Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

Skoro Ty sam potrafisz sobie radzić bez Aniola....widocznie przydzielono Ci lepszego :)....nie byl lepszy :) swojego moglem dotknac gdy zyl .... jesli wyciagasz wnioski z wlasnych bledow to juz jest dobrze :) ale "by wygrywac ucz sie na bledach innych i wyciagaj wnioski" :) tak moj aniol mawial ............

Kabel....mój mawiał "nie myśl o tym co będzie jutro...żyj dniem dzisiejszym". Ja tak nie potrafiłam....więc sobie poszedł....i już nie powróci :( Ale staram się cierpliwie czekać na kolejnego....tylko ta moja "cierpliwość" czasami mnie zawodzi :( Ja jestem taka niespokojna dusza :)

"nie myśl o tym co będzie jutro...żyj dniem dzisiejszym" anioly sie roznia , ich przemyslenia takze ....moj nigdy tak nie powiedzial wrecz przeciwnie...zawsze mowil o "jutrze" nigdy o dniu dzisiejszym ....moze dlatego wybiegam myslami w przyszlosc i nie dotykaja mnie zadne przykre niespodzianki :)....

pewnie tak :) miałeś cudownego Anioła :D

Jaka cisza :o

Jestem aniołem :P :) a foty nie mam dalej na poczcie :o :o :( Uwielbiam poniedziałki i rano wstawać!!! :) :)

polecam wszystkim lubiącym dobrą zabawę :) http://allegro.pl/show_item.php?item=810741267

figlarka....cisza? zasnęłąm czekając na Ciebie

Złoty....ale po co Ci moja fota? :O

ponieważciekawychkafeterianna forumebrakidęspać

Bo lubię Leniwce :P ;) spać hmmm.... zjedz jabłuszko :P ;)

:D Złoty...foto masz w mojej stopce ;)

na miejscu szefa leniwca dawno bym ja zwolnila z pracy:o tylko sie opierdala a nie pracuje:o darmozjad:D:p cale zycie na kaffe spedza:p w sumie to smutne:( :p

:D

figlarka :D :D

:)

hołg :D :D :D

VB :D PZU a czemu taka zła od rana? Maleństwo nie dalo spać? :P figlarka...a co Ty tak szprechasz? :O

Nie wyspałam się, zgaga, dziwne sny, ból tzyztóff a roboty w cholere

ŚL :) DobranotzWpadne wieczorem

Iwan :D Kosmatych snów :D PZU....to czemu nie pójdziesz na zwolnieni?

bo na zwolnieniu nabawie się choroby psychicznej od myślenia o tym wszystkim:(

PZU...i tak źle i tak nie dobrze :( no cóż....musisz się przemęczyć :(

nooo, całe zycie to jedna wielka męczarnia:O ale mam dziś podły chumor

PZU...właśnie widzę :O ale spoko...czarne myśli Ci kiedyś miną :P pomyśl o kruszynce i od razu poczujesz się lepiej :D

spoko spoko, damy radę, w końcu co dwie głowy to nie jedna

hahahah :D a jak tam tatuś? mam nadzieję, że dba o Ciebie...bo jak nie to

nie wypowiadam się na ten temat.....

ok...rozumiem :O