dziewczyna harleyowca 0 Napisano Sierpień 6, 2010 Hej dziewczyny :) :) Ale super wam idzie. Naprawdę gratuluję! centymetry i kilogramy w dół oby tak dalej :D Troszeczkę się tutaj pozmieniało. Skład jakby się troszkę powiększył :) także witam nowe koleżanki :):) Siubasku gratuluje „nasza ty narzeczono ;) U mnie bez większych zmian. Waga nadal nie działa chyba od zalania wodą, ale kto ją tam wie :P chociaż ostatnio wpadłam do przychodni i poprosiłam o zważenie bo mnie ciekawość zżerała i nie było tak źle tylko 1,3 kg więcej, sama sobie się usprawiedliwiam że to od bardzo wolnego metabolizmu i wtedy naprawdę miałam problemy z wypróżnianiem :( Jak jest dziś? Powiem jedno jogurtom i płatkom fitness przez najbliższy czas mówię stop. Strasznie mi się przejadły i jak widzę jogurty w lodówce to aż mi niedobrze :( Mam nadzieje że minie mi ten stan :D Teraz od pewnego czasu staram się jeść normalnie. W sumie wszystko czyli tak zwane MŻ a nawet od poprzedniego tygodnia jem śniadania przed wyjściem do pracy. Tylko przez jedzenie tych śniadań mam wrażenie, że jem dużo więcej, a to dlatego że zaczynam wcześniej a nie o 12-13 jak do tej pory :( Co do ruchu to spacery, spacery i jeszcze raz spacery. Po remoncie nadal nie mam miejsca żeby skakać na skakance i jeszcze wstawić rower także muszę trochę poczekać i pozbędę się kilku mebelków to będzie miejsce :) Trzymajcie się cieplutko laseczki! Do następnego napisania ;););) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziewczyna harleyowca 0 Napisano Sierpień 6, 2010 Miłego wieczorka :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Sierpień 10, 2010 dzien dobry :) U mnie bez zmian, waga sie waha raz 0,5 kg w dol, raz w gore, dzis jest w gore:) Od zeszlego tygodnia zaczelam chodzic na korki z niemca i teraz dzien w dzien siedze i sie ucze, bo mam bardzo wymagajaca Pania :) ale przynajmniej sie naucze. I wciaz nie moge sie do cwiczen zmobilizowac no. A jak pogoda u Was laski? Mam nadzieje,ze powodz nie dotknelam zadnej z Was?? Pozdrowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Sierpień 11, 2010 hej laski :) witam sie tylko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Domenica 0 Napisano Sierpień 14, 2010 Hej dziewczynki, ja już po weselichu i po cudownym tygodniu nad morzem:) Co do wesela- bylo spoko, ale że byłam bez os. towarzyszącej to bez szaleństw.Jedzenie pychaaaa, dobrze że upału wtedy nie było.Jak wczesniej pisałam, kiecke kupiłam nową- też bombkowata w kwiatki rozm 38 więc źle nie było:) Nad morzem cały tydzien, co prawda moja figura nie jest rewelacyjna, ale przynajmniej nie miałam takich oporów, jak jeszcze niedawno, żeby założyć bikini :PPP Pogoda taka sobie, raz upalnie, raz deszczowo ale wypoczełam.....Przez ten tydzien praktycznie codziennie były jakies przyjemności, albo lodzik,albo gofry, albo drinki czy piwko.....Zwazyłam sie dzis po powrocie i wiecie co- jest pół kg mniej hahahah!!!:)jestem zdziwiona bo byłam pewna, ze przytyje :P TERAZ OD PONIEDZAŁKU WRACAM DO PRACY- ZNOW KIERAT :/// no i biore sie znow ostro za siebie, podkrecam diete, wywalam weglowodany, bede jesc wiecej białeczka,warzyw, zażywac l-karnityne i wiecej sie ruszac i mam nadzieje, ze do urodzin (18 pażdziernika ) odnotuje jakis ładny spadek (licze na 6-8 kg )! Pozdrawiam panienki i do usłyszonka !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Domenica 0 Napisano Sierpień 14, 2010 Dodam jeszcze tylko, że dzis jeszcze czeka mnie rodzinny grill u mnie w domu, a jutro mam gości, więc tez bedzie amciu i %%%, ale od poniedziałku przez najblizsze 2 miesiace bedzie grzecznie, dietetycznie i sportowo :) obiecuję :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziewczyna harleyowca 0 Napisano Sierpień 17, 2010 Cześć dziewczynki :) Ale tutaj się puściutko zrobiło. Gdzie się podziewacie? Co u Was? U mnie dzisiaj drugi dzień kopenhaskiej :) jakoś się trzymam i oby do przodu. Chcę wytrzymać przynajmniej do końca tygodnia bo ostatnio po 5 dniach ładnie mi waga spadła i praktycznie nic nie wróciło. Waga niestety cały czas zepsuta i chyba czas zainwestować w nową :( ale już babka w przychodni się ze mnie śmieje bo co jakiś czas odwiedzam ją i pytam czy mogę się zważyć :D Szkoda tylko, że znowu nie mogę przekonać się do ruchu, skakanki i hula hop, ale może jak się chłodniej zrobi to troszkę się pogibam :P Domenica powodzenia :) Siubasku mnie nic nie dotknęło :P a tym bardziej powódź powiem Ci że najgorsze jest za nami :) Aha muszę się wam pochwalić nowym nabytkiem, otóż zrobiłam sobie tatuaż :P taki kaprys a co! Do kolejnego napisania laseczki ;);););););) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziewczyna harleyowca 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Dzień dobry tzn. pochmurny :P Trzeci dzień, tym razem drastycznej diety. Dzisiaj czułam się bardzo słabo i do tego wysokie ciśnienie więc musiałam posilić się czymś „normalnym usmażone kawałki grzybów w panierce. No trudno, myślę że nic mi się nie stanie przez małe grzeszki. Miłego ;);) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Sierpień 19, 2010 dzien dobry:) troche Was opuscilam, ale wciaz nie mam kiedys napic sie kawy,zawsze cos na glowie mam. Ale caly czas o Was mysle kochane:) Domenica-to super ze wesele sie udalo, na pewno wygladala szalowo, juz masz i tak super wage:) A co do morza i pol kilo mniej,to ja jak bylam w maju na wczasach tez sadzilam,ze jak wroce to bedzie ze 3 kilo wiecej,a tez mialam miec. Wiesz-mialas pewnie duzo ruchu,nie siedzialas non stop w domu i kalorie spalaly sie, mimo ze jadlo sie lody czy frytki:) Dz.harleyowca-tatuaz?? wow, jaki i gdzie?:D spowiadaj sie:D Ja widze,ze kopenhaska to Twoja ulubiona dietka?:D ale jak Ci dobrze na niej,to czemu nie. Jak czwarty dzien mija??:D U mnie waga bez zmian, trzymam sie jej dzielnie, chociaz nie powiem abym dietowala:) Ale najwazniejsze, ze nie zwieksza sie:) Pozdrawiam Was dziewczynki i wierze,ze po wakacjach topik odzyje i bedziemy wiecej pisaly i mialy wiecej czasu :) buziaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziewczyna harleyowca 0 Napisano Sierpień 19, 2010 O! w końcu ktoś się pojawił :) Ale nic dziwnego, że nas tu mało wiadomo wakacje i Malo czasu. Siubasku obyś miała racje bo inaczej topik zginie :P Za mną prawie kolejny dzień. Pogoda mnie dobiła zupełnie, ciągle pada i jest strasznie zimno i pochmurno :( Co do dietki to się jakoś trzymam. Kopenhaska mi pasuje chociaż jest jakoś mało jedzenia :P także jak już naprawdę padam i jestem głodna to zjem pół jabłka albo kawałek czegoś. Teraz póki co zamierzam do końca dnia żyć na samym soku marchwiowo pomarańczowym, zamiast owoców na kolację :D Jutro może odwiedzę zaprzyjaźnioną przychodnię chociaż wydaje mi się że niemiło się rozczaruje :) Siubasku tatuaż mam na stopie :) jak się ładnie zagoi to wyślę ci fotki :D Trzymajcie się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziewczyna harleyowca 0 Napisano Sierpień 20, 2010 Daje rade. Nie jest źle. Waga spada. Mam ochotę na naleśniki!!!!!!! Bywam tu częściej. Ale zmiany. ;);) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Sierpień 21, 2010 no dobrze,ze bywasz tu czesciej :P oczywiscie,ze czekam z niecierpliwoscia na foteczki :) ja wczoraj jadlam kebaba na obiad. Nie sadzilam,ze on moze miec tak duuuzo kcal. Dlatego dzis zjadlam mniej..mniejszego kebaba ;) hihi zartuje. Ale to fakt, musze zapomniec o kebabie na jakis czas.. a ja je tak kocham! Dz.h. a ja mam ochote na CHIPSY! Domenica co u Cię ?:D Oliwka :) A pisalam Wam juz ze prawdopodobnie za rok bede miala weselisko ?:) Swoje wlasne ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oliwka86 0 Napisano Sierpień 21, 2010 KOBIETY WROCILAM!!!!!! :):):) bylo cudownie, wrocilam dzisiaj o 1.00 rano:) gdzie bylam? niemcy, szwajcaria, wlochy(dolina aosty) slowenia( kobiet jedzcie tam zwlaszcza miasto Koper, Piran,Izola-morze lazurowe i cieple) znow wlochy= razem 6.000 km na motorze, dupa odpada ale wrazenia bezcenne:) kilograow chyba przybylo dlatego juz za 30 min ide do sklepu pieszo.4 razy w tyg. rowerek, orbitrek i pilates,a 3 dni spacerek z biegiem na zakonczenie:) pozatym zbliza mi sie okres wiec jestem napuchnieta jak balon od tej podrozy:) piszcie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Sierpień 21, 2010 Oliwka no no elegancko. 6 tys na motorze-bajer:D a gdzie spalas? w namiocie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Domenica 0 Napisano Sierpień 22, 2010 Hej kobitki, ja tez zagladam, u mnie bez zmian, diete trzymam, musze wiecej sie ruszac.Wczoraj byłam na imprezie i trochę wypiłam, ale musze odpuscic sobie na jakis czas alkohol w wiekszych ilosciach, bo bedąc na diecie niezbyt dobrzesie czuje pijac %... Oliwko, cudownie:) Zazdroszczę ^^ Dz.h. a ty nie boisz sie jojo po tej diecie? ona strasznie wyciencza organizm, a po zakonczeniu człowiek jest gotów autentycznie rzucic sie na wszystko.......W każdym razie powodzenia i owocnego gubienia kg:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Sierpień 22, 2010 No i jest Domenica!! To jestesmy w komplecie :) Dz.h.- waga zepsuta hahahaha usmialam sie niezle:) Ty jestes udana :):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oliwka86 0 Napisano Sierpień 22, 2010 spalismy u wujka mojego chlopaka w niemczech 2 razy, u jego mamy we wloszech( dokladnie to alpy dolina aosty) i na sloweni mielismy hotel na 3 noce:) aha i bylismy jeszcze w VWnecji ale powiem wam szczerze nic ciekawego, tlum ludzi, smrod, motloch, romantycznie tam nie bylo:( ale przynajmniej bede miala cos do powiedzenia na temat tego miasta:) u mnie dzisiaj jeszcze bez diety, zastanawiam sie jak sobie dietke przeprowadzic..... hmmm sproboje nie mieszac weglowodanow z bialkeim a jak cos to juz w malych ilosciach:) ostatnio mam krecka na cukinie panierowana:) pychhhhhhha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziewczyna harleyowca 0 Napisano Sierpień 24, 2010 Jestem, jestem :) Siubasku chipsy nie, ale naleśniki nadal za mną biegają :D ja udana? Może trochę :P:P Oliwka dobrze że jesteś :) widzę że mieliście super wycieczkę i to jeszcze na motorze :) pozazdrościć Domenica powiem ci że ostatnie kg nie wróciły pomimo tego że jadłam co chciałam i kiedy chciałam. Teraz zobaczymy jak to będzie. Oby było ok. Póki co weekend był ok. w sumie przez trzy dni jadłam jeden normalny posiłek np. kiełbaska z grilla i to było wszystko albo ewentualnie jakiś mały owoc w ogóle nie miałam apetytu. Dzisiaj już ugotowałam cały gar zupy z kapusty i przecierem pomidorowym na samym rosołku zupa kapuściana. Także zamierzam być na warzywach, owocach i tej zupie i ewentualnie cos na co będę miała ochotę ale w minimalnej ilości. Powiem wam szczerze że znowu szukam jakiejś diety tzw. cud bo MŻ chyba do mnie nie przemawia w moim przypadku „mniej chyba nie istnieje :P :P Ale czas i tak pokaże swoje :) Dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Domenica 0 Napisano Sierpień 25, 2010 a ja mam ostatnio jakąs faze gastro.....cały czas ochoty na cos..słodkiego mi sie chce, teraz własnie wcinam płatki fitness, by nie dac sie słodyczom...waga chyba stoi i nie wiem jak ruszyc, co robic przy takim zastoju? help!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziewczyna harleyowca 0 Napisano Sierpień 25, 2010 a ja zjadlam moją zupe kapuściana i od razu wszytko zwróciłam. Nie czuje sie dziś najlepiej :( mam nadzieje że to nie to co myśle :( Trzymajcie sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Domenica 0 Napisano Sierpień 26, 2010 Dzis niby dietetycznie, ale ciagle chodze wkurzona , bo mam ciagoty na jakies jedzenie, a wiem , że jeszcze duzo kg przede mna i przedze wszystkim nie chce aprzepascic takiej pracy, która wykonałam, by chudnąć, cwiczyc, nie dawac sie kompulsom..nie chce znów być wielorybem..... Dzis zjadłam: ś: 3 male kromki razowe z serkiem białym i dzemem fruktozowym, kawa z ml 2 śn: grejfrut o: kiełbaska z duszonymi pieczarkami i swieze warzywa pop: kawa k: 1/2 kostki chudego twarogu z jogo i warzywami Wieczorem cwiczonka. Ale mam zamiar w najblizszych dnaich zrezygnowac z jedzenia ostatniego posiłku, bo jak jem wieczorem, to cwiczyc mi sie nie cche.Bede jesc 1,2 sniadanie, obiad i ew, cos lekkiego lub kawke po południu.Jak wam? pozdr! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Domenica 0 Napisano Sierpień 28, 2010 Heh, jak pech to pech, miałam mieć dzis pomiar wagi kontrolny czy cosik ubyłko, przybyo, czy stoi, a tu wczoraj@@@ i niestety, nie zwaze sie....bo u mnie wahania podczas okresu sa nawet 2kg! i teraz dopiero chyba za 3-4 tyg przyjade do domu, gdzie mam moja wage....Ehhhhhhh! Tak czy inaczej od wczoraj nie jem kolacji, tzn posiłek o 17 jest ostatnim, potem tylko herbatki , woad i cwiczonka. Wczoraj było: śn:2 kromki razowe z twarogiem i pomidorem, kwaw 2 śn: owsianka z activia,2 pszenne tosty z dzemem o:banan, jabłko + jogo nat dzis : śn: bułka ziarnista z chuda wędlna , 1/2 serka wiejskiego z duża iloscia warzyw i szczypiorku o: zupa (chyba zurek-filizanka), makaron lubella razowy ze szpinakiem, warzywka po poL: zrobie sobie koktajl z malin , jogo nat ze słodzikiem, kawka z mlekiem jutro: śn: płatki z mlekiem, jogo nat, kawa 2śn:owoce(gruszka, brzoskwinia) o: rosół, mieso gotowane, warzywa pop: kawa z mlekiem wieczorkiem cwiczenia bo jak mam okres to niechetnie jezdze rowerem..... W domu powiedzieli, ze schudłam....Ja jakos nie widze tego:( Tak czy inaczej mam 2 miesiace zeby do 52 dobić, muuuuuusze!!! Dziewczyny, co powiecie na BIO CLA? ktoś brał? pils odp!!!bo nie wiem czy wartow to inwestowac? pozdrawiam i milego weekendu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Domenica 0 Napisano Sierpień 28, 2010 sorry laski za literowki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oliwka86 0 Napisano Sierpień 29, 2010 hejk dziewczyny:) mam dla Was wiadomosc jestem w 4 tygodniu ciazy:):):) jutro ide na wizyte zeby potwierdzic :) nadal jestem w szoku ale stalo sie i teraz mamy8 miesiecy na przygptowania. jakie objawy: mdli mnie, brzuch boli okropnie bo rosnie macica. piersi heheheheh jedrne:) :) teraz czekam jeszcze na dodatkowe kilogramy:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Domenica 0 Napisano Sierpień 29, 2010 OLIWKA, GRATULACJE, BEDZIESZ MAMĄ !!!:) Heh, teraz będziesz mogła pozwolić sobie na kulinarne rozkosze :) Pamętaj, dbaj o siebie :) U mnie ok, ale wczoraj poza planem najadłam sie owoców...Mam nadzieje, ze nic mi po nich nie bedzie.a że mam okres i chce sie slodkiego, to sie usprawiedliwiam, ze to tylko zdrowe owocki, a nie jakies kaloryczne słodkie batony.....:/ Wiecie co, rozmawiałam ostatnio z dietetycza, (kolezanką ), skrzyczała mie za to , że pomijam posiłki(kolacje), dała inną dietę redukcyjną, gdzie ejt 5 stałych posiłków i chyba przez te 2 miesiace sprobuje ją ciagnąć..będe wpisywac menu..pzdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oliwka86 0 Napisano Sierpień 29, 2010 Domenico dziekuje, bede dbala o siebie:) co do twojej kolezanki MA RACJE nie wolno omijac posilkow a co dopiero sniadan i kolacji, sa to najwazniesze posilki w ciagu dnia, badania pokazaly ze osoby ktore je omijaja maja szanse byc otyle w 400% i to nie bujda. nie mowie zeby sie objadac na kolacje ale zwykly jogurt z owocem i otrebami bedzie pozytywnym znakiem dla orgamu :) moje menu na dzis. sniadanko:) 3 biale, male gotowane kielbaski i 2 kromki chleba z margaryna do tego slodki sos chili i ketchup :) obiad: ziemniaczki w skorkach gotowane z koperkiem, plasterki cukini opanierowane i usmazone:) i 2 jajak sadzone:) co do kolacji to nie wiem mdlii mnie i chyba zjem pomarancza co do sportu 15 min na rowerku, mialam isc na spacer ale za zimno:( no i spalam dzis godzinke popoludniu i musze duzo pic z tego co przeczytalam ale malymi lykami, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziewczyna harleyowca 0 Napisano Sierpień 30, 2010 Hej dziewczyny :) Oliwko gratuluję! Liczba osób na forum się powiększa :P Tak, tak Domenica ma rację dbaj o siebie, jedz zdrowo :) Domenica ;) Siubasku ;) U mnie już ok. Przestało mnie mdlić itd. Weekend był bardzo rozpustny pod względem jedzenia :P jadłam dosłownie wszystko ale oczywiście się nie opychałam. Zauważyłam, że zaczął szwankować mi żołądek. Nie mogę nie jeść nic przez cały dzień, a potem raptem rzucić się na jedzenie :( źle się wtedy czuje :( Dlatego stwierdziłam, że od dziś a właściwie od wczoraj będę jadła 4-5 posiłków dziennie, o stałej porze. 8 śniadanie (będę je jadła chociaż nie cierpię jeść tak wcześnie ale to ważny posiłek) 11-12 II śniadanie godzina w zależności od natężenia pracy 16 obiad 19 kolacja Jem wszystko to co lubię, nie opycham się, jem o stałych godzinach, nie piję gazowanego ani słodkiego. Nie wiem czy będą efekty w gubieniu kg i tego boję się najbardziej. Wiem, że na drastycznych dietach waga spada szybko, ale póki co mam dość serków :P a tym bardziej kawy zbożowej i sucharów :P itd. Robię małe przemeblowanie i do pokoju wraca rower i hula hop. Poświęcę chociaż trochę czasu na ruch w końcu kiedyś ćwiczyłam więcej :( Dzisiejsze menu: Ś garść płatków, rodzynki i jogurt nat. II Ś jajko i ogórek O zupa kapuściana + kiełbaska i kawałek bułki K - ?????? jeszcze nie wiem :) Trzymajcie się :D :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siubasek 0 Napisano Sierpień 30, 2010 hej laski :) Oliwka no moje gratulacje takze:) ale fajnie!! no to teraz dieta na bok bo trzeba dbac o bobaska juz od samego poczatku:) no suuper:):):) a u mnie wciaz pracowicie i czasu brak, ale licze ze niebawem to sie skonczy. Waga mi spada, dzis sie wazylam i mialam 67,3 kg, wiec wolno bo wolno,ale leci :) coraz blizej jest mojej upragnionej wagi i zaczyna mi sie powoli pobodac, jak w spodniach wygladam, bo do tej pory lubilam tylko spodniczki bo mialam wielku udziska... Jeju dziewczyny u Was tez taka okropna pogoda ze caly czas pada i jest mega zimno :( bo ja juz mam dosc tej jesieni, a to dopiero poczatek. Domenica wg mnie te wszystkie tabletki i wspomagacze to pic na wode. Kiedys o maly wlos nie zeszlam z tego swiata, ale to inna historia. Wiec nie polecam!!! Dz.h. :) buziaczki dla Was dziewuszki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Domenica 0 Napisano Sierpień 31, 2010 a ja dzis : śn: razowe pieczywo z białym serem i dzemem, kawa 2śn: 2 gruszki, mała chałwa(25 g- takie mini chałwy mamy w naszym osiedlowym sklepiku:), kawa o: wedzony karp, warzywka pop: kawa kol: zupa warzywna z soja Chyba musze przystopowac z ta kawa:P 3 x dziennie to za duzo:p A , kupiłam jednak Fat Burnera, bede brać - zobaczymy Dziś mam ambitny plan na bieganie:) pzdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Domenica 0 Napisano Wrzesień 1, 2010 dziś : śn: 3kromki razowe z chudym bialym i dzemem, kawa zbozowa 2śn: kawa naturalna z mlekiem, jabłko, 4 sliwki o: zupa pieczarkowa + udo kurczaka pop; kawka kol: 2 jajka, surowe warzywka Wczoraj biegac nie poszlm - zimnnnnnnnooo! ale cwiczylam 40 min w pokoju, dzis moze sie rusze:P A jak u was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach