Poważny dylemat szukać nowej czy zostać w starej pracy?

Od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad zmianą pracy na bardziej ambitną i rozwijającą. Od ponad sześciu lat pracuję w micro firmie w branży handlowej. Jestem asystentką, handlowcem, marketingowcem i sprzątaczką w jednym i serdecznie mam tego dosyć. w lutym skończyłam studia z zakresu Human Resource i coś w tym kierunku by mnie interesowało- choć niekoniecznie. Problem w tym że musiałam wziąść kredyt na 3 lata i tu jest pies pogrzebany. Nie wiem czy wysyłać swoje aplikację czy ryzykować. jestem w kropce. Z jednej strony tu mam stałą pewną pracę, a z drugiej wiem że się w niej duszę i męczę. Z kolei mam świadomość że po podjęciu nowej pracy jest ryzyko że po okresie próbnym umowa może być nie przedłużona:(?? Może coś doradzicie?

to ty musisz wiedziec czy chcesz ryzykowac a skoro tyle w Tobie niepewnosci to może jeszcze troche poczekaj

pracuj w starej ale powoli dyskretnie rozglądaj się za nową wysylaj CV, miej oczy otwarte, ja w tej chwili nie pracuje i intensywnie szukam, nie jest różowo.

bez ryzyka nie ma przyszłości, ludzie którzy nie ryzykują to siedzą w jednej pracy całe życie narzekając ale nic nie zrobią żeby ich życie było lepsze. Ja ryzykuję zmieniam swoje życie, jest trudno ale zawsze warto próbować, nie tkwić w jednym punkcie. Tez zrezygnowałam z pewnej pracy, na rzecz czegoś niepewnego. Nie żałuję chociaż nie było łatwo, ale nie wolno się poddawać. Kredytów nie ma się co bać, tylko dobrze przemyśleć i działać