Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Young Karissa

Chcę mieć atrakcyjną córkę!!!!!

Polecane posty

Gość Young Karissa

Temat mojego topicu może nie brzmi zbyt mądrze. Jeżeli nie rozumiecie mojego problemu, to najlepiej nie komentujcie tego co napiszę. Chodzi o to, że jestem kobietą o wzroście prawie 190 cm. Mój mąż ma coś ok. 195 i właśnie spodziewamy się córeczki. Bardzo mnie to cieszy, jednak trochę boję się tego jaka przyszłość czeka moje dziecko. Pamiętam ile ja się wycierpiałam przez swój wzrost. Ludzie nawet nie wyobrażają sobie tego, jak trudno prowadzić normalne życie wśród ludzi 20-30 cm niższych od siebie. Nie chcę żeby takie same problemy czekały moją córkę, a może nawet jeszcze gorsze, bo jak wiadomo dzieci zazwyczaj przerastają rodziców. Wyobrażacie sobie kobietę o wzroście powyżej 190 cm??? Ja sama nieraz myślę sobie, że miałam ogromne szczęście, że znalazłam sobie męża, że ktoś ujrzał we mnie kobietę. No ale wracając do tematu dziecka, chciałabym jak najbardziej pomóc jej już od małego. Powinny być jakieś sposoby odżywiania, po których dziewczynka aż tak nie urośnie. Nie mówię tu o głodzeniu dziecka, absolutnie. Ostatnio słyszałam, że jedzenie z Mcdonald'sa sprawia, że dziewczynki są wyrośnięte, bo potrawy te są zmutowane genetycznie. Więc już wiem, że będę unikać tego miejsca. Może są jeszcze jakieś sposoby na to, aby moje dziecko w przyszłości nie miało tak ciężko????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonamonabona
lakarza spytaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego chcesz przelać na córkę własną fobię? Zaakceptuj Ją taką, jaka będzie. Nie , nie wierze Ci, że wzrost jest problemem. Tak samo jak problemem nie są: grube uda, 140 cm wzrostu, małe piersi, duże piersi, przywe nogi, zez. To wszystko siedzi w Twojej głowie.Gdybym miała się przejmować swoją niestandardową budową to dawno bym skorzystała ze stryczka.Daj dziecku żyć i kształtować się tak, jak sama zachce.Z mcdonaldsem bzdura totalna, masz niepotwierdzone informacje i ju we wszystko wierzysz? A jak ktoś Ci powie, że jedzenie warzyw powoduje szybki wzrost to również nie podasz? Pogadaj z lekarzem to postuka się w czoło względem mcdonaldsa i innych.Wzrost jest kwestią DZIEDZICZNĄ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young Karissa
Chyba każda kobieta mojego wzrostu (a jest ich niewiele) powie Ci, że nie jest to nic przyjemnego i moja córka na pewno też nie byłaby zadowolona z takiego wzrostu. Ja po prostu chciałabym oszczędzić jej tych cierpień przez które sama przechodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam kilka koleżanek o wzroście od 1,85 cm do 195 cm. Większośc z nich nosi jeszcze obcasy. i żadna nie ma kompleksu wzrostu. Jedna uwaza, że jest za chuda, druga, że za gruba, trzecia, że włosy ma mysie, inna, że oczy za duże i wyłupiaste. KAŻDY ma kompleksy. większe lub mniejsze. I nawet nie wiesz jakie ludzie moga znaleźć powody. Ja swego czasu nienawidziłam pieprzyka, który mam na brodzie. Siedziałam przed lustrem i wyłam tygodniami. Głupie, co?Dlatego nie uwierze, że wzrost jest problemem samym w sobie. problemem jest Twoje nastawienie. Przelewając je na dziecko sama wpędzisz je w ten sam kompleks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young Karissa
Kilka koleżanek do 195 cm??? W jakim mieście żyją takie kobiety? Ja nigdy nie widziałam dziewczyny wyższej od siebie? A jeśli można wiedzieć to ile Ty masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje życie nie ogranicza się do posiadania kilku koleżanek ;) Dlatego to dla mnie nic nadzwyczajnego, że mam kilka wysokich (185-195) i kilka skrajnie niskich (146, 148 cm).Ja mam 170 i zawsze chciałam być wyższa. Choćby o 5-10 cm.Ja rozumiem, że wzrost może sprawiać problem (np z dostaniem rozmiaru buta bo to często wiąże się z rozmiarem stopy) ale inni ludzie też mają inne problemy, podobne do Twojego - tylko tego nie zauważasz bo uznajesz, że nie ma nic dgorszego :) Dlatego pisałam, to kwestia nastawienia. Zakładając, że córka na pewno (jak napisałaś) nie będzie szczęśliwa - będziesz starała się uszczęśliwić ją na siłę i możesz ją przez to mocno unieszczęśliwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knkn
Nglka, ile mierzysz? Spoleczenstwo nie lubi odmiennych ludzi i daje im to cholernie odczuc, a wzrost to nie kompleks, ktory mozna ukryc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young Karissa
Doceniam to, że starasz się mnie pocieszyć, gdyby jednak był jakiś magiczny sposób na oszukanie genów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
knkn - jest cała masa kompleksw, których nie da się ukryć. I co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young Karissa
Zgadzam się, że społeczeństwo bardzo mi dokucza. Już nie raz słyszałam głupie komentarze czy uśmieszki, już nie wspomnę o spojrzeniach na każdym kroku i tych wszystkich pytaniach: Ile masz wzrostu? albo wypowiedziach: O Boże aleś Ty wysoka. Zdarzało się też, że koleżanki mówiły wprost: Ja nie chciałabym być taka wysoka jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gizzzmo
naucz ją szybko palic papierosy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young Karissa
No bez przesady, nie będę dziecka zatruwać. Poza tym to raczej i tak nie działa. To że niby palenie hamuje wzrost to tylko mit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile to razy słyszałam: "ale ona jest gruba" albo "ale ma krótkie nogi" albo "ale ma długie nogi" albo "ale ona jest chuda". I? 99,9% ludzi idzie na taki odstrzał, nie m ideałów. Ile razy ja słyszałam "nie chciałabymmieć twojej choroby" i co z tego? czy to oznacza, że jestem gorza? nie. Jesli tak się czujesz to nadal uważam, że to kwestia Twojego nastawienia. Założę się, że zdecydowana większość osób, jak nie wszystkie, mwią o Twoim wzroście bez akcentu negatywnego. Natomiast twoje nastawienie sprawia, że odbierasz to tak a nie inaczej. nie przelewaj tego na dziecko. Może się okazać, że crka nie będzie nieszcześliwa z powodu wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young Karissa
No ok może to kwestia nastawienia, ale co ja mam zrobić? To nie takie proste ot tak zmienić nastawienie do czegoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiałabyś zacząć ostrą pracę nad sobą. Jak sama nie zechcesz to twoje nastawienie się nie zmieni. Ja bym zaczęła od znalezienia plusów, ew. od zebrania wywiadu od znajomych jakie są wg nich plusy bycia wysoką. To, że ktoś mówi "nie chciałabym być taka wysoka" nie oznacza z automatu, że nie widzi plusw. Ja bym nie chciała być bardzo chuda ale plusów takiego stanu widzę wiele ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young Karissa
No a jakie widzisz plusy bycia bardzo wysoką??? Ja rozumiem bycie wysoką jest jak najbardziej okay, ale są pewne granice i uważam, że ja je przekoczyłam. Argumenty typu łatwiejszy dostęp do wysokich pułek jakoś do mnie nie trafiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe dobre z tymi półkami :)Osoby wysokie są dla mnie tak samo interesujące jak osoby o egzotycznym kolorze skóry. Znajdują się w mniejszości, dlatego tak jakoś mi się to atrakcyjnie widzi.Zawsze lubiłam bardzo wysokich facetów (185-190 cm to minimum), życie jednak sprawiło inaczej i związałam się z osobą o moim wzroście a zarzekałam się, że nigdy, absolutnie, przenigdy ;)Na wysokich wszystko mi zawsze dobrze wygląda, każdy ciuch. Czy to facet, czy babka (być może przez to - wróć - że ogólnie osoby wysokie sa dla mnie z natury atrakcyjne).Mało?Zawsze wyglądają poważnie. Zawsze mają większe moliwości manualne w przypadku próby napaści ;) Na pewnoszybciej uciekają, bo mają dłuższe nogi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young Karissa
Tylko widzisz, mówisz o bardzo wysokich facetach 185-190 cm. Dla mnie Ci mężczyźni wcale nie są wysocy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówię o bardzo wysokich facetach bo przecież logiczne, że dla mnie. Ja lubię bardzo wysokich. bardzo wysokich w patrząc z mojej perspektywy. To przecież niczego nie zmienia. Czy to, że babka 170 cm ma aceta 160 cm zmienia cokolwiek? Więc dlaczego w tym przypadkuwidzisz jakiś problem?Chyba, że nie lubisz niższych, ok, to może być pewien problem bo jednak mniej wysokich niż więcej ale jak widać znalazłaś, czy tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość addaadda
zainteresuj ja sportem, siatkówka, koszykówka, bedzie miala dużo wysokich koleżanek, a jeżeli jej się spodoba sport to może się jeszcze cieszyć ze swojego wzorstu:) albo modeling:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomeczqqq
ngLka ale ty jesteś tępa. Nie widzisz różnicy między wysokim facetem a wysoką dziewczyną? Wysoki wzrost jest to cecha typowo męska, czyli im większy jest facet tym lepiej, co niestety nie ma przedłożenia na kobiety :O Ja sam mam 188cm i sory, ale nie wziął bym sobie dziewczyny powyżej 170zm bo takie dzewczyny są poprostu aseksualne!! Mają za dużo wzorstu czyli tej cechy typowo męskiej, a dziewczyny powyże 180zm wyglądają bardziej na transwestytów niż na kobiety :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tomeczka tchórza kieruję najniższą sygnaturkę i życzę szybkiego powrotu do zdrowia, tyle w temacie dyskusji z tego typu osobnikami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaga**
przekażecie jej w genach swoją wysokość .. proste i logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widzisz różnicy między wysokim facetem a wysoką dziewczyną? Wysoki wzrost jest to cecha typowo męska, czyli im większy jest facet tym lepiej, co niestety nie ma przedłożenia na kobiety Ja sam mam 188cm i sory, ale nie wziął bym sobie dziewczyny powyżej 170zm bo takie dzewczyny są poprostu aseksualne!! Mają za dużo wzorstu czyli tej cechy typowo męskiej, a dziewczyny powyże 180zm wyglądają bardziej na transwestytów niż na kobiety :O LEPIEJ??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to faktycznie jesteś tępy skoro nawet nie rozumiesz aluzji do stałego nicka zamiast do zakładania nowego :) Mierzysz po prostu innych własną miarą mądry tomciu! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mój pierwszy stały nick założony specjalnie do ciebie głupiutka ngLka :) A co, masz jakiś kompleks? Może też przypominasz bardziej faceta niż kobietę??? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efefef
Nie masz jak zaniżyć wzrostu dziecka. W drugą stronę, poprzez hormony wzrostu, odżywki, jeszcze da się pokombinować ale w tą co chcesz nie ma jak. Ale nie bierzesz pod uwagę jednego aspektu sprawy. To że tobie jest ciężko wśród rówieśników nie znaczy że twoja córka, z młodszego pokolenia, będzie przesadnie wysoka. Wzrost Polaków wciąż idzie w górę więc niewykluczone że osób o podobnym do jej wzroście będzie o wiele więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×