czy z miesięcznym noworodkiem można iśc na spacer przy 1 stopniu

Na dworze widać słońce, ale jest dośc chłodno bo 1 stopień pow zera. Czy zakładając mu dresik i kombinezon, rożek i kocyk nie będzie mu zimno? taki spacer będzie trwał do 1 h. twarz bedzie oczywiście posmarowana i budka postawiona.

? Niemowlę już raczej

idz na spacer uwazaj na dziecko ale godzinka?moze niecała co?zreszta po drodze moze temperatura wzrosnac i moze bedziecie dłużej

tuchodzi tylko o dojechanie wózkiem do pewnego miejsca i zajmie nam to mniej niż godzinkę. Tak na wyrost tylko zapytałam czy można wyjśc na1 h na dwór. Czy nie będzie zbyt goraco mu w spiochach , dresiku, rożek i na to kombinezon + kocyk.czy mozelepiej w tym wypadku jak jest rożek to nie brac kombinezonika polarkowego?

wydaje mi się, że będzie mu za ciepło. Ja w taką pogodę jak dziś ubieram tak: pajacyk, kombinezon, lekka czapka, koc.

Jeżeli to pierwszy spacer to wyjście od razu na godzinę jest ryzykowne, powinnaś stopniować wyjścia przedłużając je każdego dnia. Jeżeli wyjście jest kolejne to oczywiście możesz być z maluchem nawet dłużej. Zrezygnowałabym jednak z rożka a ubrałabym dziecko tak: body, ciepły pajacyk, kombinezon - jeżeli założysz kaptur to lekka czapka. Ja do wózka mam nosidełko/śpiworek, jeżeli nie masz to kocyk, niekoniecznie do przykrycia całego dziecka ale na pewno nóżek - najszybciej marzną. Powodzenia :)

czy ja mogę załyć taki zestaw? spioszek i bluzeczka na guziczki na to spodenki ibluzeczka z kaptyurkiem jako dresik na to rożek i przykryć kocykiem? czy ewentualnie do tego wszystkiego dorzucić własniekombinezon?

Był listopad i podobna temperatura. Zakładałam body, na to śpiochy, kombinezon i pod kocyk

darowala, w koncu dziecko ma miec o jedna warstwe wiecej niz dorosly.

moj urodzil sie w lutym, na spacer poszlismy chyba w 10 dniu, mial na sobie pajacyk, byl w spiworku do spania, czapeczka i rekawiczki, na to narzucony kocyk

rzadna z was nie pisze o rożku./ ja ubranego maluszka w śpioszki idresik wkładałam do rożka i pod kocyk. teraz myslałam o dołożeniu kombinezonu i nie piszecie czy dac czy nie

kombinezon rozek i jeszcze kocyk to zdecydowanie za cieplo, przeciez tak male dziecko napewno bedziesz wiozla w gondoli, ktora tez jest oslonieta. jak chcesz rozek to kombinezon sobie juz daruj.

ubierasz, jedna warstwa mneij!

wyubierac to lepiej z nim nigdzie neiewychodz bo tylko sie zmeczy i zapoci pod tą warstwa ciuchów.

* nie wychodź

ale zrezygnuj z rozka

jestem. okazalo sie zenie miał przykrytej buzi w tym rozku. moglam wziąć tez kiocyk