Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...

właściwie to nie wiem, czemu pomyślałam o PZU

PeZetUuu to jest straszne jak "dziecko" jest po wpływem rodzica. Ale pomysl sobie. Twoje nie bedzie pod wpływem ojca :D

cholerka---ja sobie tak tłumaczę, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło no fajnie pożartować, ale nie macie pojęcia ile mnie to kosztuje:(

no nie mamy, bo nie jesteśmy w Twojej sytuacji. Ale nie ma możliwości, żeby małżonek zamieszkał z tobą, a tatuś poszedł w odstawkę? Noż kurde, przecież to dorosły facet jest

co macie dzisiaj na obiad ? zjadłabym coś, ale sama nie wiem co...

oho, znów ten neiprzyjemny temat:O Nic nie mamy, bo siedzimy w robocie

dorosły-tez tak myslałam:O nie no nie moge powiedzieć że jest złym człowiekiem, bo nie jest tak tylko naprawde tak wpływa na niego jego ojciec, to jet niesamowite jaka pijawą jest tatuś:O i działa on tak na wszystkich w swoim otoczeniu, dlatego spieprzyłam jak najszybciej:Ocony i mnie nie padło na móżg

cicha własnie zjadlam pierogi PezetUuuu wiem, poprostu wydaje mi sie, ze pomimo wszystkiego lepiej bedzie zarówno Tobie jak i dziecku bez niego. Choc tak naprawde nie powinnam sie wypowiadac, bo nie mieszkam z wami ;) i nie wiem jak jest. Koncze, bo moje dziecko stoi przy mnie, patrzy zabójczym wzrokiem i udaje, ze ziewa :D Ma cos po mamusi :D

PZU- to podaj jakiś ciekawy przykład działalnosci tatusia

ja mam dzisiaj na obiad jakieś mięcho w sosie chrzanowym z ziemniaczkami i jakąś surówą:D

błagam, nie mówcie o jedzeniu dobrze? U mnie zawsze jest z tym problem

no np. że drzwi od pokoju muszą byc otwarte po określonym przez niego kątem, albo zamkniete całkowicie ale nikt nie wie kiedy i robi o to taka awanturę że pół miasta słyszy wypomina wszystkim że on jest nieszczęśkliwy a wszyscy są tacy źli wypomina że tyle pomógł swojemu dziecku a ono jest takie i takie pozatym wzbudza w każdej z takich sytuacji w człowieku niesamowite poczucie winy, pomimo iż np. wiesz że nie jestes niczemu winna to i tak czujesz sie jak morderca jego duszy

w takim razie dezert był bardzo wskazany

jesli chodzi o działanie w stosunku do jego syna to jest w innych troche sytuacjach, ale długoby o tym pisać aż mnie maleństwo zaczeło kopać jak o tym słyszy;:)

no to miałaś ciekawie.... ale powiem Ci, że nie często słyszy się narzeki na teścia, a nie na teściową :D

a co do teściowej to jestem pod wielkim wrażeniem w jaki sposób zachowała tyle normalności z takim despotą:) powinna dostać nobla, ale ma troche za małą siłę przebicia żeby cokolwiek wskórać:(

mozesz zawsze mieć nadzieję, że zostanie z duszą i ciałem wzięta do nieba :)

chyba jej sie to należy:)

ale mnie siostra cioteczna zagotowała. w tym roku w lipcu bierze ślub, więc jej napisałam, czy mogłaby by mi dać namiar na swojego fotografa i kamerzystę, jeśli oczywiście może i jej nie przeszkadza, że się za tego samego łapię, to powiedziała, że owszem, przeszkadza jej, bo nikt nie może "mieć tak pieknie jak ona" :O

fioletowy, ja Ci mogę dać namiar na dobrego fotografa jak chcesz, super polecam i niedrogi www.malowanieswiatlem.pl nazywa sie Marcin Kloch

do poniedziałku

dzięku PZU, już wystosowałam do niego maila. do poniedziałku czyli zostałam sama

jeeeeeeeeestem widze, ze nie tylko ja mialam przeboje z tatusiem dziecka:o

zdzira :D

widelec, jaka radosc:D co porabiasz? co jadlas??:D

no radość, bo jest mi bardzo samotnie koleżanka szła do sklepu to mi kupiła garstkę kopytek :O

kopytkóf? a ja dzisiaj skusilam sie na mcdonalda ale ostatni raz bylam jakies 2mce temu wiec sobie wybaczam

oooo Mac Śmieć to jest to. Pójdę na frytki

ja sie obzarlam makczikenem Widel, jak tam twoja mgr?

jak to jak, tydzień temu obroniona :D