Blad ginekologa?

Pomozcie

Owszem, należy je zrobić. Lekarz, który ich nie zleca a przepisuje tabsy nie jest najlepszym fachowcem, chyba ze ma laboratorium w oczach. ;)

Ech, sadzilam, ze w koncu bede mogla uprawiac seks bez obaw, a tu znowu cos ;/ Mialam zrobione tylko USG i cytologie, a to jeden z najlepszych fachowcow w Poznaniu...

to ....,tabletki od razu dzialaja .lepiej zien ginekologa

mozesz uprawiac seks , napewno niezajdziesz wciaze.bralam te tabletki i wiem ze sa dobre.

Panienko, nie ma czegoś takiego jak seks bez obaw. Nawet jak będziesz te tabletki jeść przepisowo, możesz zajść w ciążę, to się zdarza. Dwa, lekarz zapisał ci NAJSŁABSZE instniejące tabletki, więc logicznie obarczone największym ryzykiem.

Jak juz wspomnialam, to rzekomo jeden z najlepszych, ma mnostwo pacjentek, no, ale jak widac moze nie jest taka super...

Chcesz ryzykować - bzykaj się od razu. Czy to taki problem poczekać? Organizm musi się do wszystkiego przystosować. A co ma pisać producent, żeby sprzedać jak najwięcej tabletek? Poczytaj zresztą tę ulotkę uważnie, to się dowiesz też o możliwych skutkach ubocznych. Takim młodym siksom wydaje się, ze to taka cudowna pigułka, działająca w 100% i nie obarczona żadnym ryzykiem. A niestety tak nie jest.

mozna zajsc w ciaze tylko wtedy gdy: nieregularnie bierzesz tabletki i gdy bierzesz jakies antybiotyki.bralam wiele lat i niezaszlam w ciaze

Nie jest taka super? Bo co, bo zaleca ostrożność? Zapewniam cię, że ona wie, co stoi w ulotce, umie czytać. Widać ma inne doświadczenia, a przez jej ręce przeszły setki kobiet, nie?

Taaak... tylko średnio raz w tygodniu pojawia się tu topik: zaszłam na Harmonecie, zaszłam na Yasminelle, zaszłam na... itd. I wszsytkie twierdza, że jadły przepisowo.

moja bratowa tez tak mowila , niedano sie przyznala ze niebrala regularnie i ze bala sie ze moj brat ja zostawi, zlapala jego na dziecko

A czy ja gdziekolwiek napisalam, ze musze sie juz "bzykac", bo nie moge poczekac, czy wytrzymac? NIE! Ja tylko pytam, bo mnie to zastanawia, a jesli Ty nic tu nie wnosisz to w ogole nie pisz...

a czy ja napisama ci ze musisz sie bzykac?napisalam to co wiem na pewno.jak ci sie niepodoba to twoj problem

Nie pisalam tego do Ciebie, tylko do jffeo, no chyba, ze to tez Ty?

Bede pisać, co mi się podoba, bo to forum publiczne.

nie to nie ja. sorry

A ty, jak chcesz mieć 100% pewności, to zanurz tyłek w zimnej wodzie, tyle na ten temat.

Ten twoj ginekolog- nie ma sprawy ;) A Ty przez ile je bralas? Bo ja nawet jesli zaczelabym wspolzyc podczas tego pierwszego (teoretycznie jeszcze nie tak bezpiecznego opakowania) to i tak z gumka, a jak to wygladalo u Ciebie?

Halo, halo :)