Rok czasu stracilam na dziwna znajomosc z facetem

Urwal kontakt po tym jak spytal sie mnie czy mialam z nim kiedykolwiek orgazm a ja mu powiedzialam prawde ze podczas seksu to raczej nie gdyz seks z nim trwa krotko a ja podtzebuje troche dluzej i podkreslilam to a on wie ze ma przedwczesny wytrysk. Powiedzialam mu tez ze uwazam ze on dba tylko o swoja przyjemnosc. Juz wtedy sie lekko obrazil na mnie. Teraz nie dzwoni ,ja tam z 2 razy probowalam porozmawiac przez tel ale nie odebral. A mial plany ze mna typu wyjazd na sylwestra do Pragi. Zaluje ze mu tak powiedzialam bo wyszlo na to ze jest kiepski w lozku . Jest mi tak zle bo jednak mi zalezy na nim... czekam ze moze jednak sie odezwie

sobie nowego ruchacza i planuj sylwestra w piwnicy

napewno mi nie chodzilo tylko o seks

ze ty tez jestes kiepska w te klocki

a o co chodzi jak nie o seksik ? o bierki ?

ze zwisami :) Tych korzeni jest cały świat, od wyboru do koloru ;). A już z całą pewnością nie masz czego żałować jak był kiepskim bzykaczem. ;)

ja dlatego zamiescilam ten temat gdyz chcialam sie spytac czy facet moze sie az tak obrazic jak sie go skrytykuje jak chodzi o to jaki jest w lozku ????

Fascynujace jest tak czekac :D

Dla faceta sprawy łóżkowe są jego być albo nie być... Uraziłaś go i się nie dziw, że się obraził. Jest mu głupio. Trzeba było jakoś delikatniej się zabrać za mówienie prawdy. Albo podczas zbliżeń jakoś napomknąć co powinien zrobić, żeby było Ci przyjemniej:)

Ludzie, nie mówcie tak, by znalazła se ruchacza. Człowiek zwraca się tu, bo potrzebuje porady. do autorki: Rzeczywiście, uraziłaś faceta dumę i teraz on nie wie zapewne co ma zrobić. Być może jest mu głupio, że nie sprostał twoim oczekiwaniom, że nie potrafił zaspokoić kobiety. To dla niego porażka. Pojawiające się problemy lepiej rozważać bezzwłocznie...

Odpisze tobie Marakumba bo dalas bardzo sensowna odpowiedz Ja znam go rok czasu a w niby zwiazku byllismy tak z 9 miesiecy ale on tak jakby niekiedy trzymal mnie na dystans . Jak chodzi o seks z nim to bylo fajnie ale czegos mi brakowalo, nigdy nie zrobil mi minety a prosilam go o to kilka razy. W koncu zdenerwowalam sie na niego gdy spytal sie czy mialam z nim orgazm bo nie chcial sprawic mi przyjemnosci tak jak go prosilam i wydal mi sie egoista. Pozniej zalowalam tego co mu powiedzialam . W ogole wydaje mi sie ze byc moze bylam jego pierwsza partnerka seksualna ale nie wiem na pewno gdyz jest skryty i nigdy mi nie powiedzial ile mial partnerek poprostu milczal. Wiem ze go urazilam i nie wiem jak to mam teraz probowac naprawic.

no coz ja tez nigdy nie mialam orgazmu podczas seksu. od minetki owszem ale to dopiero z drugim facetem ktorego nauczylam jak zrobic mi dobrze:) obaj wiedzieli ze nie mam orgazmu podczas stosunku ten pierwszy sie obrazal i pomimo tego ze probowalam go jakos nakierowac na to co lubie i tak trzymal sie twardo swojego, ten drugi nie ma nic przeciwko tenmu zeby sie uczyc:)