oddalibyście życie za kraj?

wahania waHania!!!!!!!!!!!!

bmblondyn Gość nie pytał się czy byśmy oddali swoje życie, tylko życie w ogólności. to już wiesz że twoje bym oddał, a swojego nie :)

nie walczą :D więc o czym mowa ... ps. inaczej byście gadali jakby na waszych oczach mordowali wasze rodziny i niszczyli wszysto co macie a tak idźcie zrobić sobie tipsy

ale teraz sie zatanawiam czy warto by bylo. Czy poswiecenie tych wszystkich ludzi w czasie wojny (nie tylko tej ostatniej) byla tego warta. Czy kraj jest im wdzieczny i czy potomkowie pamietaja o tym. Czy ci co sa u wladzy pamietaja co im zawdzieczaja. Na zmarnowanie idzie nasz kraj i nie wiem czy ktokolwiek by wykorzystal dla dobra ojczyzny moja smierc ((jesli bylaby cos warta). Juz nie wspominam nawet o docenieniu ;) Nie, teraz chyba nie warto umierac za kraj, za narod...

ja bym was wszytkich zagazowal (tzn polakow) i bym byl dumny ze wiecej tkaich gnid sie nie narodzi

za rodzine na pewno. Ale za kraj nie.

a co to jest kraj?zbiór ludzi których nie znam a jedyne co mnie łaczy z nimi to jezyk w jakim mówimy...a wiec odp brzmi-nie

Ja bym chętnie oddał życie kaczorów i donaldów za Polskę.

Tak! Ale mówiąc ogólnie idąc na wojne miałbym nadzieje, że przeżyje. NIe bardzo sobie wyobrażam sytuacje w której moja śmierć miałaby jakieś znaczenie. Nie zmienia to faktu, że walczyłbym do końca i się nie oszczędzał.

kafeterianki na wojnie na pewno oddawałyby rzyć a i tak chyba nie byłoby wielu chętnych :D

Pytanie wbrew pozorom nie należy do najmądrzejszych. Cóż to oznacza że oddalibyśmy życie za kraj. Wojna, to wielka loteria kto zginie a kto przeżyje. Miałem oka

No i kurwa ucięło z pięć zdań.. :o Coraz lepiej to forum funkcjonuje.

szarpnales sie... az tyle zdan? :D ale zakonczenie jak zwykle ulubione---> :O ;) :D

Pytanie wbrew pozorom nie należy do najmądrzejszych. Cóż to oznacza że oddalibyśmy życie za kraj. Wojna, to wielka loteria kto zginie a kto przeżyje. Miałem okazję poznać ludzi, którzy brali udział w II wojnie światowej czy też w powstaniu warszawskim. Każdy z nich szedł w bój z nastawieniem że przeżyje. Nawet ci z powstania mimo że tam szanse były wyjątkowo nierówne. Nastawieni byli na to że przeżyją i przeżyli. Iść w bój z nastawieniem że się zginie? Bez sensu. Ja na przykład jestem żołnierzem przeniesionym do rezerwy i w razie wybuchu wojny goowno miałbym do gadania. Dostaję kartę mobilizacyjną i tyle. Pytanie z tematu sugeruje że za kraj się ginie świadomie. Gie prawda. Każdy z tych co oddał życie za nasz kraj chciał żyć. Oczywiście idąc na wojnę ryzyko oddania życia jest duże.

NIGDY

Ale o co chodzi z tym oddawaniem życia za kraj? Czy krajowi potrzebne są trupy zakopane w lesie? Czy jednak może żywi ludzie? Walczyć bym poszedł walczyć za Polskę gdyby trzeba było, ryzykować życie bym też ryzykował, ale po co od razu życie oddawać? Żywy człowiek jest chyba więcej wart niż martwy. Dlatego uważam że pytanie jest głupio postawione. Znacznie lepszym pytaniem by było: czy ryzykował byś życie za Polskę?

za taki wyznaniowy katoland,jaki teraz mamy ,to nidgdy!

Swoją drogą, waszymi odpowiedziami na nie i argumentami dlaczego nie zrobilibyście tego utwierdzacie mnie w przekonaniu że aby w Polsce żyło się lepiej należy zabić Polaków. Jesteście nikim, zerami! Nie macie nic! Jesteście żałosnymi polaczkami! Chuj wam wszystkim między oczy!

" nie, bo to zwykly kawalek ziemii" " zdecydowanie nie mało tego- wyemigrowałabym z cała rodziną, jako antypatriotyczny agitator zachęcając do tego samego znajomych" "nie nie czuję się się związana ani z krajem, ani z ludźmi a oddawania życia za kawałek ziemi uważam za śmieszny" " za USA tak za polske nigdy!!!!!!111" " a ktory kraj? "NIGDY" " Nie, bo nie wydaje mi się żeby mój kraj dbał o mnie " " a co to jest kraj?zbiór ludzi których nie znam a jedyne co mnie łaczy z nimi to jezyk w jakim mówimy...a wiec odp brzmi-nie" "nie ma takiej opcji za taki wyznaniowy katoland,jaki teraz mamy ,to nidgdy!" JESTEŚCIE ŻAŁOŚNI!!!

dla niego pracujemy i placimy podatki i to spore w stosunku do wynagrodzenia, podatek dochodowy, na wszystkim co kupujesz- podatek. a co w zamian? raczej nie- nie obrazaj ludzi, rodakow, bo cos ci sie nie podoba. swoj poziom zostaw kolegom spod bloku. nawet nie wiesz,jak naprawde by sie zzachowali, moze oni by zostali i walczyli a ty bys spierdolila w pierwszej kolejnosci. moze oni maja male dzieci i nie bede ginac by one wyladowaly w domu dziecka. zastanow ty sie roztrzepancu zanim cos palniesz na swoim poziomie. myslenie nie boli, kulawy mozgu.

nie wiem.. znam niemiecki i angielski, w razie czego bede kolaborowac z innymi krajami :P

http://www.youtube.com/watch?v=-MhltakZgco http://www.youtube.com/watch?v=ZgtTapXGWXA&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=Jsoj_8Fp1qA&feature=related http://www.prezydent.pl/nasz-kraj/piesni-patriotyczne/piesni-do-pobrania

umierać za jakiś abstrakcyjny "kraj", nie obrażając przy tym poległych żołnierzy, bo ich się zazwyczaj nikt nie pytał czy chcą ginąć albo w ogóle iść na wojnę.

tak 100% za te pagurki zielone lasy ,pola wyzlacane przenica,za to ze pije sie tu tele alkocholu imprezki ze kazdy jest jebniety na swuj sposub