poradzccie prosze

Mieszkam razem ze swoim facetem. Przed wakacjami wyjechalam na tydzien bo mialam sprawy do zalatwienia. Po powrocie cos nei dawalo mi spokoju, przywrocilam jego archiuwm gg i ZNALAZLAM. Pisal z 2 dziewczynami. jedna zapraszal do nas na noc bo i tak sie nie dowiem, z druga krecil, pisal, ze teskni. Byl placz, blaganie o ostatnia szanse. O maly wlos sie nie rozstalismy. No i wwakacje znowu wyjechalam, ale widzielismy sie co tydzien, niby bylo wszystko ok. A tu wczoraj zajrzalam na jego gg i mial wpisy z sierpnia. Zaczepial jakas dziewczyne i pisal ze nie udalo im sie spotkac, z bardzo chcialby sie spotkac, ze mu sie nudzi, ze ja wyjechalam, napiecie rosnie. Kumpel, ktory zna te dziewczyne twierdzi, ze to zwykla kurwa i on napewno chcial ja przeleciec . ja tez tak zinterpretowalam.Moj facet twierdzi, ze to byly zarty i ze nic to dla niego nie znaczy. Co byscie zrobily na moim miejscu???? Boje sie gdziekolwiek wyjechac, bo wiecznie wtedy cos sie dzieje

no oczywiscie ze zarty i nic dla niego nie znaczy bo ma ciebie....stala pratnerke....ktora ugotuje, wypierze, posprzata i da tylka kiedy mu sie zechce wiec lepiej spieprzaj od niego bo kiedys bedziesz strasznie cierpiec jak zastaniesz go w lozku z inna! on nie jest wart "narazie" jakiejkolwiek porzadnej laski!

szkoda twojego czasu na niego, cały czas będziesz się zastanawiać czy znowu cośnie kombinuje.

gdy cię nie ma, facetowi zaczyna się nudzić i szuka kontaktu z dziewczynami. Nie może być tak, że gdy tylko go spuścisz z oka ,on już coś kombinuje...A na dodatek jest durny, że nie usuwa takich rozmów z archiwum gg.

tez mi sie juz wydaje,ze on sie nie zmieni, moze tylko poudaje jakis czas. tylk po co te wymowki, zapraszal kolezanke do nas na noc bo chcial pogadac z nia niby, twierdzi , ze nie chcial niczego wiecej. teraz znowu to samo. a najgorsze jest to, ze ja przez te 3 lata bylam taka swieta.zade inny facet nie wchodzil w gre

te rozmowy sprzed wakacji usunal, ale przywrocilam archiwum (zebyscie widzialy jego mine i te pytania jak ja to zrobilam). To tez byly zarty oczywiscie. A w tym ostatnim przypadku to sa znowu zarty i dowod tego jest taki, ze tego nie usunal.

a co on nie ma kumpli do rozmowy? poszukaj mu jakiegoś hobby, albo każ wyremontować mieszkanie, jak następnym razem pojedziesz, to nie będzie mu sie nudzić. Okazja czyni złodzieja.

wiesz, całkiem możliwe, że on sobie z tych dziewuch robił jaja i tylko je podpuszczał i jeszcze uważał, że to świetna zabawa. Faceci to głupki:)

to co mam odpuscic, ze znowu przed jakas laska zrobil ze mnie idiotke, ktora niczego sie nie dowie? ja juz myslalam raczej zeby to juz zakonczyc. dla niego byly to moze tylko slowa, ale ja tego nie zapomne

jakiś niedowartościowany jest...może mów mu częściej jakim jest świetnym facetem i okazuj miłość.

no, ale jak to.zapraszal dziewuche na noc, no akurat wyszlo, ze sie nie zgodzila bo ma dziecko,ale gdyby sie zgdzila to co by zrobil?? powiedzial jej, ze nie sory zartowalem, napewno nie. a jak mu kiedys powiedzialam , ze gdybym to ja zaprosila kolege na noc to napewno bysmy nie rozmawiali to byl wielce oburzony i foch.

myślę, że po tym jak go kolejny raz złapałaś, da sobie spokój z takimi zabawami. Ale trochę pofochuj, opieprz go i postrasz, że jeszcze raz i do widzenia.

ogolnie to wyglada tak, ze jak juz ma jakas kolezanke to nie moze z nia normalnie pogadac tylko zaraz prawi komplementy i w ogole. kiedys mi powiedzial, ze mowi to co one chca uslyszec, ale PO CO?? z tego jak czytalam te wiadomosci to uwazam, ze piszac z nimi udaje kogos innego,wielkiego macho

zapraszał ja na noc, bo był pewny, że ona się nie zgodzi. Pomyśl, tylko jakaś dziwka lub desperatka leci w środku nocy do faceta, który w dodatku ma dziewczynę.

ostatnio juz bylo ze ostatni raz i koniec

ale Ty jestes głupia... juz po 1 razie powinnas przywalić mu w ten głupi łeb i sie wyprowadzic albo jego wywalic (pewnie zaraz napiszesz, ze nie masz gdzie isc, ze to jego mieszkanie albo sie sama nie utrzymasz itp). Mi wystarczyłaby 1 taka rozmowa na gg... ok wybaczylaś wiec powinnac wybaczyc ale RAZ. On za 1 razem doskonale wiedział co zrobil, poprosił o jeszcze JEDNĄ szanse - dostał ją i co? i tak Cie zrobił w chuja. Czyli prawda jest taka, ze nic sie nie nauczył ostatnim razem. I od razu pomyslał ze skoro raz to zrobił, Ty wybaczyłaś to zrobi to 2 raz. Na zarty to pisal? on naprawde uwaza Cie za jakas naiwną idiotkę...

sama widzisz: to wszystko gra, zabawa, próba dowartościowania się...może przy tobie nie czuje się dość męski? pomysl na tym jak ty go traktujesz...

mieszkamy razem na stancji, wiec musze poszukac sobie czegos dla siebie i znalezc kogos na swoje miejsce, ale poradze sobie

hola hola...zapewniam was, że mnóstwo kobiet i facetów w związkach pisze coś tam do kogoś na gg czy gdzie indziej. Robi to z nudów, dla jaj, dla emocji ale to fikcja.

skoro tak mu zle to niech sobie idzie o innej, ja nie bede tego tolerowala

Dziwny facet.Ja swojej dziewczynie hasła do konta gg nie podaje ani od niej tego nie wymagam.Jak mógł sie zgodzic na coś takiego??

"te rozmowy sprzed wakacji usunal, ale przywrocilam archiwum (zebyscie widzialy jego mine i te pytania jak ja to zrobilam)." Facet jest nie tylko dupkiem-podrywaczem ale i naiwniakiem-idiotą. Ale jest światełko w tunelu. Kiedy następnym razem złapiesz go in flagranti... będzie mógł poprosić Cię o wytłumaczenie kochance, jak ma przeżywać orgazm. Bo jesli wiesz takie rzeczy jak przywraca się archiwum, to podziw w jego oczach gwarantowany. Przynajmniej tyle.

"wiesz, całkiem możliwe, że on sobie z tych dziewuch robił jaja i tylko je podpuszczał i jeszcze uważał, że to świetna zabawa. Faceci to głupki " Taaaa.... były tak miał. Była taka jedna głupia cipka, z której "sobie jaja robił" porponując spotkanie i seks. Raz taką rozmowę w jego archiwum znalazłam (nie grzebałam tak ogólnie, zajrzałam tylko gdzie trzeba :P ), jakieś 3 miesiące po tym, jak ponoć całkiem zerwał z nią kontakt, bo ona głupia jest(zazdrościła mi go strasznie i co chwila próbowała "odbić"). Uwierzyłam, bo czemu miałabym nie wierzyć? Jak się już rozstaliśmy we wkurwie wlazłam na jego skrzynkę mailową. A tam co? Zdjęcie gołych cycków. Mail z czasów naszego "związku" Podsumowując - owszem, faceci to głupki, ale my jeszcze głupsze, że dajemy się na te kretyńskie ściemy nabierać.

dobra ja tez mam mnostwo kolegow, ale pozostaje z nimi w kolezenskich relacjach i jakos to nie jest problem. nie zapraszam ich na noc,nie chce siespotykac bo mam cisnienie i takie tam. gdybym chciala to juz milior azy bym go zdradzila, ale tego nie zrobilam.

ja nie mówię, że takie romansowanie nie jest czymś złym ale to znowu nie jest jakaś wielka zbrodnia. Po co mu grzebiesz w kompie? Ma prawo do własnej prywatności...

hasla do mego meila nie mam, ale zdobyc haslo do gg to nie problem jak dla mnie. czyli co,kopnac go w dupe?

magdamagdalena - być może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale Twój facet Cię zdradza i byłby świetnym sprzedawcą, skoro udało mu się nawciskać takie kity i jeszcze sprawić, że uznałaś je za prawdę objawioną

to niech mnie zostawi i sobie romansuje do osranej smierci. nikt nie kaze mu byc. to on zawsze blaga i przeprasza, zawsze takie rzeczy dzieja sie z jego winy, a natepnie takze zawsze on zaczepia te dziewczyny, proponuje, inicjuje spotkania, nie rozumiem tego

nogogłaszczka----> a gdzie ja napisałam, że mój facet wciska mi takie kity? Nic mi nie wiadomo na temat jego zdania w kwestii poruszanego tu tematu.

dlaczego tak postępuje? Bo jest facetem, bo się już mu znudziłaś.