Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomylenie z poplątaniem l

wyprowadzka podczas studiów

Polecane posty

Gość Pomylenie z poplątaniem l

ciągle słysze ze na studia ludzie wyprowadzaja sie z domu ale nie to mnei zastanawia- uznaja t oza cos oczywistego ale przeciez nigdzie nie mieszka sie za darmo przecież jesli kogos nie stac na akademi/wynajem/kupno mieszkania to musi pozostac w domu rodzinnym a ja odonsze wrazeniejakby to bylo cos całkowicie oczywistego oczywiscie pada argument ze mozna isc d opracy ale przecieżjesl iktos idzie na studia dzienne t onie pracuje? a jesl ipracuje to wytlumaczcie mi jak to mozliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghhgghgh
Ja bym chciała mieszkać sama, mam mieszkanie, ale nie mam pieniędzy na czynsz, więc skoro dom rodzinny mam w mieście w którym studiuję, to mieszkam z rodzicami... Może za rok uda mi się z pracą, narazie nie ma szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomylenie z poplątaniem l
chodzi mi ot oczy jest mozliwe mieszkac samemu bedac na dziennych studiach -czyl ibez pracy i bedac we biednej rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby fajnie ale
Niektórzy mają parcie na samodzielność. Np. ja - ale nie skońćzyłam studiów dziennych przez to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomylenei z popląteniem l
no wlasnie chodzi o to ze nie mozna po maturze mieszkac samemu jesli *idzie sie na dzienne studia *rodzina nie ma kasy zeby oplacic wynajem/kupno mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomylenie z poplątaniem l
korzystajac z okazji pozdrawiam krakowian ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka dziennychhhh
ja jestem z biednej rodziny ale 6 stow zawsze sie znajdzie dla mnie na mieszkanie i zycie w innym miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomylenie z poplątaniem l
studentka patologia w mojej rodzinie polega m.in. na tym ze nie mam co liczyc na 6 stow;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manikaa
e tam pitolenie. ja studiuję dziennie na UJ. I sama się utrzymuję. W gruncie rzeczy nie jestem upośledzona ani leniwa żeby nie być w stanie się sama utrzymać. Poza tym uważam, że w pewnym wieku brać pieniądze od rodziny to normalny obciach jest. tylko zamiast się użalać jak jest ciężko, to trzeba się wziąć do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomylenie z poplątaniem l
n o to zdradz nam jak zarabiasz bedac na dziennych? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomylenie z poplątaniem l
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja marzyłam o własnym mieszkaniu, ale ciągle brakowało mi pieniędzy. Ciągle odkładałam, ale zawsze było mało. Za mało. Na szczęście jest coś takiego jak MDM - czyli program dofinansowania do kupna mieszkania i to dzięki niemuu dostałam pieniądze na kupno. I to mniej więcej- a właściwie więcej- niż potrzebowałam. Warto zapoznać się z warunkami programu: http://mieszkaniedlamlodych.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×