Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aggie4453

Jestem nauczycielka i zastanawiam sie co byscie zrobili na moim miejscu...

Polecane posty

Gość brombralam
Nie ma się czym przejmować. Dobrze zrobiłaś. Ustalilaś zasady, one funkcjonowały i funkcjonują. Dziewczyna sie przejęła, bo pewnie zawsze ma same 5 i 6 i teraz dostanie słabsza ocenę. Niech sie przyzwyczaja, to przeciez nienormalne, zeby histeryzować z takiego powodu. A ty dalej sie trzymaj swoich zasad. w kńcu po to je ustalałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I bardzo dobrze zrobiłaś, ustaliłaś zasady i się ich trzymaj!!! jak gowniarze poczują luz to wejdą Ci na głowe!!! Pozdrawiam - przyszła nauczycielka niemieckiego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
Paskudnie piszesz. Bez przecinków, bez akapitów:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhij
dobre zasady. nie wolno mieknac. dzieci w podstwowce sa straszne zaraz becza leca do higienistki na skarge i uwazaj bo zaraz bedziesz miec rodzicow na glowie. ja jestem juz odporna nna takie sytuacje. tylko nie obnizam o 1 stopien ale zabieram kartke i dostaje jedynke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhij
i jeszxcze uwaga do dziennika ze oszukuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze zobiłaś. Musisz być stanowcza, bo Ci wejdą na głowę. I nie robić wyjatków, czy to dobry, czy zły uczeń. Nie uczę w szkole, ale tak uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudi rudi rudi
przeczytalam pierwszy post i znowu zaczelam niebiosom dziekowac, ze juz dawno skonczylam szkole i nie musze znosic takich jedzowatych nauczycieli! zero wyczucia, zero pedagogicznych umiejetnosci wspolczuje temu dziecku bo pewnie juz cie nienawidzi a wraz z nim reszta klasy bo to byl pokaz sily nauczyciel powinien wspierac i motywowac a nie ponizac i karac przy kazdej okazji w ogole dziecko placze cala lekcje a ty nie reagujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhij
rzeba bylo do kata postawic albo wywlic z klasy az sie uspokoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wowowowowow
Tez bym chciala miec taka nauczycielke!! (mimo ze dawno juz po szkole;)) Uwazam ze zrobilas odpowiednio. Ostrzegalas, czyli znala Twoje wymagania.. Poza tym skoro dobra uczennica to jedna ocenka w ta czy w ta niczego nie zmieni w jej przypadku ;) Nadrobi straty.. Trzeba byc jednakowym dla wszystkich wtedy sie ma szacunek u inyych a nie robic wyjatkow.. Mimo wszystkiego ze czasem serce boli.. o fajna duszyczke.. coz, zycie.. Ahh i przyzwyczaj ze nie raz beda brac na placz;) Mowi sie trudno!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnam teraz pisac esej
troche dziwna sytuacja ona niekoniecznie plakala, ze wzgledu na ocene, byc moze bardziej ze wzgledu na upokorzenie, taki wstyd...nikt wczesniej nie sciagal, a tu taka dobra uczennica dopuscila sie takiego wystepku...przynajmniej w jej oczach to tak moze wygladac, wszystko zalezy od jej psychiki teraz bedzie na niej ciazyc stygma mam pytanie: masz wyksztalcenie pedaogiczne? i ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wowowowowow
Ah jeszcze jedno, moze faktycznie nie o sama ocene chodzi a o... np rodzicow. Mialam taka kolezanke, ktora wzorowa, nigdy nie mogla przyjsc z 3 do domu... bo wtedy by sie tam dzialo.. Wiesz czasami rodzice maja zabardzo wygorowania co do swoich pociech mimo ze robia im tym krzywde.. Nie kazda Kasia jest taka sama.. Porozmawiaj z nia tak od serca.. Wypytaj co ja tak zabolalo? Wytlumacz ze gorsza ocena tez jest ocena, i musi sie nauczyc ze przez cale zycie nie bedzie tylko 5 i 6. Wazniejsze co ma w glowce, a nie jakie noty w dzienniku.. Ajjjj ja bym tam chciala uczyc w szkole :D Bym wszystkie dzieciaki sciskala :D Ahhh pewnie jeszcze od pedofilow by mnie wyzwali:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnam teraz pisac esej
fakt faktem ja tez najmilej wspominam kosy-nauczycieli, to dzieki nim mam solidne podstawy z chemii i biologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnam teraz pisac esej
chyba najwazniejsze w relacji nauczyciel-uczniowie jest respekt, ale to musi dzialac w obie strony, oni musza wiedziec, ze jestes wymagajaca, ale jednoczesnie ich szanujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajomek uczył pół roku pierwszy raz klasa się zmówiła i przestali się uczyć.Po trzech miesiącach znajomek stracił prace nastepcy skacza po głowie ,rodzice mają to w dupsko i sie kręci.Ka em i wybić te gnidy.:O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka przedszkola
rudi a co twoim zdaniem oznacza "pedagogiczne umiejętności"? Twoim zdaniem powinna jej odpuścić i przed całą klasą dać do zrozumienia, ze rzuca słowa na wiatr? To by było śmieszne i żenujace. Brak konsekwencji- to sa twoim zdaniem pedagogiczne umiejetności/ :O Autorko- bardzo dobrze zrobiłaś- jeżeli coś ustaliłaś, to tak rób! Musisz być konsekwentna, inaczej będą wiedzieli, ze można Ci wejść na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po studiach ma bez nadgodzin 1200 zł brutto..Aby uzyskać dyplomowanego nauczyciela musi przepracować ok 8 lat żeby zarabiać 2500 zł brutto.Poszedł znajomek do niemieckiej firmy i po pół roku pracy ma netto 2500 euro i sie śmieje w kułak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aggie4453----. bardzo dobrze zrobiłąs niech przestaną terroryzować nauczycieli.Nie można uogólniać ale wystarczy kilku prowodyrów i nauczyciel ma przerabane u Dyrektora ,kuratora a przede wszystkim rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brombrałam
Niepotrzebnie niektórzy tutaj popadają w skrajnosci. To nie była akcja "jak ja ich nie będę trzymac krótko, to oni mi założą kosz na głowę". To było zwykle wyciagniecie konsekwencji. Najnormalniejsza sprawa na świecie. Autorka JASNO określiła zasady, uczennica je złamala i poniosła konsekwencje, nie ma tu się nad czym spuszczać. Uczennica, przyzwyczajona do szóstek i piatek, sie rozryczała. Trudno - niech sie hartuje. Chyba wie, za co ten "rabat" dostała. Nie jest to przyjemne, mnie sie dokładnie taka sama sytuacja przydarzyła na studiach - zrzynałam od koleżanki na kolokwium, kobitka do mnie podeszła i mi napisała, ze obniża o stopień za ściaganie. Czułam się upokorzona, jak jakiś tępol,przy wszystkich, ale pretensje miałam sama do siebie, no bo do kogo miałam mieć? Moze ta dziewczyna też się rozryczała ze wstydu. Bo nikt jeszcze nie został przyłapany na ściąganiu - i tu nagle ona, jako pierwsza. Rozejdzie sie po kosciach, nie ma co sobie zawracać głowy. I dalej bądź konsekwentna, masz super metodę. Takich nauczycieli się ceni, zwłascza po latach. Takich, ktorzy mają jasne zasady i są konsekwentni. rudi rudi rudi - na czym twoim zdaniem polegają pedagogiczne umiejętnosci? Na tym, że się nie stosuje zadnych zasad, a jak sie jakieś wymysli, to sie ich nie przestrzega? Że się wszystko relatywizuje, że się daje piatki za nic? Super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×