Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mickey mouse.......

Święta w związkach

Polecane posty

Gość mickey mouse.......

Zastanawiam się jak To jest u Was, czy święta Bożego Narodzenia i Wielkanoc spędzacie z rodzicami? Jesli tak to jak się dzielicie? My z mężem pochodzimy z dwóch różnych oddalonych od siebie o 300 km miast. Mamy podział taki: jeden rok ( BN i Wielkanoc) u jednych rodziców, pożniej w następnym roku u drugich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my z chlopakiem
mieszkmy u moich rodzicow i rok temu bylismy wlasnie tu na wigili a pozniej pojechalismy na chwile do jego rdzicow.mieszkaja niedaleko wiec nie ma z tym problemu. a w tym roku podejrzewam ze bedzie tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my z chlopakiem
a jesli chodzi o 1 i 2 dzien swiat to roznie raz zostajemy u moich rodzicow raz jedziemy do jego, zalezy jak nam sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mickey mouse.......
no wlaśnie, wydaje mi sięże jak ma się rodziców blisko to jest znacznie łatwiej, moi niestety ,zwłaszcza mama ma poczucie krzywdy jak akurat święta spędzamy u teściów, dla mnie to straszna presja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam z narzeczonym, on jezdzi do siebie a ja do siebie. Nie wyobrazam sobie ze Swiata spedze bez mojej kochanej rodziny, on kiedys powiedzial ze mozemy zrobic tak ze raz u niego, raz u mnie, ale ja nie chce spedzac swiat z dyrygujaca wszystkimi glupia tesciowa.. moze jak sobie kupimy samochod to wigilia bedzie osobno, 1 dzien swiat u mnie, 2 u niego.. poki co tak jak jest jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas jest podział taki wigilie spedzaliśmy do tej pory klazde u swoich rofdziców teraz juz jako małżeństwo mamy wigilie zarowno u moich jak i u męża rodziców po prostu jedni zaczna pol godz wczesniej a drudzy pol godziny pozniej i sie jakoś ułoży a dojazd to tylko 15 minut samochodem wiec nie ma problemu a co do 1 i 2 dnia swiat to zostaje jak zawsze bez zmian 1 dzien u moich rodziców 2 dzien u teściów a wielkanoc podobnie choc juz sniadabie wielkanocne jest u mnie a na obiad jedziemy do tesciów czasami jest dobrze blisko miec rodziców i tesciów wzgledem siebie choc przyznam ze te przejazdy sa meczace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm a nie pomysleliscie
żeby czasem zrobic wigilię u siebie i zaprosic jednych rodziców i drugich?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my wigilie spędzamy razem z rodzicami i teściami. Jest nas wszystkich raptem 11 osób więc to nie problem a nie musimy dzielić czasu na jednych i drugich bo wszyscy jesteśmy razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mickey mouse.......
Kiedyś wyszłam z pomysłem żeby zrobić święta u nas, ale mój M nie chciał, jego rodzenstwo y nie przyjechało na pewno, więc on nie bardzo tak chce, a ja z kolei nie przepadam za moja teściową zwłaszcza u mnie w domu, a jakby przyjechała na święta to zapewne nie na samą wigilie. Wiecie, a wczoraj mój M powiedziała że nie chce mu sie jechać do niego na te święta, mimo wszystko tam pojedizemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×