Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wariatkw1456789

za bardzo wszystko przeżywam

Polecane posty

Gość wariatkw1456789

Co robić!! Mam 37 lat , dziecko , rodzine i kompletnie wszystkim się przejmuje a to pani ze szkoly małej nie odpowiedziała mi na dzień dobry , nie uśmiechneła się do mnie , co powiem to pózniej analizuje Mam tego serdecznie dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttytytytyty
schizofrenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jesteś sama
mam podobnie - 46 lat i do tego coś w rodzaju fobii społecznej, może nie w bardzo dużym nasileniu, ale jednak... taki typ - wrażliwiec nie jest z tym lekko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkw1456789
nie pisz głupot może ma ktoś inne skojarzenia oprócz tego jestem bardzo nerwowa, może jakieś proszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkw1456789
myslisz że tak mają wrażliwi ludzie, fakt jestem bardzo wrażliwa!! a może jestem niedojrzała emocjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkw1456789
podszywom dziękuje zawsze sie uśmieję !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczątki nerwicy natręctw ? :) Ja mam podobnie. Pewnie nie da się tego wyleczyć, ale brak czasu na jałowe rozmyślania bardzo pomaga. Zajmij umysł czymś konstruktywnym (czytaj książki itp.) Druga strona medalu - wyostrzona wrażliwość na bodźce zewnętrzne, zwłaszcza dyskretne, trudno uchwytne sygnały wysyłane przez innych ludzi może być w życiu bardzo pomocna. Nie tylko przy grze w pokera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co ze mną jest nie ta
mam to samo chociaż staram powoli ćwiczyć pewna obojętność na takie zachowania. Jest ciężko ale ... Czasami mam cały dzień spieprzony z powodu jakiegoś tam głupstwa:o Ostatnio w sklepie stojąc w kolejce stali za mną jacyś debile i jeden do drugiego powiedział, że by mnie przeleciał. Cały dzień płakałam i czułam się jak tania dziwka. Przecież powinnam była się odwrócić i mu nawymyślać. Mam 26 lat a zachowuje się jak małe dziecko:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że wrażliwi
mają ciężko w dzisiejszym świecie a czy tylko wrażliwym to się zdarza - nie wiem, ale na moje wyczucie właśnie takim ludziom zdarza się to częściej ja - mimo tej swojej lekkiej fobii społecznej - nie uważam się za chorą raczej uważam, że jest to wynik mojej wrażliwości plus nieśmiałość, która towarzyszy mi od dziecka i tak naprawdę zawsze była dla mnie ciężka do przezwyciężenia dodaj do tego typ samotnika - introwertyka i masz pełny obraz osoby niezbyt przystosowanej :D echhh życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkw1456789
zaczełam czytac o nerwicy natręctw to chyba to, muszę iść do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja postanowiłem pozbyć się problemu pracując przez kilka miesiecy jako akwizytor (tzw. handel obnośny :) Początkowo wydawało mi się nie do pomyślenia - wejść do jakiegoś biura i próbować sprzedać jakiś chłam zupełnie obcym ludziom - co oni sobie o mnie pomyślą ? Chyba nie muszę mówić, że taki typ relacji prowadził często do konfliktów. Ale przełamałem się i po krótkim czasie przestało to stanowić problem. Jeśli jesteście szczególnie wrażliwi na jakieś bodźce i zaczniecie nimi bombardować swój umysł to z czasem się na nie uodpornicie. Nie jestem zwolennikiem leczenia nadwrażliwości farmakologicznie. Takie problemy tkwią w nas samych i tu należy też szukać rozwiazania, chyba że naprawdę nie daje się z tym żyć. Może wtedy warto zwrócić siedo specjalisty. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wariatkw1456789 --- nie jesteś wiariatką ani jedyną osobą z takim problemem. Można tak żyć i nic z tym nie robić, ale będziesz żyła w stresie i na pewno nie pozostanie to bez wpływu na twoje relacje z otoczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×