Co dajecie swoim 10msc-12msc dziecia do jedzenia tzn w jakich godz,co i ile razy

6:00-mleko 180ml 9:00-kaszka 150ml 11:00-danonek lub banan lub soczek 13:00-obiad(ziemniaki, ryba, jakieś mięsko, warzywa gotowane, surowe) 15:00-mleko 150ml 17:00-owoce 18:00-kaszka 150ml 19-20-mleko180-210ml W między czasie woda, herbatka koperkowa, chrupki ryżowe, kukurydziane. Godziny wahają się średnio o pół godziny, godzinę. pozdrawiam!!!

To ile dzidzia ma miesiecy??

Mama000, KUBUŚ 29 października skończy 10 miesięcy.

Co to jest dziecia?

mój zjada w dużej mierze to co my. je też razem z nami. nie mamy wyznaczonych godzin- jest to poprostu 5 posiłków dziennie. staram się aby 2 posiłki były mleczne- tzn. budynie, kasze- i zwykle sa to śniadania i kolecja. na obiad je raczej to co my , jako przekąski ma owoce, biszkopty, chrupki. na sniadania czasem zamiast mleka zjada kanapki, parówki, jajka itp rzeczy. syn ma skończone 10 miesięcy

za duzo mu dajesz jedzenia po 8 miesiacu daje sie 2 mleka takie dziecko powinno miec 5 posilkow w tym 2 mleka

Przyszła Maminka --> gdzie ty masz to "w miedzy czasie" ?!? Rany Boskie, przeciez Twoje dziecko non stop buzia rusza !!! 8 posilkow dziennie u 10 miesiecznego dziecka ?!?!?

Wow...ten dzieciak tam powyżej to ma apetyt:) Mój to niejadek, więc przynajmniej na jedzeniu można zaoszczędzić :) Mleka modyfikowanego nie dotknie , zwykłe z kartonu z ryżem na śniadanie zjada, bo tylko to mu smakuje. Danone na drugie śniadanie obowiązkowo. Potem obiad, ale tylko troszkę, później jakieś owoce , a kolacji to już wcale nie chce, no chyba że tylko mleko mamy.

no zdecydowanie za duzo powinno byc 5 posilkow dla rocznego dziecka moj ma 15 ms i je 5 posilkow czasem 6 w tym 3 mleczne , kanapki , obiadek czasem nasz czasem danie ze sloika, danio lub jogurt

ja karmię piersią. mój synek je tak: ok 5-6 pierś 9.30 - śniadanie - jajko gotowane, lub jajecznica na parze z bułką (sama mu piekę), lub kaszka owocowa 12.30-13 - obiad - ziemniaki, ryż, makaron, kluseczki lane z mięskiem, bardzo często robię mu klopsiki z mięsa mielonego, czasem z sosem pomidorowym, zupka jarzynowa z mięsem 16.00 - tochę mleczka z piersi i owoce banan, jabłko, gruszka, brzoskwinka, morele, śliwki, czasem w formie kisielku 19.00-19.30 - kolacja - najczęściej kaszka owocowa z dodatkiem owoców i soku malinowego w nocy je jeszcze 2-3 razy pierś, czasem częściej, bo zęby idą i obecnie potrzebuje sie przytulić i uspokoić. w między czasie je chrupki kukurydziane, wafle ryżowe, biszkopty, pije wodę, soczek, herbatkę.

a moj wlasnie kocha mleko :) jak zje obiad to po potrafi butle wypic:)

moja 13 miesieczna corka wogle mleka nie pije. ma odruch wymiotny. a jej jadlospis to 7.00-8.00 kanapka z maslem i wedlina 12.00-13.00 obiad - sloiczek (czasem cos co ja ugotuje) 15.00-16.00 Danonek lub/i monte albo banan ,jablko gruszka (pomidory uwielbia) 18.00-19.00 czasem kasza - najczesciej kanapka z maslem i wedlina. w tym : duuuuzo wody z sokiem malinowym (wlasnej roboty)

dziecko nie powinno podjadac miedzy posilkami! ja nie daje zadnych chrupkow, ciastek , biszkoptow czy wafli ryzowych!

dodam tylko że to "je w nocy 2-3 razy pierś" to mocno przesadzone jest! on raczej ją sobie "memla" dla uspokojemnia i ukojenia tych nieszczęsnych dziasełek. obecnie idą 3 ząbki na raz więc jest tragedia!!!

nie przesadzałabym z tym zakazem podjadania. jak sobie coś czasem chrupnie między posiłkami to nic dzieciakowi nie będzie

moja tez je zdecydowanie mniej. zjada sloiczek zupki lub drugie danie, czasem je to samo co mamy na obiad. poza tym jakies owoce, danonki lub monte, chrupki kukurydziane, miskopty, czasem kisiel. no i cyca tak ze 3-4 razy dziennie sie domaga.kaszek nieznosi, mleka modyfikowanego tez. jest raczej chuda, ale coz - wiecej jesc nie chce.

Moja corcia ma prawie 8 miesiecy i je 4 posilki dziennie :-P... czesciej jesc nie chce i za zgoda pediatry przeszlismy na 4 posilki juz dawno :-) Princeska ma racje ! Moja corcia nie chce narazie jesc deserkow tylko po obiedzie (sloiczku) woli dopic mleko, a jak zapytalam pediatry czy w takim wypadku nie podac jej tego deserku miedzy obiadem i podwiaczorkiem to powiedziala zeby zostac przy 4 posilkach i absolutnie nie dokarmiac "pomiedzy"...

mocno nie zaszkodzi? uczy sie juz podjadania miedzy posilkami a tego sie nie powinno robic wiecznie widze jak dzieci siedza w wozku i jedza suche bułki i FLIPSY pytanie po co?? zapychav zaladek takim szitem zreszta ten maly brzuszek powinnien odpoczywac i miec przerwy... dopytaj lekarza

a potem sie dziwią ze co drugie dziecko otyłe jest... te nawyki żywieniowe sie wyrabia od małego

odstaw ten nieszczęsny sok malinowy, a zobaczysz jak jej apetyt wzrośnie :( dziecko zapełnia żołądek wodą z sokiem i nie czuje już głodu picie nawykowe to częsta przypadłość u dzieci, rodzaj uspokajacza przy takim odżywianiu świadomie fundujesz jej niedobór wapnia

jeżeli dziecko wiecznie podjada to owszem- może wyniknąc z tego problem. ale nie przesadzałąbym. teraz matki siedzą często tylko z tabelami żywienia i boją się choć trochę od nich odbiegać. trzeba czasem samemu troche pomyśleć ale trzeba też robić to z głową

Princeska - i dzieki temu forum "DIETY" bujnie kwitnie :-D

przyszłam maminka ile twoje dziecko wazy jak ciągle ma cos w buzi ? :-( twój jadłospis to masakra :-(

a co nazywasz robieniem z glowa?? skoro dajesz przykladowo 2 biszkopty i 10 flipsow i 3 wafle to i tak duzo! nie chodzi o ilosc a fakt ze cos takiego robi .... skoro piszesz - zeby z głową wszystko robić to zastosuj to i odstaw to!

dokladnie:) mysle ze to tak jest ze jakie nawyki mają rodzice takie bedą miec dzieci... ja waze 47 kg :) masz rowniez sczuply dlatego mala jest szansa ze dziecko bedzie maly grubasem!

ja nie daję kilku wafli biszkoptów i chrupek! ja uważam że od przekąski dziecko się nie roztyje. łącznie z tą przekąską wychodzi mi około 6 posiłków dziennie. uważam że tak jest dobrze. nie będę z tego rezygnowała tylko dlatego ze twoim zdaniem tak jest źle

Menu mojego synka wygląda tak: 8.00 - śniadanie (kaszka glutenowa lub bezglutenowa. W zasadzie wszystkie występujące na rynku prócz kakaowej) 11.00 - drugie sniadanie (jajecznica lub dwie parówki gerbera lub serek homogenizowany lub twarożek ze słoiczka lub musli ze słoiczka HIPP lub bułeczka) 14.00 - obiad (najczęściej zupy, które gotuję dla rodziny(mniej solę), ale również ziemniaczki z mięsem lub rybą) zawsze tylko jedno danie 17.00 - owoc lub sok, biszkopt, czasami batonik HIPP lub kilka paluszków lub chrupków kukurydzianych 20.00 - kolacja (jak już wykąpany i leży w łóżeczku; mleko 240 ml z tym, że nie zawsze zjada wszystko) Czasami godziny ulegają odchyleniu, zależy do której śpi.

ja też jestem osobą szczupłą- tak jak mój mąż. mimo że pozwalamy sobie czasem na przekąski i nie liczymy kalorii