Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

amfija

Obcasy - pieczenie stóp

Polecane posty

Kurde, czy jestem jakaś nienormalna? Mam mnóstwo par wygodnych (!!) butów na obcasie, mogłabym w nich biegać cały dzień gdyby nie...pieczenie stóp :o Normalnie jest ok, aż nagle uczucie jakbym szła po rozżarzonych węglach. Stanie w miejscu to masakra, muszę mieć wtedy minę jak srający kot na pustyni 😭 Da się temu jakoś zapobiec? Próbowałam już wkładek z poduszkami żelowymi i to samo jak nie gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batman revenge
a myślałam, że tylko ja tak mam :o zawsze jak czekam na zielone światło to dosłownie skaczę z nogi na nogę, bo nie mogę wytrzymać. wyglądam jak idiotka, ale z tym już się pogodziłam. że nie wspomnę o bólu lewej kostki po całodziennym maratonie w obcasach. po tylu latach miałam nadzieję, że mi się nogi przyzwyczają, a tu ni cholery :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie właśnie nic nie boli, stopy nie są "zmęczone"...tylko to pieczenie. Pojawia się nagle :o Idę sobie spokojnie a za chwile lawa pod stopami 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chdvyffdu
ja tez tak mialam ale tylko w niektorych butach, za to w kazdych boli mnie prawa kostka i czasem naprawde masakrycznie, coz, ja zrezynowalam z obcasow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chdvyffdu
coz, ja az tak nie lubilam zeby miec z tym trudnosci poza tym ogolnie mam slabe staey i np nie moge uprawiac sportow ktore je obciazaja np bieganie wiec z ta kostka moglo byc tylko gorzej, no ale tobie to nie grozi chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolala
ja tez tak mam. najgorzej jest jak chodzisz dlugo i przystaniesz nas chwile. wtedy zaczyna sie straszne pieczenie, dobrze ktos nazwal to rozzarzonymi weglami. czasem patrze na te panny smigajace na wysokich szpileczkach i wygladaja jakby nic nie bolalo. albo tylko tak wygladaja albo ja kupilam 10 z kolei niewygodne szpilki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolala
no nie ktos tylko autorka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam może nad jakimiś kremami, maściami...tylko nie wiem czego szukać. Może coś dla dzieci na odparzenia? W sumie mechanizm chyba podobny. Pomyślałam też o podłożeniu zamiast żelowej wkładki takiej materiałowej,wełnianej. Jutro spróbuję taka dorwać i zobaczymy. Może to wina potu? W końcu podeszwa jest po wkładką to skóra tam nie oddycha jak np. w innych częściach buta. A tak to miałoby się gdzie wchłonąć. W sumie jak teraz myślę to najgorzej w kozakach/pełnych butach. W sumie to już 2 pomysły, twórcza dziś jestem haha. Oby coś z tego pomogło, bo nie umiem przestać kupować butów na obcasie to przynajmniej chodzić by się przydało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×