka bulionowa nie zaszkodzi pod warunkiem ze już soli nie bedziesz dodawać, poza tym jeśli ktoś uważa ze trzeba wybierać między smakiem albo szczupłą sylwetką to gada głupoty. Ja tam potrafię przyrządzać niskolaroryczne i przede wszystkim zdrowe i smaczne potrawy, ale uczyłam się tego na własnych doświadczeniach

:) Pocieszylas mnie :) a moglabys napisac mi kilka przepisow na obiady? Takie zdrowe i niskokaloryczne.Uwielbiam warzywa :) Czy moge jesc gotowanego kurczaka,ale bez skorki?

na opakowaniu jest napisane ze tylko cos ok 55 kcl?

Nigdy nie ma sensu sobie odmawiać wszystkiego co się lubi. Najlepiej jakieś lekkie zupy zjadać, nie jakieś cięzkie i tłuste. Osobiście bardzo lubie mocno warzywne zupy, sam bulion przejmuje dużo wartości z warzyw co jest bardzo ważne.

pyszne zupy wychodzą z mrożonek. zupa z mrożonek kosztuje ok.max5 zł. do tego kostka rosołaowa, ryż , jakies ew.przyprawy: kminek, cebula, zioła prowansalskie, pom. z puszki i wychodzą za kazdym razem inne niskokaloryczne zupy. ewntualnie na talerz łyzka jog.naturalnego . świezy koperek, pietruszka dodaja nieziemskiego smaku.

Powiem tak polecam rosół ponieważ jest bardzo dietetyczną zupką :) Sama woda . Uwaga nie dodajmy dużo makaronu

Zupy są mało kaloryczne i zdrowe, nawet ze śmietaną! Co wy tu doradzacie? to że jedna musi zrzucić 30kg to nie znaczy że każda ma tak jeść jak ma schudnąć ze 3kg. I co to za zupa na samej wodzie czy kostce przecież to nie ma smaku zupy raczej. Ja na diecie zawsze jem normalnie zupy z drugimi daniami należy zachować większy rozsądek ale z zupami? nie przesadzajcie, może jeszcze jej doradźcie te sztuczne gotowce dietetyczne :)

ja jem zupy i mi nie przeszkadza to w chudnieciu

aha nie jem jakich tlustych ale jem ze smietana i makaronem lub ryzem czasem z ziemniakami

zgadzam sie z przedmowczynia, zupy sa zdrowe, i dlaczego by nie gotowac na miesie?? przeciez mozesz ugotowac na piersi z kurczaka, przy okazji masz super gotowane miesko na 2 danie. Nie przesadzajcie juz.

tak na chudej piersi a nie kostki rosolowe

tez sobie ugotuje zupe, w sumie masz racje, dawno nie jadlam:) moze jutro rosolek:)

a mozesz mi podac przepis na te bananowe nalesniki? pisalam na innym forum tez :P

na piersi z kurczaka wcale nie bedzie kaloryczna a i na drugie danie takiego cyca z zupki mozna zjeśc zupy wczale nie sa kaloryczne jesli nie dodamy zasmazki czy nie ugotujemy na jakis kosciach kulinarnych z skórami bllle ja zawsze nawet do rosołu ściagam z udek skóre bo za tłusty wychodzi

a smietany tez mozna dodac np 9%i nie cały kubek tylko z dwie wyżki na cały gar i bedzie git

Większość tu dziewczyn nie ma pojęcia o zdrowym odchudzaniu i nie ma się co dziwić że są na każdym kroku tak głupie rady, zupa bez śmietany czy bez mięsa na kostce rosołowej, zupy są zdrowe mają mało kalorii i należy je jeść na diecie ze śmietaną i dodatkami typu ryż makaron ziemniaki. Jak się przesadza z ograniczeniami to potem co się schudnie np. te 20kg to wraca wraz z powrotem starych nawyków czyli dodawania do zupy dodatków itp Jak chcecie schudnąc trwale to jedzcie normalnie nie głodźcie się tylko spójrzcie na piramidę żywieniową i tego się trzymajcie, regularne zdrowe jedzenie i małe porcje to zawsze się sprawdza, człowiek jak tak je nic mu nie brakuje i nie rzuca się jak świnia na jedzenie, a jak ma się na coś bardzo ochotę np. ciastka, czekoladę to się to zjada tylko nie dużo. A nie diety 500 kcal tego nie tamtego nie i potem wychodzi wielkie nic z odchudzania.

tych piramid jest pelnio i kazda inna , ktora jest dobra wg was? dajcie linka

http://w-spodnicy.ofeminin.pl/Tekst/Zdrowie/529352,1,Piramida-zywieniowa--zdrowie-a-piramida-zywieniowa.html

dzieki zaraz tam wejde i mozna schudnac na tym tak?

piramidy tam nie ma

Odżywiając się zdrowo i z umiarem zawsze można schudnąć to logiczne jak zmieniamy nawyki ze złych na dobre, można utrzymać wagę a dodatkowo ćwicząc to już w ogóle nie trzeba się martwić o wagę nawet jak się zjada od czasu do czasu słodycze i śmieciowe jedzenie.

Piramida żywieniowa to przedstawienie w obrazowy sposób podziału pokarmów jakie należy dostarczać codziennie do organizmu. Piramida żywieniowa ułatwi ci komponowanie menu, dzięki któremu wkrótce poczujesz się lepiej! Piramida żywieniowa - co znajdziesz na każdym piętrze? Czubek: czerwone mięso, słodycze - jemy je bardzo rzadko, okazjonalnie. Nie powinno dziwić, że te produkty uplasowały się na samej górze: są one kaloryczne i bogate w kwasy tłuszczowe nasycone oraz cholesterol. Podobnie jak słodycze dostarczające pustych kalorii. Najlepiej zrezygnować z nich całkowicie. Także białe makarony, pieczywo i ryż znalazły się na szczycie, gdyż ich wartość odżywcza jest znikoma, za to są bogate w kalorie pochodzące ze skrobi. Piramida żywieniowa: piąte piętro - nabiał (1 - 2 razy dziennie) Dzienne zapotrzebowanie na wapń to 800-1000 mg (dla kobiet w ciąży 1500). Żeby dostarczyć taką ilość pierwiastka, trzeba wypić prawie 1 l mleka albo zjeść 200 g sera brie. Zjadanie na raz tyle nabiału jest dla większości z nas niemożliwe, dlatego lepiej rozłożyć to na kilka posiłków. Piramida żywieniowa: czwarte piętro - ryby, drób, jajka (0–2 razy dziennie) „Zero razy” oznacza, że nie trzeba ich jeść codziennie, by dieta była zbilansowana. Najlepiej rozłożyć te produkty na trzy kolejne dni, a nie zjadać wszystko jednego dnia. Produkty te są źródłem pełnowartościowego białka. Tłuszcz rybi dostarcza kwasów omega-3, drób natomiast najlepiej spożywać bez skórki; gotowany, pieczony lub duszony. Jajka zawierają pełnowartościowe białko oraz niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe. Są dobrym źródłem przeciwutleniaczy, witaminy B12 i kwasu foliowego. Żółtko jest dodatkowo idealnym źródłem lecytyny, m.in. poprawiającej pamięć. Dozwolona ilość, to dwa jajka dziennie, pod warunkiem że ograniczy się tego dnia inne produkty pochodzenia zwierzęcego (np. wędliny czy mięso). Osoby z podwyższonym poziomem cholesterolu mogą pozwolić sobie na 2 – 4 jajka tygodniowo!

Piramida żywieniowa: trzecie piętro - orzechy, strączkowe (1–3 razy dziennie) Orzechy laskowe, pistacjowe, włoskie i w mniejszym stopniu arachidowe są źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, białka, błonnika, jak również całej gamy minerałów (potasu, magnezu, wapnia, żelaza) oraz witamin z grupy B i wit. E. Ze względu na kaloryczność (100 g to 600–650 kcal) nie powinniśmy jednak zjadać więcej niż 8–10 sztuk dziennie. Warzywa strączkowe, do których zaliczamy soję, soczewicę, fasolę, groch, bób, ciecierzycę możemy z powodzeniem spożywać raz w tygodniu jako główne danie obiadowe, zamiast mięsa. Są ważnym źródłem białka i skrobi. Dostarczają nienasyconych tłuszczów i witaminy E, zawierają też witaminy z grupy B, potas, wapń, żelazo oraz spore ilości błonnika. Piramida żywieniowa: drugie piętro - warzywa (poza strączkowymi) i owoce (codziennie) Warzywa możemy jeść bez ograniczeń (minimum, to 500g dziennie), owoce zalecane są 2 – 3 razy w ciągu dnia. Warzywa powinniśmy zjadać do każdego posiłku, możemy także po nie sięgać w przypadku napadu głodu. Na owoce powinniśmy uważać – zawierają cukier prostu (fruktozę) przez co są zdecydowanie bardziej kaloryczne od warzyw. Zarówno warzywa, jak i owoce są źródłem witamin, minerałów, antyoksydantów oraz błonnika. Najlepiej je jeść na surowo lub ugotowane na parze.