Rozdarcie wejścia do pochwy po stosunku!

Współżyłam raz z moim chłopakiem w sytuacji kiedy nie byłam bardzo podniecona i wystarczająco mokra i w dodatku próbowaliśmy współżyć pod dość dziwnym kątem. Skończyło się to małym rozdarciem pochwy (na dole), czułam jak się rozrywa. Potem 3 dni mnie szczypało przy sikaniu, a na początku było trochę krwi. Myślałam, że tydzień wystarczy na to aby rana się zagoiła i skóra była wystarczająco silna. Po tygodniu znowu współżyłam i niestety stało się to samo:( Teraz planuję zrobić miesiąc przerwy. Zastanawiam się czy może mam jakąś infekcję i dlatego skóra jest słabsza? I czy można jakoś wzmocnić "te" miejsca np. biorąc jakieś witaminy?

ogolnie to za elastycznosc skury odpowiada takie bialko jak kolagen... co do teszty nie jestem w stanie ci odpowiedziec... moze jakas forumowiczka sie wypowie

Dobry żel intymny do kąpieli, zamiast mydła (swoją drogą, jeśli używasz żelu, to zerknij na termin), przewiewne majteczki, bawełniane oczywiście, nie mocz się długo w zbyt ciepłej wodzie, łykaj zestaw witamin i jedz sporo białka (nabiał, ryby, fasola), a wszystko powinno być ok.

posmaruj oxycortem

a co oxycort daje??? stosuję żel do higieny intymnej AA czyli raczej dobry Wydaje mi się, że to było jednorazowo i trzeba poczekać aż się porządnie zagoi:)

od razu bedzie lepiej

idiotom dziękujemy...

seks to zło