Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Psedłonim_

Jestem w stanie zniechęcić do siebie nawet najbardziej upartą kobietę...

Przez Gość Psedłonim_, w Życie uczuciowe

Polecane posty

Gość Psedłonim_   

Gość Psedłonim_
Napisano

Która chce spróbować?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Psedłonim_   

Gość Psedłonim_
Napisano
Znam siebie na wylot i wiem, co mówię. :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość tez wierze na monitor   

Gość tez wierze na monitor
Napisano

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Psedłonim_   

Gość Psedłonim_
Napisano
:-) Mieliśmy już kiedyś ze sobą jakąś przyjemność, Kazimiera?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Psedłonim_   

Gość Psedłonim_
Napisano
Że też nie znalazła się do tej pory żadna, której by się udało znaleźć na mnie sposób...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Niepełnosprawna intelektualnie   

Gość Niepełnosprawna intelektualnie
Napisano
No, no... widzę nowatorskie podejście. Od tej strony jeszcze chyba nie próbowałeś bajerować. :D

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Psedłonim_   

Gość Psedłonim_
Napisano
I jak było, Kazimiero? :-)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Psedłonim_   

Gość Psedłonim_
Napisano
(Człowiek przecież musi się rozwijać. Gdyby nie ta tendencja, latalibyśmy wszyscy nadal w skórach z maczugami w ręku i ciągali za włosy nasze samice.)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Psedłonim_   

Gość Psedłonim_
Napisano
Oj, Stanisławo, nie sądziłem, że przeżyjesz to aż tak mocno...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość niecodzienna00000000000   

Gość niecodzienna00000000000
Napisano
A może ty jesteś tym z którym zerwałam roczną znajomość...?Ten to wykańczał "koleżanki",bo kobiety to on nie miał...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość miej to za soba   

Gość miej to za soba
Napisano
Coz, jesli lysemu dodamy kilka wlosow, nie bedzie to oznaczalo, ze przestal byc lysym :o:P

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Niepełnosprawna intelektua   

Gość Niepełnosprawna intelektua
Napisano
to jaki jest ten plan zniechęcający? Mam mało czasu, a jestem niezwykle ciekawa, co wymyśliłeś. w końcu każdy facet ma opcje zniechęcająca do siebie ww krwi, więc takie "zaplanowane" działania , to już jakaś co najmniej kosmiczna sprawa.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Psedłonim_   

Gość Psedłonim_
Napisano
Wynurzenie, Miej to za sobą, godne prawdziwego filozofa... Ale ja nie bardzo zrozumiałem, o co Ci chodzi. :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Psedłonim_   

Gość Psedłonim_
Napisano
Czyż koleżanka nie jest kobietą?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość niecodzienna00000000000   

Gość niecodzienna00000000000
Napisano
Pewnie nie,tamten ma za wysokie EGO aby przesiadywać na babskim forum.To poniżej jego godnośsci:D

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Psedłonim_   

Gość Psedłonim_
Napisano
Nie, to nie jestem ja, Kazimiero. Jeśli ktoś zrywa moją znajomość z koleżanką, to mogę być wyłącznie ja. :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Niepełnosprawna intelektua   

Gość Niepełnosprawna intelektua
Napisano
O, czyli ja jestem wytrwalsza, pierwszy rok znajomości bez uszczerbku. ;-)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Psedłonim_   

Gość Psedłonim_
Napisano
NIe widzę niczego złego w przesiadywaniu na babskim forum. Czyżby koleżankę dziwiła skłonność atrakcyjnego mężczyzny ku intrygującej kobiecie?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Psedłonim_   

Gość Psedłonim_
Napisano
A cóż to jest raptem jeden roczek? Zobaczymy, Intelektualna, na ile Ci pary starczy...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Niepełnosprawna intelektua   

Gość Niepełnosprawna intelektua
Napisano
E nie, ja już ponad rok, tyle, ż e"ponad" pominęłam, bo to już nie to samo. ;-) A pary to ja juz nie mam, tzn. resztki trzymam na ciężkie lata schodzenia z padołu.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość miej to za soba   

Gość miej to za soba
Napisano
Zaden ze mnie filozof ;) Takie tam moje spostrzezenia.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Psedłonim_   

Gość Psedłonim_
Napisano
A nie można by tych spostrzeżeń nieco bardziej ludzkim językiem?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Psedłonim_   

Gość Psedłonim_
Napisano
Zupełnie niepotrzebnie, Intelektualna. Schodzenie odbywa się najczęściej bez żadnego angażowania pary. :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Niepełnosprawna intelektua   

Gość Niepełnosprawna intelektua
Napisano
Ja tam widzę sprawy nieco inaczej - po prostu muszę się trzymać dzielnie w końcówce. :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Psedłonim_   

Gość Psedłonim_
Napisano
Masz do tego prawo, Intelektualna. Zapytam więc inaczej - skąd przekonanie, że to już końcówka?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Życie uczuciowe
×