Jestem w ciazy i brak we mnie miłości....

Jestesmy para 5 lat, on bardzo nalegał na dziecko, ja na poczatku chciałam najpierw slub a dopiero pozniej dziecko, ale wkoncu uległam. Dzis wiem ze to był bląd, jestem w 7 tyg ciazy i nie potrafie cieszyc sie z tego powodu, jest mi z tym zle. Rodzice sie ciesza ze beda dziadkami a ja czuje pustkę. Gdy sie dowiedzialam ze jestem w ciazy nawet sie ucieszylam ale teraz jak jestem strasznie zmeczona, a tu trzeba iscd do pracy zeby szef mnie nie zwolnil to mam dosc. Pozatym moj partner wcale mi w tym nie pomaga chce zebym zrobiła to czy tamto jak wroce do domu, nie rozumie ze ja nie mam na nic siły. Planujemy slub tylko czy ja naprawde tego chce :(

tak od razu zmarnowałam może to jakieś chwilowe załamanie, troszkę jesiennej depresji ? A przed ciążą byłaś osobą cieszącą się życiem ?

dzięki za poprawę humory :D Widzę że nie tylko ja trafiłem na bezmyślną kobietę, całe szczęście że u nas nie zabrnęło to w tak poważne klimaty i teraz moje życie weszło na właściwe tory :D Jak nie wiesz czego chcesz od życia to po co się w nie pchasz? Oszczędź sobie i innym zawodu, bo mam wrażenie że jesteś z gatunku kompletnie nieogarniętych życiowo kretynek.

raczej tak, teraz chodze cały czas w starchu gdysz firma w ktorej pracuje zawiesza swoja działalnosc i pewnie zostane zwolniona, nie bede miala za co zyc a przeciez w tym stanie to nie znajde sobie nowej pracy

IDŹ DO KLASZTORU! Zaoszczędzisz partnerowi prawdziwego uczucia porażki życiowej, no i jak znikniesz w klasztorze to się rodzina nie będzie wstydzić

stulissimus to Ty jestes nieogarnietym zyciowo kretynem. Spier mi z tego topiku

nie znajdziesz? a umiesz coś? Jedna moja znajoma mimo wywalonego bebecha przez 6 miesiąc ciąży znalazła pracę! pracodawca aż ją błagał aby się zatrudniła.

wiecej potrafie niz Ty. Ciekawe kto przyja ta niby twoja znajoma, nie sciemniaj

może i jestem, nie wstydzę się tego, jak byś znała jakieś inne języki poza tymi w butach to byś wiedziała że otwarcie się do głupoty przyznaję. Po prostu gardzę osobami które wykazują niezdecydowanie kiedy są już dalej niż w połowie drogi. Chcesz przejść przez wielką wodę ale boisz się że się umoczysz kiedy już stoisz w wodzie po szyję? gratulejszyn! albo nauczysz się doceniać co masz, albo życzę Ci abyś dostałą to na co zasługujesz. I nie zdziw się jeśli wcześniej czy później dostaniesz. To jest karma. Wcześniej czy później do każdego wraca :D

skoro więcej potrafisz niż ja to powinnaś dobrze wiedzieć kto przyjmuje ludzi którzy na czymś się znają i coś potrafią i zatrudnić ich za dobre pieniądze.

to powiedz mi czy zatrudnił bys kobiete w ciazy wiedzac ze za miesiac czy dwa pojdzie na zwolnienie. Na sto procent bys nie zatrudnił

jak w ciąży jesteś to chyba nie powinni Cię zwolnic z roboty....przynajmniej do czasu porodu powinnas miec zapewnioną umowę o pracę, Potem macierzyński... z partnerem rozmawiaj....skąd On ma widzieć, że jestes teraz osłabiona, czy więcej zmęczona....musisz o tym mu mówić. Rozmawiać z nim. A slub?? jak jesteś niepewna to odłóż to w czasie. Po co Ci potem probmel z uzyskiwaniem rozwodu.

wiesz, rynek pracy to jak nazwa wskazuje RYNEK. czasami pracodawca potrzebuje określonego pracownika ze względu na jego zdolności. Koleżanka dostała około 4-4,5 k pln na rękę na okres próbny popracowała tak prawie do rozwiązania, teraz jest na macierzyńskim potem czeka ją podwyżka.

tak jak mówiłam szef zawiesza działalnosc na okres zimy :(, jesli byl by to juz 12 tydz to nic mi nie zrobił, musze pracowac do 09.12 a od 1.12 firma ma zawiesic działalnosc wiec zostane na lodzie

Autorko idz jak najszybciej do lekarza po zaświadczenie ze jesteś w ciązy i zanieś je do zakłądu pracy , wtedy nawet jeśli zakład się rozpadnie to ty będziesz miałą płąconą średnią za ostatnie 12 miesięcy aż do końca macierzyńskiego. Jeśli chodzi o brak miłosci to wydaje mi isę ze to poprostu początki i napewno się zmieni , ja miałąm tak samo byłam poprostu załamana . Ale to przejdzie z czasem.

i wydaje m isię ze teraz już nie ma znaczenia w którym jesteś miesiącu ciązy , wystarczy zanieść zaświadczenie i nawet jeśli zakłąd pracy się rozpadnie to ty masz zapewnioną wypłate.

jezeli zakład całkowicie by uległ likwidacji to mogłabym na cos liczyc ale jezeli zostaje zawieszona tylo działalnosc to nic mi sie nie nalezy. Jezeli bede po 12 tyg ciazy i zaniose zaswiadczenie to wtedy nic mi nie moze szefr zrobic. Tak naprawde to jest mała prywatna firma wiec wszystko jest mozliwe

nie wydaje m isię, skoro masz umowe o pracę to nawet jak szef zawiesza firmę to ty musisz uzyskiwac dochody jeśli jesteś w ciąży i nie zależnie w którym miesiącu. dlatego zanieś lepiej to zaświadczenie a najlepiej pogadaj z lekarzem mozę on będzie wiedział coś więcej.

mówisz....ciąża jest ciążą od samego początku i możesz iśc na zwolnienie l4 od samego jej początku, tym samym od samego początku jesteś chroniona i nikt cię nie może zwolnić,Idź do lekarza po zwolnienie l4 zanieść je pracodawcy i tyle.Pierwsze pieniądze za 30 dni zwolnienia wypłacić ci musi pracodawca więc sie pospiesz a potem już będziesz otrzymywać pieniądze z zusu do porodu i potem jeszcze za macierzyński.

szef bedzie chciał mnie zwolnic bo inaczej nie zawiesi działalnosci, jezeli ukoncze 3 miesiac ciazy w zaden sposob nie bedzie mogł tego uczynic

owszem ZUS bedzie mi płacił ale nadal bede zatrudniona w tej firmie

zrozum że szef już teraz cie nie może zwolnić!!! żadnej ciężarnej nie można zwolnić jeśli jesteś tam zatudniona na umowe o prace nikt cie nie zwolni bo nie może tego zrobić!!!!!!!! weź zwolnienie od lekarza i zanieść pracodawcy, po 30 dniach szef wypłaci ci pieniądze a potem będzie to robił Zus. Pracodawca nie może cię zwolnić aż do końca macierzyńskiego no chyba że od razu pójdziesz na wychowawczy to musi ci go udzielić i nadal nie może cię zwolnić!!!

i żaden 3 miesiąc ciązy nie ma tu nic do rzeczy.

od momentu aż weszłaś w stan błogosławiony jesteś chroniona przez kodeks pracy

i tak niegodnie chcesz podziękować swojemu partnerowi że zapewnił Ci ochronę przed pracodawcą? kierujesz się niskimi pobudkami w życiu - WSTYD!

byłabym chroniona jesli umowa konczyłaby mi sie po upływie 3 miesiaca wtedy musiałby mi ja przedłuzyc do porodu, ale mi sie umowa konczy w 11 tyg. ciazy

a jak będziesz na zwolnieniu to automayucznie sie przedłuża na okres zwolnienia.....a w ciąży to możesz byc na zwolnieniu non stop

i troche optymizmu ;) w Tobie rośnie nowe zycie :) Myslę, że po pierwszym USG kiedy to zobaczysz swoje dziecko miłości Ci przybędzie :D

zawiedze sie na mnie moj pracodawca, w poniedzialek ide do lekarza, boli mnie brzuch caly czas wiec pewnie bez problemu dostane zwolnienie

"...to powiedz mi czy zatrudnił bys kobiete w ciazy wiedzac ze za miesiac czy dwa pojdzie na zwolnienie. Na sto procent bys nie zatrudnił..." no bo, koorwa, koniecznie trzeba isc na zwolnienie jak sie jest w ciazy ... szlag mnie zaraz trafi !!