Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maria22111

Kiedy dziecko powinno samo trzymac widelec,by np nabicsobie ziemniaczka?

Polecane posty

Bo chyba łyżeczką to jeszcze nierealne.. Moja kolezanka ma syna mlodszego od mojego o 4 dni..Non stop sie nim wychwala..Bo Macius,to..Macius tamto..bleee..Urodzil sie 4.400 i mierzyl jakos 70cm..No i ona sie wychwalala,ze jak mial pol roku to mierzyl 85 cm..No,ale nic dziwnego skoro sie taki wielki urodzil..Jak powiedzialam jej,ze moj (gdy mial pol roku) ma 65cm(urodzil sie 57) to gadala,ze taki malutki..Macius to juz ma tyle i tyle a wazy 10 kg..Moj ma 13 miesiecy i wazy 12 kg,wiec prawidlowo,schudl i tak 4 kg..Teraz mierzy jakos 89,ale ona i teraz sie wychwala,ze sam juz widelcem je itp..Nawet wstawila fotke na nk z opisem "jaki juz jestem samodzielny"..Wiez pytam czy juz moj syn tez powinien jesc samodzielnie czy ona po prostu znowu sie wychwala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 1987
co innego trzymac a co innego samemu nabijac cos na widelec...trzymac to przeciez on moze rozne rzeczy a czy umie nimi trafic do buzi to inna sprawa. Mysle ze moze on i potrafi ale nie sadze zebys musiala sie martwic ze twoj jeszcze tego nie robi! Moj majac 15 miesiecy sam jadl jogurty i serki łyżeczką a że 90% zawartości łyżeczki lądowało na ziemi to już inna sprawa... wiec to ze on trzyma ten widelec to wcale nie znaczy ze sie nim najada! Mój syn ma teraz 20 miesiecy i ja moge powiedziec ze on je sam... choc z zupa dalej ma problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecię faktycznie uczyło sie jeść samo przed roczkiem. z jogurtami nie było zadnego problemu, uciapana była cała buzia, ale większość trafiala odpowiednio :) widelcem też ok - ale musiała mieć kawałeczki np.ziemniaka, marchewki. Teraz ma dwa latka i od dłuższego czasu nie wiem co znaczy karmienie małej. Jest awanturka nawet jak babcia ku własnej radosci chciałaby małą karmić. I nie ma to nic wspólnego z wagą przy urodzeniu. Moje dziecie ważylo 2760 i miała 51 cm długości :):):):) Jest małą zosią samosią. Moja przyjaciółka karmiła swoją córeczkę praktycznie do 4 rż. Dlaczego? Bo jak sama stwierdziła szybciej było i czysto. Z czasem zaczęła przeklinać swoją wygodę, ale jak mała poszła do przedszkola to szybko wziela przykład z rówieśników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy co się rozumie pod pojęciem "samodzielne jedzenie" Mój syn sam je od kiedy miał 8-9 miesięcy. Początki były hmm brudne i mokre, ale teraz już jest lepiej (pod warunkiem, że akurat nie ma natchnienia i nie chce dokarmiać kota zrzucając mu jedzenie pod krzesło) Widelcem też je sam. Czasem sobie nabije, nieraz mu nie wyjdzie, ale uwielbia to. Wścieka się jak się chce go nakarmić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do maMani
jeśli zaglądniesz jeszcze na ten topic to napiszmi czym zajada się Kornelek - bo ja postanowiłam oduczyć moja dziewczynę od słoiczków ( urodziła się tego samego dnia co kornel0 i dzis podałam jej pulpeciki z kurczaka z marchewką i do tego kasza gryczana - ciężko było. przełknęła kilka kęsów i w ryk. Tak sie zyczała ze dostała cyska na spanie i teraz spi - no ale nie będe wiecznie jej słoików podawać bo ma już 14 mies. i kilkanaście zebów. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kornelek je już wszystko dzisiaj np: śniadanie: kanapka z szynką i woda z sokiem malinowym własnej roboty później pół jabłka i pół marchewki kubek soku marchwiowo jabłkowego - wyciśniętego w sokowirówce. zupa- marchewka, kalafior, ziemniaczki noga z kurczaka ugotowane a potem zmiksowane warzywa na taką zupe krem podane z łyżką kwaśnej śmietany i zieloną pietruszką. na 2 danie ziemniaki ubite z masłem i mlekiem, mięso z kurczaka zmielone z serkiem topionym, jajkiem i bułką tartą doprawione i usmażone i papryka konserwowa (drugie zje później bo na raz nie zjada 2 dań) na podwieczorek będzie galaretka morelowa i pół banana a na kolacje butelka mleka bebiko 3- bananowe. w miedzy czasie pewnie popije soku albo wody z sokiem malinowym. Już od dłuższego czasu daje Kornelowi normalne jedzenie. Słoiki czasem też podam. W wakacje jadł ich dużo bo nie miałam możliwości gotowania. Z takich "sloikowych" dań to najbardziej moje dzieci lubią hippa w serduszku- jedzonko dla dzieci 1-3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze..Jasiek ma czasem tak,ze sam chce jesc,ale ja myslalam,ze on nie jest jeszcze na to gotowy i sama go karmilam :) On je juz dawno wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko kiedy urodził się twój synek i ile wazy i mierzy? Mój jest z 2 września wazy 10,3 kg i ma 85 cm... a wygląda dużo okazalejjjj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do MaMani
Oj - widzę ze moja Lenka to daleko w tyle z jedzeniem za kornelkiem. Ona nie zje nawet kawałka jabłka czy marchewki - u ans wygląda to tak: od 5 wisi na cycku więc wstaje najedzona 8 - zjada ze mna sniadanie, w zasadzie podjada, najczęściej tosty francuskie 10 - kaszka mleczno - ryzowa z kakao na gęsto 13 - pora na obiad (dziś wcisnęłam jej Hipp - jakąś rybkę w pomidorach) najczęściej zjada 3/4 słoika 14 - idzie spać z cyckiem 16/17- jeśli mało zje na obiad to podaję dodatkowo jakiś inne danie, jesli ładnie zjadła obiad wtedy zerwuje jej jakiś przetarty owoc 19 - kaszka na gęsto 20 - cycek waży teraz 9,600 i ma 80 cm MaMani jak znajdziesz chwilke to podrzuć parę pomysłów na jedzonko pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani mi Jasiek troche juz pewnie ponad 90 cm.Urodzil sie 57 cm i wazyl 3.900 a teraz jakos 11kg wazy.Moze 12.Nie wiem,bylam ostatnio na szczepieniu dzien po jego roczku to mierzyl 89.5 i wazyl 11.700.Pewnie duzo sie nie zmienilo od tego czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jas urodzil sie 20 wrzesnia.MaMani dlaczego miksujesz jeszcze synkowi jedzonko? Ja nie robie tego juz od dawna.Musisz go oduczyc,bo sie przyzwyczai.Moja znajoma do dzis musi,bo corka jej nie chce jesc normalnie..Mimo,ze ma 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maria zmiksowałam bo to była zupa krem- wszyscy taką jedliśmy. Tak na co dzień nie miksuje ale w przepisie było że ma być zmiksowane :P Mój miał 52 cm i 3870 gram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maria zmiksowałam bo to była zupa krem- wszyscy taką jedliśmy. Tak na co dzień nie miksuje ale w przepisie było że ma być zmiksowane :P Mój miał 52 cm i 3870 gram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko...pamietaj, ze każda mamusia chwali swoje dziecko, dla każdej mamy jej dziecko jest najwspanialsze i najukochańsze...mój synek około roczku zaczął sam jesc...siada chetnie na krzesełku do karmienia i z checią samodzielnie je zupki czy drugie dania...zobaczysz jaka to wygoda, ale mysle ze to nie tylko zależy od rodziców, ale i od dziecka i jego checi...bo ja nie zwracałam uwagio że sie upaćkał, wiadomo musi sie uczyc i takie sa początki, ani tez nic nie robiłam na siłę...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×