Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cozrobićmamm

mój facet mnie olewa

Polecane posty

Gość cozrobićmamm

co zrobić bo już sama nie wiem, ostatnio mój mąż strasznie mnie olewa, niechce ze mną rozmawiać, przychodzi ogląda tv, siedzi na kompie, lub wychodzi, z kolegami rozmawia przez telefon i w sumie tyko dzięki temu wiem co u niego, wyciągnął sobie osobną kołdrę, odpycha mnie gdy go przytulam, nie ma ochoty na bliskość ze mną , nie wiem co robić, co się dzieje, jest strasznie nerwowy, może to spowodowane jest tym że mniej zarabia niż zawsze, ale czy to powod by się na mnie wyrzywać, nie pisze do mnie smsów,nie dzwoni no chyba że oficjalnie, gdy piszę lub mówię mu miło on to olewa, nie pyta mi się co robiłam, nie interesuje się mną, ja nie liczę na cało dniową uwagę na mnie ale chociaż pół godzinną:(w sumie nie rozmawiamy ze sobą od miesiąca, myślałam że jak nie będę się odzywała to coś to zmieni, hmm może trochę zmieniło że opowedział mi co robił w pracy, ja o sobie nic nie mówiłam bo nawet nie pyta..co robić, jak ratować ten związek, rozmowy nic nie dają, bo reaguje na to wszystko bardzo nerwowo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobićmamm
olewa, niechce ze mną rozmawiać, przychodzi ogląda tv, siedzi na kompie, lub wychodzi, z kolegami rozmawia przez telefon i w sumie tyko dzięki temu wiem co u niego, wyciągnął sobie osobną kołdrę, odpycha mnie gdy go przytulam, nie ma ochoty na bliskość ze mną , nie wiem co robić, co się dzieje, jest strasznie nerwowy, może to spowodowane jest tym że mniej zarabia niż zawsze, ale czy to powod by się na mnie wyrzywać, nie pisze do mnie smsów,nie dzwoni no chyba że oficjalnie, gdy piszę lub mówię mu miło on to olewa, nie pyta mi się co robiłam, nie interesuje się mną, ja nie liczę na cało dniową uwagę na mnie ale chociaż pół godzinną:(w sumie nie rozmawiamy ze sobą od miesiąca, myślałam że jak nie będę się odzywała to coś to zmieni, hmm może trochę zmieniło że opowedział mi co robił w pracy, ja o sobie nic nie mówiłam bo nawet nie pyta..co robić, jak ratować ten związek, rozmowy nic nie dają, bo reaguje na to wszystko bardzo nerwowo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 013j D3811a
J3273M-D38113M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobićmamm
staram się zajmować wszystkim czym tylko się da , ale czy to coś pomoże,ja nie wiem co się z nim dzieje, a chcę by było jak dawniej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkowska __23
masz: * przestać biadolić *zabdać o siebie ( zmienic fryzure, kupić kilka extra ciuchów, zapisać się na basen/aerobik itp.) * zacząć żyć właśnym życiem, uymawiać sie wieczorami na drinka z koleżankami, popołudniami na zakupy, zrobić coś tylko dla siebie * ni9e żebrać o uwagę...to on powinien żebrać o twoją kochana, badz nieco niedostepna Jeśli to nie pomoże albo kogos ma albo uczucie sie wypaliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobićmamm
dziękuję..a to pomoże, jeju mam nadzieję że te uczucie z jego strony się nie wypaliło:(dodam że ostatnio wpierałam mu że mnie zdradza, a on nic takiego nie zrobił:)wkurzył się na te moje wmawianie a to była tylko moja wyobraźnia, w sumie wywołana przez jego głupią koleżankę, na pewno nikogo nie ma, możliwe że tak się zachowuje by mi na złość zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie nie rozmawiamy ze sobą od miesiąca, a Wy w ogole jestescie jeszcze razem?? bo dziwnie to wygląda... jesli go olejesz na jakiś czas, on przestanie się starac (choć już się nie stara) to bedziesz wiedziec jak on do tego podchodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corobićmamm
tak jesteśmy razem, a rozmawiamy ze sobą tylko że oficjalnie, nie ma żartów, bliskości, czułości nie jest tak jak dawniej, wiem że to dziwnie wygląda:(w sumie on się starał w momencie gdy wmawiałam mu że mnie zdradza, on się w końcu wkurzył i teraz tak to wygląda....jak się staram to zbudować co zniszczyłam to on to olewa, w sumie miałam prawo tak myśleć bo jego koleżanka się w nim zakochała, a potem mi się przyznała przy nim że kłamała bo chciała by mnie zostawił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×