Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DDA man

Jak pomóc Alkoholikowi? HELP

Polecane posty

Gość Basssiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiaaaaa
Ile masz lat???? U mnie moja mam,a w ogole nie pije, na szczescie, za to ojciec nadrabia. Na szczescie nie awanturuje sie, tylko ciagle przeprasza. dzisiaj juz nie wytrzymalam i zaczelam go bic, az mnie reka bolala. Nie wiem ile tak dlugo wytrzylmam. on ma 60 lat a zachowuje sie jak 18 letni gowniarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepszą pomocą jest tzw
"dać wędkę" czyli zorganizować, krótki treściwy kurs pędzenia bimbru z cukru i drożdży. Przynajmniej was nie zrujnuje i nie zejdziecie na psy, bo żebraków gonią na zbitą mordę, z miejsc publicznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA man
No mój Ojciec ma 62 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA man
Basiu wszycie miało być wycofane ale znów przywrócili całe szczęście ze względu na skalę alkoholizmu w Polsce. Podobno w 50% Rodzinach jeden z Rodziców pije :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idź do Al-anon, ktoś musi Tobą pokierować, nawet sobie nie wyobrażam, żebym z czymś takim miała radzić sobie sama dla rodzin jest al-anon, tam Ci pomoga, jak Ty masz sobie radzić z tym kredytem, szkoda, że się go chyba nie da rady ubezwłasnowolnić gdyby wziął mały dług i go nie spłącił to może chociaż miałby zła historię kredytową i by nie dostał żadnego nowego w Al-anon muszą mieć doświadczenie z takimi sprawami też, na pewno jak to wrzucisz w google będą adresy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przedewszystkim powinienes pomoc sobie i pojsc na terapie DDA.A ojcu nie pomagaj,nie chodz za nim,nie pilnuj.To nie jest male dziecko.Czasem trzeba siegnac dna by zrozumiec,ze trzeba wreszcie wyplynac na powierzchnie.On sam musi to zrozumiec.Nie masz na niego zadnego wplywu.Zajmij sie swoim zyciem.Zycze duzo sily i wytrwalosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA man
Mieliśmy dziś na cemntarz z rana jechac i z rana się schlał :o Ale zabrałem mu karty płatnicze i banknoty. Koniec z tym! Ale nadal nie wiem jak On się schliwa? Gdzie On te ćwiartki chowa? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA man
No i się pobiłem z Ojcem. Nie wytrzymałem Jego pierdolenia o tym jacy Żydzi są złem tego świata, pierdolenia, że psy w Egipcie są poniżane, to, że wyzywał Matkę bo mu się przeciwstawiła. On jest już wariatem, tego Jego gadki to mowa wariata, człowieka obłąkanego :o I jak ja mam mieć normalne życie jak od małego widzę takie rzeczy, jak ja mam mieć dziewczynę jak przez takie sytuacje moja samoocena codziennie maleje a energia do życia przygasa. JAK?! :o 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusijusiwrrr
Ja dołanczam do waszego grona. Mam mame alkoholiczke... Cięzkie jest życie z takim człowiekiem. W 100% zgodze sie z tym że to my dzieci opiekujemy sie rodzicem alkoholikiem... Ale jak tego nie robić ?? Nie chce żeby mamie sie coś stało, nie wybaczyłabym sobie tego do końca zycia... Czuwam przy niej w nocy, w dzień pilnuje żeby nie wypiła... Niestety mama jest juz na takim etapie że ma padaczke alkoholowa :( Dlatego dla jej dobra nie może byc sama w domu... Żyłam w tym chorym świecie kilkanaście lat, od małego pamiętm obraz pijanej mamy... Jestem dorosła i powiedziałam DOŚĆ !!!!! Za tydzień mama jedzie na leczenie !!!! Nie dopuszczam żadnej negatywnej myśli że sie nie uda !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×