Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Young Karissa

Chcę mieć atrakcyjną córkę!!!!!

Polecane posty

Alez Cie rozumie ! Tak jakbym czytala siebie. Mam corke - 7 lat - ostatnie spodnie kupilam jej na 146 cm, a buty w rozm. 36. Zawsze trudno mi uwierzyc w te szczesliwe dziewczyny o wzroscie 185 cm i wyzej. Moze sa, ale wszystkie jakie znam ( tzn. cztery sztuki ) wolalyby byc nizsze. Moja corka jest od trzech lat pod kontrola poradni endokrynologicznej. Z pomiaru kosci i badan hormonalnych zmierza w kierunku 1,80 . Jesli na tym mialaby sie zatrzymac to moge to przelknac, sama mam 1,76 ale wszystko co powyzej bedziemy chcieli zahamowac. Nigdy nie slyszalam o zadnej diecie hamujacej wzrost czlowieka :-) Spokojnej ciazy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Young ;) Uodpornij się na krytykę :) Zawsze się znajdzie zakompleksiony trep, który zechce dowartościować się cudzym kosztem wyzywając i wyśmiewając. Nie ma znaczenia co, co się nawinie. Wzrost, wagę, już nie daj boże ktraś wrzuci zdjęcie na cafe, to jechanka po całości. I uwierz, że sam wzrost nie ma tu żadnego znaczenia, każdy pretekst jest dobry, byle zgnoić. Głowa do góry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Young Karissa
A nóż się okaże, że się chłopczyk urodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycze tylko takich problemow
"zdrowotnych" dla Twojej córci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ngLKa ma calkowita racje. Wszystko siedzi w Twojej glowie :) Moze podniesie Cie na duchu, ze moja corcia zapowiada sie na prawdziwa "kulomiotke" - bo wszystko wskazuje na to ze budowe wziela calkowicie po tatusiu, a tatus jest wiekszy (w szerz) od 90% innych gosci. W swiecie gdzie wielbi sie kobiety w 2d wydaje sie byc z gory skreslona. I co? I guzik. Nie wyrywam wlosow z glowy jak ja odchudzic albo jesczze lepiej jak zmienic budowe szkieletu calkowicie, tylko zastanawiam sie jak ja nauczyc niezaleznosci i pewnosci siebie. I jaki sport by chciala uprawaiac :D Bo pomysl rzucony przez kogos wczesniej jest moim zdaniem rewelacyjny - sa sytuacje kiedy wysoki wzrost jest tylko bonusem, i nikt nie patrzy sie na siatkarki czy koszykarki z politowaniem, tylko z zazdroscia :) O modelkach nie wspomne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young Karissa
*** Pia *** uważam, że jesteś wspaniałą mamą. Niestety mało która kobieta tak dba o swoje córki i później efekt jest taki, że wyrastają na kobiety powyżej 180 cm. Żałuję, że moja mama nie chodziła ze mną do endokrynologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby moja corka miala tyle
wzrostu od małego próbowałabym ja zachęcić do sportu- siatkówka, koszykówka, pływanie itd. To jest tylko plus i przepustka do kariery i sławy. Może być sportowcem, modelką itd. A ja kurdupel 160 w kapeluszu co mogę? Przeciętniak i tyle :( Ty się martwisz zamiast się cieszyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge no nie moge
ty sie modl zeby dziecko zdrowe sie urodzilo a nie martw sie wzrostem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young Karissa
Tylko, że 190 cm to chyba trochę za dużo jak na modelkę, no ale z tym sportem to faktycznie macie dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama jestem dosc wysoka jak na kobiete... moze nie tak wysoka jak autorka topiku bo mam "tylko" 180cm wzrostu... ale moj wzrost nigdy nie byl dla mnie problemem... zawsze bylam najwyzsza w klasie i wsrod rowiesnikow... ale nie ma tego zlego... powaznie na brak zainteresowania ze strony plci przeciwnej nigdy nie narzekalam... chodzi mi o zainteresowanie w sensie pozytywnym oczywiscie... i to nie tylko tych wyzszych ale rowniez nizszych... mialam kilka propozycji pracy w modelingu ale jakos mnie to nigdy nie krecilo wiec nie skorzystalam ale dla facetow to naprawde jest cos pokazac sie z kobieta ktora wyglada jak modelka... moj syn rowniez jest bardzo wysoki bo w wieku 6 lat ma 133cm wzrostu... corka jest troche nizsza ale jakby byla rownie wysoka to bym nie rozpaczala szczegolnie bo dla mnie wzrost to nie problem... choc moze jeszcze ze wzrostem wystrzelic w gore bo ma dopiero 1,5 roku, ale jest mniejsza duzo niz moj syn w tym wieku byl... wiekszym kompleksem dla mnie jest brak biustu i mam obawy czy oby corka nie bedzie miala do mnie pretensji ze dzieki genom jest deska... bo w rodzinie meza tez wszystkie kobiety bez biustu sa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young Karissa
U mnie te kompleksy wynikają może też trochę ze sposobu w jaki zostałam wychowana. Nigdy nie chwalono mnie za wysoki wzrost, tylko rodzina dawała na każdym kroku dawała mi odczuć to jak się wyróżniam. Każda wizyta u cioć i wujków zaczynała się standardowym powitaniem: Ależ Ty jesteś wysoka, Znowu urosłaś itd. Jeszcze nie zdąrzyłam przekroczyć progu, a każdy już nawijał o moim wzroście. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karissa - no i widzisz, tu jest pies pogrzebany :) nie rob szumu wokol corki, i nie dawaj jej odczuc ze jest "dziwna" to moze w ogole jej to do glowy nie przyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to takie toksyczne kółko rodzinne. nie powielaj tego na swojej córze a zobaczysz, że sprawa będzie się mieć inaczej. Z uwagi na to, że sama przeszaś tego typu uwagi, warto porozmawiać z rodziną i poprosić, by w obecności Twojej crki nie wygłaszali takich uwag - bez względu na to, co sami o tym myślą. Podstawa to otwarte postawienie granic. I nie ma, że się nie da, nie mają wyboru. Nie uszanują - rzadsze kontakty. Na wszystko jest sposób. U mnie się jeszcze nie zdarzyło, by ktoś nie uszanował mojej prośby dot. mojego dziecka czy ogólnie. Ja też szanuję cudzą prośbę nawet, jeśli jej nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young Karissa
Więc jak już tak sobie rozmawiamy i trochę zaczynamy odchodzić od tematu to chciałabym pouczyć wszystkich rodziców i krewnych wysokich dzieci, żeby skończyli z odwiecznymi tekstami typu: Ależ Ty jesteś wysoka, bo takie coś tylko wpędza dziewczyny w kompleksy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryty ryty ty
a ja jestem niska. mąż też. mamy syna. może będziemy go karmić fast foodami to urośnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Young z tym endokrynologiem to jest tak, że hamuje się wzrost gdy dziecko rośnie zbyt gwałtownie i grozi to powaznymi konsekwencjami zdrowotnymi - a nie wtedy, gdy perspektywa 190 cm nie podoba się mamie. Niestety albo stety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, nie martw sie na zapas. Moze twoja corka odziedziczy geny po dziadkach? Tez sa tacy wysocy? Ja odziedziczylam wzrost po babci - 158 cm. Ilez to razy chcialam byc wyzsza. Najwazniejsze to wychowac dziecko w poczuciu wlasnej wartosci. A z wlasnego zycia znam przypadek: kolezanka z klasy. W podstawowce miala juz ponad 175 cm. W tym wieku byla nieco niezgrabna, srednio urodziwa i chociaz nikt jej nie dokuczal otwarcie z powodu wzrostu, pewnie nieraz czula sie nim skrepowana. Spotkalysmy sie po paru latach w gronie kolezanek z podstawowki, gdzies pod koniec liceum czy na pierwszym roku studiow... Szczeki nam opadly. Dziewczyna jeszcze urosla, ale przy tym zmienila fryzure, wyzgrabniala, podobno zaliczyla kurs modellingu. Bila od niej pewnosc siebie. WOW!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkka
da sie hormonalnie zatrzymać wzrost,praktykują to lekarze kiedy dziecko bardzo szybko rośnie,kiedy pojawiają się problemy ze stawami itd....koelega w liceum rósl bardzo szybko,stawał się powoli kaleką i nie ze wzgledu konkretnie na wzrost,ale stawy odmawiały posłuszeństwa,dzięki hormonam stanął na 195 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young Karissa
Dziadkowie nie są tacy wysocy, więc jest pewna nadzieja, że odziedziczy wzrost po nich, chociaż u mnie w rodzinie z pokolenia na pokolenie kobiety są coraz wyższe, jeszcze nie zdarzyło się chyba żeby matka była wyższa od córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkka
z tymi gnami to róznie bywa;) mój mąż jest najwyższy z rodziny 189 cm.jego brat niespaełna 170,a siostra 160.Rodzice oboje ok 175 cm.U mnie w rodzinie jestem najniższa,mam 160 cm rodzice 165 i 180 ojciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corka ma 180 cm i jest bardzo atrakcyjna :D w życiu nie miała kompleksów i namiętnie uprawia sport ;) trenuje wielobój ale czasem jeździ na zawody w jednej tylko konkretnej kategorii i mówi: - mamo, na każdej dyscyplinie czuję się jak pchełka, jak jadę na skok wzwyż, to czuję się malutka, bo większość dziewczyn ma powyżej 190 cm, jak jadę na pchnięcie kulą, to czuję się chudziutka jak szczapa, bo tam waga dziewczyn zaczyna się od 90 kg.... i tak dalej można wymieniać.. ja mam 170 cm, mąż niecałe 180 i cholera wie po kim to takie duże wyrosło :) ona wcale nie czuje się za wysoka, zadaje się z chłopakami też sportowcami i każdy z nich przerasta ją o głowę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young Karissa
No to super, że twojej córce tak się dobrze powodzi :) a ja po raz kolejny zastanawiam się, gdzie są takie dziewczyny powyżej 190 cm??? Bo ja takich nigdzie nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jedź na zawody w skoku wzwyż :D a tak poważnie to są, są i to całkiem sporo ja często widuję na mieście takie wysokie dziewczyny ładne, odstawione, roześmiane... z takim wzrostem to tylko modelką być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young Karissa
A ja słyszałam, że modelki to biorą tak od 175 czasem 180 cm do 182-184, no ale może się mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkka
nie no powyżej 190 cm dla kobiety to dużo,moze akurat w sporcie to dobry wzrost,tyle że nie wiadomo czy dziecko będzie chciało byc sportowcem.Mam śliczną koleżankę ma 186 cm i powiedziano jej ze na modelkę jest zbyt wysoka:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Young Karissa
Skoro faktycznie jest śliczna to może w takim razie fotomodeling będzie dla niej dobrym rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkka
jest sliczna,naprawde,byłam w kilku agencjach modelek,nie chcieli jej ze względu na wzrost.teraz chyba już gorzej będzie z dostaniem się bo ma juz 30 lat,a szkoda,bo modelki na wybiegach są często bardzo brzydkie,a ona jest ladna,naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkka
nie byłam,tylko była:) literówka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieszonkowa zona
ja mam 158.wierz mi autorko, nie chcialabyś tyle mieć.jestem atrakcyjna, szczupła, ale tak mała,że nikt nie widzi we mnie kobiety, tylko krasnala ogrodowego, nikt, nawet maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×