Listopad 2009 - ostatnia nadzieja...

Witam, chciałam założyć topik dla dziewczyn które będą się starać w listopadzie bo po nieudanych próbach albo dla tych które dopiero zaczynają. U mnie w listopadzie mija rok odkąd się staram, no ale na razie bez rezultatów. Stwierdziłam że jeśli teraz się nie uda to daję sobie z tym wszystkim spokój. Dziś jest mój 16 dc a cykle mam zwykle 30-32 dniowe więc najbliższe dni są dla mnie teoretycznie płodnymi. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Czy jest jeszcze ktoś kto będzie razem ze mną w listopadzie wyczekiwał dwóch kreseczek?

witaj, ja też podobnie jak Ty mam gdzieś teraz dni płodne, tzn teoretycznie bo testy owulacyjne wciąż i wciąż wychodzą negatywne... staram sie już troszkę, ogólnie leczę się ze 2 lata, a od 4 cyklów konkretnie z nastawieniem na ciążę, moja gin nie wie już co ze mną począć... od 4 cyklów biorę Clostilbegyt od 5-9 dnia i Duphaston od 15-25, jednak wydaje mi się, że mimo wszystko nie mam owulacji... tracę siły powoli... właściwie obiecałam sobie kilka dni temu, że jeśli nie uda się w tym cyklu, to daję sobie jeszcze tylko jedną szansę, czyli podwójną dawkę Clo w przyszłym cyklu i odstawiam wszystko, jestem tym już zmęczona...

witajcie. ja również się staram teraz. Akurat kończą się dni płodne- teoretycznie. U mnie to pierwszy cykl.

Ja narazie nie podjęłam żadnego leczenia, ale stwierdziłam że jeśli się nie uda to po nowym roku zrobię sobie wszystkie potrzebne badania. Jakoś w tym roku nie mam już siły latać po lekarzach i badaniach. Mój M. powiedział że jak coś to też pójdzie się przebadać.

może stworzymy tabelkę dla staraczek nick...................wiek.............cykl starań............termin @ Roobaczek86.........23...................12................ ok.21.11.

nick...................wiek.............cykl starań............termin @ Roobaczek86.........23...................12............. ... ok.21.11. titik....................23...................1....................20.11 widzę, że w podobnym dniu mamy dostać @

No faktycznie, fajnie, w kupie raźniej :) razem będziemy mogly testować :) A jak długie masz cykle? Jesteś teraz również w trakcie dni ze starankami?

ja cykle mam ok 28 dniowe, ale testować będę już 25 żeby wiedzieć czy odstawiać Duphaston czy zostawić go, bo w razie powodzenia, ten lek pomoże mi utrzymać ciążę, bo jak mówi moja gin z tym też mogą być problemy... jej stałe hasła na mój widok, to: "no i co ja już z Tobą mam..." "no i tak myślałam- nie podziała..." i na koniec zawsze (i to albo mi się wydaje, albo ma łzy w oczach) "no żeby się nam udało chociaż jedno dziecko urodzić..." a mam dopiero 26 lat

mam 28-30 dniowe. Teraz jesteśmy na etapie starań. Kimonko, a masz coś zdiagnozowane ? Może po prostu to jakaś blokada psychiczna?

Kimonko dopisz się do tabelki.

A to są wasze starania o pierwsze dzieciątko czy macie już jakieś pociechy? Moje, jeśli się w końcu uda to będzie pierwsze.