co robicie na Halloween???

Halloween to jest też polska tradycja! Tylko u nas nazywa się 'Dziady' i od dawna jej nie praktykujemy. Ale jak by pójść do źródeł, to w Halloween i Dziadach chodzi o to samo!

Uważam, że tylko głupiec mówi ze cos lub ktos lub też jakiś zwyczaj jest głupi, nie zgadza sie z tradycjami naszych zwyczai. Myślę, że aby miec zdanie na jakiś temat należy dobrze to poznać, nie odrzucac cos od samego początku, bo to swiadczy o barku tolerancji i małej wiedzy. Uważam, że w dzisiejszych czasach telefonów komórkowych, komputerów, czy też statków wysyłant\ych w kosmos wiedza czy też nawet uczestnictwo w Halloween nic nam nie zabiera a wręcz przeciwnie wzbogaca nas, może nie tyle nasze zwyczaje ale wzbogaca naszą wiedzę. Bądźmy otwraci na to co nowe, nie dajmy się zaszuflatkować. To że nie było kiedys komórek czy oznacza że teraz nie mam ich używać, tak samo jest z Halloween. Pomyslcie!

znow madre slowa normalny czlekkk nie chodziło mi o choinkę i zgadzam się że przywedrowała do Polski wraz niemieckimi protestantami w okresie zaborów na przełomie XVIII i XIX wieku, a tradycja narodziła się w Alzacji, a kle nie o tym, generalnie ciągle słysze bo w hameryce to mnie krew zalewa co ludzie w niej widza, zero tradycji, zero historii nie wiem a obserwuje ze to wykladnik, tak jak przedmiotowe helloween bo w hameryce ludzi tak obchodza i niech sobie obchodza a my po co mamy takie bzdury małpować pomałpujmy może jakies bardziej wartościowe rzeczy a walentynek tez nie obchodze bo to durne swieto,chociaz pochodzi z Irlandii!=D

ale halloween nie wywodzi sie z "hameryki" tylko z irlandii i tam tez jest szeroko kultywowane. nie mowcie tylko o ameryce bo w innych czesciach swiata tez to swieto jest obchodzone.

sama idea - przynajmniej oryginalna - popatrzenia z uśmiechem na rzeczy straszne, okropne i ostateczne (jak choćby śmierć) mnie się sama podoba, ale ja do takiego spojrzenia bynajmniej nie potrzebuję specjalnego święta. Niestety ta idea i tak obecnie jest gdzieś z tyłu, a przede wszystkim, choć może tego nie widać jeszcze tak mocno przy Halloween, idzie komecja. Strasznie mnie wnerwia własnie to całe przystrojenie sklepów itp. Czy to są Walentynki (na pewno w zamyśle miłe świeto, ale co wyszło to już inna sprawa).A wracając do Halloween, dodatkowo jest on bardzo nieszczęśliwie ułożony w czasie, tuż przed Dniem Wszystkich Świętym i Dniem Zadusznym. Po prostu to przegięcie, żeby skacowanym na cmentarz latać i próbować udawać zadumionego, podczas gdy myśli się tylko o bólu główy. Nie no, może najlepszym rozwiązaniem byłoby obchodzić Halloween w torochę innym terminie.A bardziej mnie marwti, że produkowane (pewnie w Chinach) produkty około bożonardzeniowe, walentykowe, czy Halloweenowe są dostępne praktycznie na całym świecie, a czemu w Polsce przed Andrzejkami nagle nie ma wystawionych kluczy, wosku itp. Tak samo z Barbórką, która jeszcze ileś lat temu była huczniej obchodzona, teraz to chyba już tylko domena Śląska.

Pojde na cmentarz z kolesiami w nocy i bedziemy sie swietnie bawic.

w ten dzień trzeba się zabawić w nocy , co z tego , że ściągnięto Z Ameryki, to śmieszne święto i tak trzeba do tego podchodzić.

czekam na dalsze opinie

uuuppp

Zamiast się bawić haj hamerykanie, wolą smutasy chodzić po cmentarzach i łzawić. Co za głupi naród.

31.10 to hallowen wiec mozna sie bawic a 1 isc na grob pomodlic sie za zmarlych a pozatym jak to moj ojciec sw. poamieci mowil to jak czlowiek sie rodzi trzeba plakac bo idzie na mekke po siecie i zmaga sie z problemami a jak czlowiek umiera trzeba sie cieszyc bo ma sw. spokoj i udaje sie na odpoczynek i spotkanie z Bogiem. wiem ze jak ktos bliski umiera jest ciezko i chce sie isc za nim ale po latach przyznaje racje memu ojcu miaj racje, mimo smutku w sercu z usmiechem odwiedzam jego grob i rozmawiam z nim. pozdrawiam ludzi switujacych hallowen

do autora dla mnie to okazja dobrze się pobawić. ja i moja koleżanki przebieramy się za piratki i robimy maraton po poznanksich klubach. kto z nami?

do beznadziejni są Rozumiem Cię jak nikt, bo mój ojciec też nie żyje:(. I prawdą jest, że trzeba płakać przy narodzeniu, nie śmierci, bo życie na tym padole to...Wiedzieli to już Indianie,którzy właśnie tak robią:)

wnioskujac polowa tutaj zebranych 31 listopada idzie na groby.

dzieciakow (w Anglii chodza stadami) i cicho marze zeby nie przyszlo im do glowy rozbic jajka na szybie jak to zrobili mojemu koledze z pracy jak nie otworzyl drzwi :P ale czasami przychodza takie slodki 3-4-5 latki z ojcem ktory stoi za furtka i seplenia tlik ol tlit :P wtedy to jest bardzo sympatyczne osobiscie nie swietuje haloween

http://www.realnanadzieja.pl/?d=forum_pojedyncze_dyskusja&id_watku=23 halloween- zabawa z demonami

obą

będę srać

i jak zwykle jadę w rodzinne strony na grobuy bliskich. Nie świętuję tych durnych świąt, bo to nie nasza tradycja i nie daję się wciągnąć w takie zabawy.

czyli nigdy nie ochodzisz swoich urodzin? tzn nie swietujesz? :(

jak na swietego mikolaja, bedzie fajowo jak co roku o tej porze

duzo imprez halloweenowych odbedzie sie w piatek, a swieto zmarlych jest w niedziele wiec nie widze problemu

uppuupp

up

bawić autorko - co jest pokazane na tym topiku. Wolą się użalać nad sobą

up

ie , to chcielibyście , żeby świętowali ludzie tak wesoło?