Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ---zuzka---

ale paradoks !!!

Polecane posty

Gość ---zuzka---

witajcie jestem w związku 5 lat, wszystko jest super z małym ale Tym ale jest eks mojego faceta, z którą on utrzymuje kontakt. Wytłumaczył to tak, że była kimś ważnym dla niego, był z nią jakiś czas życia i nie może nagle odciąć się od niej, bo zawsze będzie dla niego kimś ważnym na pewien sposób. Jakoś to przełknęłam. Żyję sobie dobrze. Ale ostatnio parę rzeczy mi o niej przypomniało, taki ciąg zdarzeń w krótkim czasie, co spowodowało, że zaczęłam częściej o niej myśleć i jej ingerencji w moje życie (np. wczoraj wypadły z szafki mojego faceta z dokumentami, szpargałami itd. jej zdjęcia - jedno nagie w wannie, inne w łóżku..) Nie wiem jak się poczułam czy przykro mi było czy zażenowana byłam Chyba to drugie bardziej Ale .... paradoks jest taki: zaczęłam wspominać swojego eks :), ba nawet śnił mi się dziś Wiecie co :) to zabawne coraz częściej o nim myślę A gdyby mój facet nie miał kontaktów z eks to ja bym o swoim byłym ukochanym nie myślała (taką mam naturę : jeden związek to jeden facet w głowie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---zuzka---
ladaco w sensie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to co to za facet
co trzyma w domu zdjecia z naga eks ??? ty sobie na to pozwalasz??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez trzymal
niby zapomnial, ale jakois nie wierze w to glupie gadania!!!!! chyba bedzie moim ex wkrótce, bo coraz wiecej wałków wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvn v
ja też znalażlam ostatnio u mojego męża zdjęcie swojej byłej...twierdził, że nawet nie wiedziała, że tam są...nawet mu uwierzyłam , bo były w zaklejonej kopercie, w jakies starej teczce...ale mam plan, zeskanuje je i zamieszcze na jakies stronie, a póżniej linka wyśle do jej rodziny na naszej klasie... w tym do męża i jej tesciowej;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvn v
oczywiście były to nagie zdjęcia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---zuzka---
no trzyma A co ja mogę zrobić? to jego dom, nie mój :) w sumie to nie są jakieś wyuzdane fotki, ale ......... jak mi tak wypadły na podłogę i ją zobaczyłam to poczułam się dziwnie i co by było gdyby np. ktoś był z wizytą .... ale kwas Heh wiecie co mam pomysł : kusi mnie, żeby oprawić te fotki i poustawiać na półkach Skoro taka dla niego ważna to czemu nie ?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---zuzka---
ciekawe jaka reakcjA by była ?? jeszcze jakby jego mamuńcia przyszła (kiedyś do mnie się zwróciła imieniem tej eks właśnie ......)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvn v
Zwracanie się do mnie imieniem byłej to normalka...wkurwia mnie to nieziemsko....jeszcze babci męza mogę wybaczyć, bo staruszka z niej, ale jak do mnie mówi tak teściowa to mam ochote jej coś odpowiedziec;/Mój mąż był z nia 10 lat, mieli sie pobrac, nawet mieszkanie już sobie kupili;///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvn v
A Twój jak dlugo był z ta dziewczyną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---zuzka---
nvn v ojjjć współczuję Ci 10 lat szmat czasu Moj był z eks 1,5 roku i puściła się :D A mimo to jego matka do mnie kiedyś wyskoczyła do mnie z jej imieniem Potem mi facet powiedział, że może jego mama wolała aby on z tamtą był ... przykro mi się zrobiło No ale moi rodzice też woleli mojego eks, ale ja tego nie powiedziałam, bo nie chciałam mu sprawić przykrości ..... Szkoda, że nie działa to w ten sposób u niego i jego rodziny (moi rodzice nigdy by się nie zwrócili do mojego faceta imieniem eks NIGDY)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvn v
Była,mojego też się puściła, a w sumie to puszczała się przez te 10 lat, aż w końcu ją przyłapał jak obciagała innemu;// Trochę to dziwne, że Twój chce utrzymywać kontakt z byłą...byli tylko 1,5 roku..więc to nie jest długo , tym bardziej, że Ty jesteś z nim już 5 lat...a może pogadaj z rodzicami, niech niby niechcący zwrócą się do niego imieniem byłego, ciekawe jak by się poczuł i czy było by mu przyjemnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---zuzka---
niezła ta eks Twojego .... fujj Powinni się jego starzy cieszyć, że ma normalną babkę :) Heh a może im tak powiedzieć, a co woli mamusia synkowi różki przycinać ?? jak to było z .... (imię eks) :D no dziwne, 1,5 roku to mało Nie wiem czemu utrzymują kontakt Nie mam pojęcia, jak mu robiłam na początku związku wojny to mi wykrzyczał, że go ograniczam, zamykam mu okno na świat (bo ograniczam mu kontakt z eks .....) Dałam mu wtedy ultimatum, chcesz miej kontakt z nią, ale wtedy coś utracisz w naszym związku (nie będzie to taka miłość jak na początku) Wybrał Jego decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---zuzka---
moi rodzice nie poszli by na coś takiego a po drugie ja się nie przyznam rodzicom, że facet, którego kocham ma ciepłe relacje z eks Wstydziłabym się:( Rodzice by się martwili, a tego chcę uniknąć Mają swoje kłopoty I tak to trwa sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwik
Kurde jesteście 5 lat ze sobą, a im się mylą imiona, dziwni Ci rodzice jego.... Mówisz, ze ona się puściła i on nadal utrzymuje kontakt z nią...gdyby mnie mój zdradziła to nie chciałabym go znać. a co do tekstu o przycinaniu rogów to mozesz tak powiedzieć, nich sobie nie myślą, że mogą się do Ciebie tak zwracać.W sumie może masz rację, nie ma co mieszac rodziców w takie sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdamagdalena
To co, że byli 1,5 roku razem? Nieważne ile tylko jak... Utrzymuje z nią kontakt , bo jest miłością jego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvn v
No własnie, wazne jak...laska doprawiła mu rogi, wiec chyba jakoś bajecznie nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---zuzka---
no nie imienia nie mylą teraz :) tylko na początku związku :) ja wiem czy to była miłość jego życia .... on się raczej czuje za nią odpowiedzialny, bo uważa, że trochę zaniedbał ją w związku - ona się puściła - i teraz jest z tym gościem, z którym się puściła, a on jej nie szanuje ... i mój facet uważa, że trochę jego winy w tym jest, bo powiedział jej na początku związku, że nie widzi ich przyszłości Że mogą być na chwilę razem, ale jej postępowanie w przeszłości powoduje, że on nie chce z nią być na zawsze Ona się zgodziła na taki układ, a potem się potoczyło jak pisałam wyżej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaaaaaaaaaaa
Nie dopisujcie od razu ideologii ze utrzymuje z nia kontakt bo jest miloscia jego zycia :o ja ze swoim bylym mam bardzo dobry kontakt,przyjaznimy sie.Raz na ruski rok zdarzy sie nam spotkac,poplotkowac o tym co u nas i nie ma w tym nic zdroznego. Ja mam swojego ukochanego i to jego kocham nad zycie.A byly to byly,zamknieta sprawa i nie chcialabym do tego wracac.Szanuje go po prostu jako czlowieka,jest fajnym facetem,bylismy razem 3 lata,znamy sie dlugo i dlaczego mam calkowicie sie odcinac i konczyc znajomosc jesli umiemy ze soba normalnie rozmawiac i przyjaznic bez podtekstow i podchodow.Moj chlopak to rozumie,zawsze mu mowie i pytam sie go o zdanie czy nie przeszkadza mu to ze spotkam sie z bylym.Jesli by mu przeszkadzalo to jakos bym to musiala rozwiazacNie wiem jak to wyglada u Twojego faceta.Co innego jesli ma sie kontakt sporadyczny,bez zadnych podtekstow,a co innego pisanie smskow czy dlugie rozmowy wieczorami na gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---zuzka---
no nie wiem jaki podtekst Ale raczej to nie są długie rozmowy na gg Może kiedyś, na początku naszego związku Teraz to raczej mail, telefon może Nie wiem nie wnikam To temat tabu Bo on się boi moich reakcji na nią :) A ja już od pewnego czasu ją zlewam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---zuzka---
a ta jego eks piszesz, ze ma kogos To po co wypisuje do twojego ? dziwna jakas Ja bym jej nagadala i tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---zuzka---
sie nie podszywaj pode mnie To mój nick Pani. Panie X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablalablab
ależ Wy ludzie macie barwne życie ... ja byłam w kilku poważnych związkach ale żaden mój były nie miał mojej nagiej fotki... a w ogóle to jak to wywołać? oddać i niech cały zakład patrzy na dana pannę... jeszcze najlepiej niech ona sama to odbiera.... a poza tym to ja tez mam fotki mojego każdego z moich ex... kawałek życie ze sobą spędziliśmy, to co po zerwaniu wielkie palenie należy robić? czy chodzi tylko o to ze to nagie fotki? tym bardziej znając mężczyzn traktują to jak trofeum, nie dorabiałabym do tego jakiejś ideologii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---zuzka---
no nie dorabiam ideologii, ale ... mógłby to gdzieś włożyć do jakiegoś albumu swojego, w którym bym przecież nie szperała ... a tak ty szukasz czegoś, a tu ci goła baba wylatuje ...... niesmak trochę, zażenowanie ps. moi byli też nie mają moich nagich fotek To chyba należy od dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byważe nie palą mostów
aby w razie czego móc wrócić!!!!zbyt częsty kontakt może świadczyć też o braku silnego zaangażowania w obecnym związku,w każdym razie daje do myślenia...mężowie po rozwodach,gdy nie mają dzieci a mają częsty niepotrzebny kontakt ze swoimi byłymi żonami wzbudzają zachwyt w obecnych partnerkach-jacy oni towarzyscy!!!!??????ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
zuzka ja Cię podziwiam że tak na spokojnie do tego podchodzisz, ja jestem zazdrosna i zaborcza i nie znioslabym mysli ze moj facet gada czy widuje sie ze swoja eks nie wazne ile by mi tlumaczyl ze to juz przeszlosc, przeszlosc powinno sie zostawiac za soba a nie przeciagac tego w terazniejszosc...a co do zdjec...kazdy jakies ma, i poki sa ta zdjecia do kotrych sie nie wraca, zapomniane gdzies na dnie w zakurzonym kartonie to nie ma problemu..ale nagie zostawione gdzies w dokumentach ktore czasami sie przeglada? ja bym sie z tym nie umiala pogodzic, moze ja jakas dziwna jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---zuzka---
eksy no widywać się nie widują, ona mieszka za granicą na szczęście Wiesz co też nie wiem jak to znoszę Nie wiem czy to nie objaw mojego uciekania ze związku Nie były to raczej bieżące dokumenty, tylko w wielkiej szafie pudełko, a nim te fotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
ah więc nie jest tak źle, bo skoro nie wpadają na siebie nie zagraża Ci bezpośrednio, z resztą skoro jest z Tobą 5lat to widocznie ma powod, ktorym oczywiście jestes Ty :) . a Pomyslalas co by bylo gdyby ona nagle wrocila? gdyby rozstala sie z tamtym facetem i wrocila? czy Twoj facet mialby jeszcze wieksze wyrzuty sumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---zuzka---
ona wzięła z tamtym ślub, raczej sobie ułożyła zycie tam ALe .... wszystko się może zdarzyć Wiesz nie myślałam nad tym, ale nie wydaje mi się, że jego poczucie winy sięgałoby tak daleko :) Hm ja jestem raczej niezależna, radzę sobie sama w wielu sprawach, a tamta (jak kiedyś mi się zwierzył) była całkowicie na nim uwieszona (we wszystkim jej musiał pomagać, popychać do działania) i był tym zmęczony Nie wydaje mi się, żeby on chciał do niej wracać (miał taką możliwość zanim my byliśmy razem i nie zrobił tego). A co do niej ? to nie wiem, wysoko zbyt jej nie cenię Zamiast jak już wzięła ślub dbać o związek to wypisuje do byłego ... Nie ufam jej :) ale ... nie wiem co by się działo jakby ona wróciła Hmmm nie myślałam o tym Cholerka :D teraz zacznę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×