Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iwonka wonkkka

skąd się biorą dzieci?

Polecane posty

Gość iwonka wonkkka

gdy moja córka o to zapytała to nie bajerowałam o pszczółkach tylko normalnie powiedziałam że z brzucha mamy, że dziecko przez kilka miesięcy siedzi w brzuchu i dorasta od takiego ziarenka grochu do niemowlaka takiego jaki pojawił się u sąsiadów. Dzieciak był zadowolony i dumny że poznał taką 'tajemnice' i chwalił się ze wie skąd się biorą dzieci, pochwaliła się teżmojej matce. a ta później zrobiła mi wykład że jak ja mogedla dziecka takie zbereźne rzeczy opowiadac, że pewnie jej i porno jakieś włączyłam skoro taka ze mnie nowoczesna matka. Bo powinnam jej zrobic pogadankę o bocianie, kapuście i innych bajeczkach. Czy to naprawde takie nienormalne że dziecka nie okłamuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dobrze zrobilas. nie raz slyszlam wypowiedzi psychologow dzieciecych, ze wlasnie prawde powinno sie mowic ale ubrana w slowa dla dzieci a matka sie nie przejmuj to starsze pokolenie ma inne myslenie - nie do zmienienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwonka wonkkka - moim zdaniem zrobiłaś bardzo mądrze. Ja mam jeszcze małe dziecko, które pytań nie zadaje , ale wiem, że jeśli zada też nie będę obracać kota ogonem tylko powiem tak jak to naprawdę wygląda. Tak trzymaj, jesteś super mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli opowiedzialas jej wszy
stko ze szczegolami to gratuluje glupoty!teraz dzieciaka masz juz spaczonego do granic...jeszcze zrob jej pokaz z jej tatusiem najlepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonka wonkkka
Tak, opowiedziałam ze szczegółami :/ Tylko mi filmu tematycznego zabrakło :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghttrtwerter
moja matka to zawału dostała jak się dowiedziała że jej 11letnia wnuczka juz wie co to seks, dojrzewanie itd. dostała pierwszy okres, było trzeba zacząć rozmawiać na te tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonka wonkkka
Moje dziecko nie jest jeszcze zainteresowane 'technicznymi' aspektami powstawania dziecka ze trzeba by było wprowadzać rozmowy o seksie. Usatysfakcjonowała ją sama wiedza że dziecko zaczyna żyć w brzuchu mamy i to z niego się bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córka ma 2 i pół
i zapytała więc wyjaśniłam że tatuś w brzuszku ma kropeczki i jak mama poprosi to da jej kropkę do jej brzuszka. kropka sobie pływa je i rośnie i mama jedzie do szpitala i tam pan doktor wyciąga z brzucha siostrę albo brata. Dziecku wystarczyło tylko teraz biega za tatą i prosi żeby dał mamie kropkę siostrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wyjaśniłam małej tak samo, jak byliśmy u znajomych i babcia takiej Kornelki powiedziała "Kornelka chciałaby siostrzyczkę ale mamusia nie ma pieniążków żeby kupić" to moja mała odpowiedziała "przecież dzieci się nie kupuje tylko rodzi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×