Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mysha

Ciężarówką przez świat

Polecane posty

Gość kalilali
mam pytanie, zastanawiam sie czy moge byc w ciązy, ostatni raz kochałam sie w styczniu a tydzien temu dostałam normalnej miesiączki (nie upławy, plamienie) nie boli mnie brzuch, nie mam mdłości, brzuch mam taki sam jak wtedy gdy sie najem, nie mam żadnych objawów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup test ciążowy 10-20 zł a aptece i jest szansa ze będziesz wiedziała chociaż czasem test nie pokaże ale to się rzadko zdarza :) Nie zawsze muszą być objawy każda kobieta przechodzi to inaczej :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamagoci tak mi cię żal 👄 ale musisz być dzielna i myśleć o swojej ślicznej córeczce która już masz kochana bądź silna. Joasiu mam dokładnie ten sam etap :) co prawda wstaję ok. 6-7 rano ale tylko po to żeby dać buzi mężowi który leci do pracy, a ja przenoszę się do drugiego pokoju na kanapę przed tv jeśli chodzi o obiadki to moja cudowna mamusia wypełnia moja lodówkę pierogami, gulaszem, bigosem itp więc moje gotowanie ogranicza się do podgrzania obiadku ewentualnie obrania ziemniaczków :) Niestety nadal walczę z netem netia po wysłaniu rutera wypięła się na nas i po mojej interwencji powiedziano mi że jednak nie istnieje techniczna możliwość podłączenia u nas internetu, ręce opadają ponad 2 miesiące czekania żeby nic nie załatwić. No cóż szukam dalej, w przyszłym tygodniu ma się pojawić ktoś od radiowego może w końcu się uda. cześć Grazia84 jasne ze możesz się przyłączyć jeśli nie stracisz do nas cierpliwości, bo dziewczyny się po wykruszały... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ale Ci zazdroszczę , jak ja bym chciała mieć takie gotowe obiadki :) Dobrze że mąż czasem pomoże bo leń mnie ogarnia coraz większy A jak się czujesz ?? Ja się robię coraz większa muszę wybrać się na zakupy po jakiś namiot do ubrania ;) Pogoda sprzyjająca więc może jutro się wybiorę wiosnę czuć w powietrzu aż chce się żyć :D Mam nadzieję że wywalczysz w końcu internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znów na pożyczonym necie, ale już zamówiłam z funetii więc liczę na to że za kilka dni będę połączona ze światem jak tylko pokaże się słoneczko bo instalator na dach musi wejść i powiedział że musi mieć do tego pogodę. Poza tym u mnie straszny dzień dzisiaj chyba przez tą pogodę tylko płakać mi się chce. Wczoraj minął rok od śmierci Noemi ... mojego aniołeczka ... to wcale nie prawda że z czasem jest łatwiej - nie jest. Czuję się tak strasznie rozczarowana życiem, tak zawiedziona chyba nigdy nie przestane płakać kiedy o niej myślę, chyba nigdy nie przestanę za Nią tęsknić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej , Dorotka nie wiem co mam Ci powiedzieć To trudny czas dla Ciebie ale postaraj się myśleć pozytywnie ze względu na maleństwo Już niedługo przytulisz swoje dzieciątko i mam nadzieje że to wypełni częsciowo Twój ból ... Świat jest okrutny i niesprawiedliwy i nie ma na to rady .. I jeszcze ta paskudna przygnebiająca pogoda Mam nadzieje że nasz limit pecha jest wyczerpany Ja też nie mam praktycznie dnia bez rozpamiętywania liczę na to że już niedługo będę zbyt zajęta na myślenie... czekam aż będziesz miała stałe łącze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Asiu, nie jest łatwo ale daję rade, ostatnio miałam taki fatalny dzień, tylko płakać się chciało i nic więcej... moje maleństwo się wierci hehe coraz częściej czuję ruchy to już prawie 22tc, poprzednio w 24 wystąpiły objawy, więc teraz jest największy stres, ale ja bardzo mocno staram się wierzyć że to już się nie powtórzy, po ostatniej wizycie (połówkowe) wymiary maleństwa były książkowe, waga około 380g, no i lekarz podał orientacyjny termin porodu na 27.07.2011 :) mam nadzieję że mnie juz niedługo podłącza do neta nie myślałam że z tym taki problem bedzie, mobilny masz w ciągu 10 minut, kupujesz instalujesz i działa, a tu MASAKRA! dzięki że się odzywasz :) chociaż Ty jedna... a co u Ciebie który to tydzień no i jak się czujesz??? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Asiu, nie jest łatwo ale daję rade, ostatnio miałam taki fatalny dzień, tylko płakać się chciało i nic więcej... moje maleństwo się wierci hehe coraz częściej czuję ruchy to już prawie 22tc, poprzednio w 24 wystąpiły objawy, więc teraz jest największy stres, ale ja bardzo mocno staram się wierzyć że to już się nie powtórzy, po ostatniej wizycie (połówkowe) wymiary maleństwa były książkowe, waga około 380g, no i lekarz podał orientacyjny termin porodu na 27.07.2011 :) mam nadzieję że mnie juz niedługo podłącza do neta nie myślałam że z tym taki problem bedzie, mobilny masz w ciągu 10 minut, kupujesz instalujesz i działa, a tu MASAKRA! dzięki że się odzywasz :) chociaż Ty jedna... a co u Ciebie który to tydzień no i jak się czujesz??? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej , u mnie to 24 tydzień Termin mam na 8 lipca Ja się czuje coraz cięższa i mniej zgrabna :) taka piłka pomału ze mnie chodzę ostatnio tylko w dresie i adidasach nie mogę się zmobilizować aby coś ze sobą zrobić Chociaż takie słodkie lenistwo też jest fajne :D Jutro mam wizytę zobaczymy co mi lekarz powie To już czas najwyższy poznać płeć , nie mogę się doczekać Dorotko czy ty już znasz płeć ?? pisałaś że lekarz siusiaka nie dojrzał ale pipeczki też nie :D W sumie mi jest obojętne byle zdrowe było , ale po cichu chciała bym córeczkę ... Świetnie że masz już internet , tyle czekałaś Co do płaczliwych dni to i ja mam je często i czasem zupełnie bez powodu ale wierzę , że niedługo nie starczy mi czasu na takie zamartwianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem :) dzisiaj troszkę byłam zapracowana :) a teraz oczywiście wszyscy przed telewizorem, mój mężuś zapuścił wąsa dla Adama hehe pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do płci to nadal jej nie znam na połówkowym maleństwo nie chwaliło sie co kryje miedzy nóżkami :), ja bym bardzo chciała żeby to była dziewczynka, mój mąż z kolei żeby to był synek ale co będzie to będzie najważniejsze żeby było zdrowe i mądre :) Napisz jak tam po wizycie, ja 31go idę na takie kontrolne usg wiesz żeby sprawdzić czy nadal prawidłowo rośnie i przybiera na wadze może i jakimś cudem pokaże pipeczke hehe Jeśli chodzi o mnie to moje ciało zmienia się masakrycznie, mam straszny celulit na udach tragedia do tego poruszam się jak hipopotam ale niczego nie żałuję maleństwo jest najważniejsze. A ubrania pokupowałam sobie w lumpkach, za 100 które wydałabym na 1 parę spodni w sklepie obkupiłam się na maxa, tylko bielizna i wygodne buty w normalnych sklepach ale to wiadomo :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U gin wszystko wypadło pomyślnie , nie muszę brać żadnych leków na szczęście :D Chyba będzie chłopak ,ale lekarz nie jest pewien Maleństwo wazy 600 gr :) kawał klocka już Mówi że wszystko przebiega prawidłowo i ja chce mu wierzyć Strasznie mi dokuczają skurcze w nocy , czasem muszę budzić męża żeby mi masował stopy bo nie mogę wytrzymać z bólu ... i do tego krwawiace dziasła , zjeść nie mogę normalnie . Jakieś takie mam nietypowe dolegliwości Ja też ubieram się teraz w lumpkach , szkoda by mi było kasy na rzeczy w których pochodzę tylko kilka miesięcy Ja cellulitu nie mam jeszcze ale za to mam dwa nowe piękne różowe rozstępy :D:D Z chęcią oddam Dorotka nic się nie przejmuj urodzimy i będziemy trenować aerobic na odleglosc przez internet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak napisałam długaśnego posta i mi wcieło ;/ U gin wszystko wypadło pomyślnie , nie muszę brać żadnych leków na szczęście :D Chyba będzie chłopak ,ale lekarz nie jest pewien Maleństwo wazy 600 gr :) kawał klocka już Mówi że wszystko przebiega prawidłowo i ja chce mu wierzyć Strasznie mi dokuczają skurcze w nocy , czasem muszę budzić męża żeby mi masował stopy bo nie mogę wytrzymać z bólu ... i do tego krwawiace dziasła , zjeść nie mogę normalnie . Jakieś takie mam nietypowe dolegliwości Ja też ubieram się teraz w lumpkach , szkoda by mi było kasy na rzeczy w których pochodzę tylko kilka miesięcy Ja cellulitu nie mam jeszcze ale za to mam dwa nowe piękne różowe rozstępy :D:D Z chęcią oddam Dorotka nic się nie przejmuj urodzimy i będziemy trenować aerobic na odleglosc przez internet :) A na razie możemy się bezkarnie lenić i objadać .. no bo kiedy jak nie teraz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) ciesze się że u Ciebie tez wszystko dobrze, ja wczoraj byłam w szpitalu na tym kontrolnym usg i też mi lekarz powiedział że wszystko jest w normie, moje maleństwo rośnie prawidłowo, wykluczył wodogłowie i niektóre choroby serduszka, jeśli chodzi o płeć to powiedział ze to jest dziewczynka, ale do tematu mamy jeszcze wrócić bo tak na 100% to nie potwierdzi :) mi tez serce rośnie że wszystko dobrze się układa. Ja na szczęście nie mam na brzuchu ani jednego rozstępu z czego się bardzo cieszę, no ale zobaczymy jak to będzie dalej. Wczoraj czułam się fatalnie, trochę pojeździłam po urzędach, wieczorem lekarz i jak wróciłam do domu to wszystko mnie bolało, dzisiaj nie mogłam wstać więc zmieniłam tylko łóżko z sypialni na pokój i tak się obijam cały dzień, do tego ta koszmarna zgaga daje mi w kość :) Ale psychicznie czuję się dużo lepiej najważniejsze że moja kruszynka rośnie i przybiera na wadze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to super ja też miałam USG pod kątem wodogłowia , ZD i chorob serduszka. Teraz już musi być dobrze i tylko żeby czas szybciej leciał Wcześniej potrafiłam się rozkoszować stanem odmiennym a teraz chce aby to jak najszybciej zleciało :) Ale już coraz bliżej już niedługo bedzie można dni odliczać nie tygodnie Ja dziś też nie najlepiej się czuje , obskoczyłam całe miasto na piechotkę i też mnie wszystko boli ;) ale jutro cały dzień leżę i nic nie robię nawet nie bede obiadu gotować :D Nie mam zamiaru nawet z domu wychodzić chyba że mnie mąż wyniesie z łóżkiem na dwór , jutro ma wolne to zamierzam go wykorzystać w sensie gotowania i zajmowania się ciężarną :) Co do rozstępów to ja się spodziewałam bo moja mama ma i siostra zresztą też Liczę że z czasem trochę zbledną no ale załamywać to się nie będę Dziewczyny nic nie piszą chyba zostałyśmy tylko dwie na placu boju Uciekam robić kolacje bo mam napad wilczego głodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety ale wygląda na to że same podtrzymujemy to forum, ja dzisiaj spędziłam miły dzień, do południa się obijałam, później mąż zabrał mnie na obiadek :) no i ciasto upiekłam, odkąd jestem na chorobowym to mam ochotę piec. No i znów dzisiaj usłyszałam że jestem wielka że jak na 5 miesiąc to chyba bliźniaków się spodziewam bo brzuszek jest naprawdę spory, ale sie nie przejmuję może to i lepiej dzidzia ma więcej miejsca. Myślałaś już o imieniu? Dla dziewczynki chcę Hania a na chłopca to nie bardzo mamy pomysł bo od początku czułam że to będzie dziewczynka, ale gdyby los sprawił psikusa to trzeba by być przygotowanym, podobają mi się imiona Oktawian, Szymon, Marcin ale sama nie wiem które najbardziej :) Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja też jestem bardzo bardzo duża :) Spotkałam dziś moją koleżankę termin ma na czerwiec a wygląda szczuplej jak przed ciąża :) i brzuszek ma taki malutki zgrabny Nie wiem jak ona to zrobiła .Chociaż z drugiej strony była w szpitalu z anemią więc ta jej szczupłość nie jest za fajna w tym przypadku Co do imion jak chłopiec to Bartek,Aleksander,Sebastian albo Michał A dziewczynka to Hania albo Julia . Dzis byłam na basenie jak cudownie było posiedzieć w jakuzzi a i maleństwu musiało się podobać bo kopał jak szalony Każdy kopniak to dla mnie nowa fala energii :) Chciałam dziś umyć okna ale w porę się opamiętałam i zaangażowałam mężusia , on ma teraz ze mną przerypane . Czasem aż mi go szkoda :D No ale dzielnie znosi moje humory Ja się zastanawiam czy szykować wyprawkę już ... bo póki co nie mam nic , no ale muszę w końcu coś zacząć kupować bo zostanę z ręką w nocniku.. Dorotka a ty robiłaś już zakupy dla dzidziusia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Asiu poprzednio z pierdołek (ubranka, smoczki, przewijak itp) miałam wszystko, później przeżywałam straszną traumę kiedy tylko zaglądałam do schowka, w końcu wszystko oddałam, teraz stwierdziłam że kupie tylko to co jest mi potrzebne do szpitala, a o resztę niech się tatuś martwi :) kiedy już nasza córcia się urodzi będzie miał pełne ręce roboty, na szczęście wiem że będzie miał mu kto pomóc w wyborze potrzebnych rzeczy więc się nie martwię powiedziałam tylko że chcę żeby wózek miał duże koła i żeby przednie były skrętne bo to ponoć duża wygoda. Mnie dzisiaj od rana męczy straszna zgaga nie mogę leżeć, siedzieć chodzić po prostu wariactwo, ale jestem sama sobie winna o 3ciej stałam siusiu no i oczywiście musiałam zajrzeć do kuchni (wczoraj upiekłam ciasteczka) i podjadłam kilka, no i teraz mam klątwę ciasteczkową :) A wracając do imion bardzo podoba mi się imię Julia i Lena ale moja koleżanka która pracuje w przedszkolu mówi że teraz Lenek i Julek jest zatrzęsienie więc szukałam innego imienia,stąd Hania. Naszego aniołka nazwaliśmy Noemi to imię podobało się mojemu mężowi. Co do chłopca imię Aleksander też braliśmy pod uwagę ale mamy 11literowe nazwisko więc jeszcze 10 liter imienia heh no wiesz nie bardzo:), ale uważam że Marcinek jest bardzo ładnym imieniem, znam kilku Marcinów wszyscy to naprawdę fajne chłopaki, w tym mój mąż :D kiedy jeszcze nie wiedzieliśmy czy będzie chłopiec czy dziewczynka też o tym mówiliśmy żeby tatuś z synkiem mieli to samo imię :) Mojego męża teraz mi nie szkoda jeśli chodzi o znoszenie moich humorów bo rzadko się widzimy, pracuje od rana do wieczora więc jak już jest w domu to nawet nie mam sumienia go dręczyć :D i tylko sie nabija że rosnę i rosnę, wczoraj jak wchodziłam do wanny to szybko zasuną drzwi (to jest taka obudowana kabina i wanna)żeby wody coś zostało, a jak z niej pomaga mi wyjść to czuję jakby działał w Cześć Asiu poprzednio z pierdołek (ubranka, smoczki, przewijak itp) miałam wszystko, później przeżywałam straszną traumę kiedy tylko zaglądałam do schowka, w końcu wszystko oddałam, teraz stwierdziłam że kupie tylko to co jest mi potrzebne do szpitala, a o resztę niech się tatuś martwi :) kiedy już nasza córcia się urodzi będzie miał pełne ręce roboty, na szczęście wiem że będzie miał mu kto pomóc w wyborze potrzebnych rzeczy więc się nie martwię powiedziałam tylko że chcę żeby wózek miał duże koła i żeby przednie były skrętne bo to ponoć duża wygoda. Mnie dzisiaj od rana męczy straszna zgaga nie mogę leżeć, siedzieć chodzić po prostu wariactwo, ale jestem sama sobie winna o 3ciej stałam siusiu no i oczywiście musiałam zajrzeć do kuchni (wczoraj upiekłam ciasteczka) i podjadłam kilka, no i teraz mam klątwę ciasteczkową :) A wracając do imion bardzo podoba mi się imię Julia i Lena ale moja koleżanka która pracuje w przedszkolu mówi że teraz Lenek i Julek jest zatrzęsienie więc szukałam innego imienia,stąd Hania. Naszego aniołka nazwaliśmy Noemi to imię podobało się mojemu mężowi. Co do chłopca imię Aleksander też braliśmy pod uwagę ale mamy 11literowe nazwisko więc jeszcze 10 liter imienia heh no wiesz nie bardzo:), ale uważam że Marcinek jest bardzo ładnym imieniem, znam kilku Marcinów wszyscy to naprawdę fajne chłopaki, w tym mój mąż :D kiedy jeszcze nie wiedzieliśmy czy będzie chłopiec czy dziewczynka też o tym mówiliśmy żeby tatuś z synkiem mieli to samo imię :) Mojego męża teraz mi nie szkoda jeśli chodzi o znoszenie moich humorów bo rzadko się widzimy, pracuje od rana do wieczora więc jak już jest w domu to nawet nie mam sumienia go dręczyć :D i tylko sie nabija że rosnę i rosnę, wczoraj jak wchodziłam do wanny to szybko zasuną drzwi (to jest taka obudowana kabina i wanna)żeby wody coś zostało, a jak z niej pomaga mi wyjść to pierwsze co mi na myśl przychodzi to to że działa w greanpees i uwalnia orkę :D ale co tam ja nigdy grubasem nie byłam i mam nadzieję znów wrócę do swojej wagi nie przejmuje się tym ważne że maleństwo zdrowo rośnie i ma dużo miejsca. Pozdrawiam cieplutko-ORKA 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja chyba też zostawie zakupy na głowie męża , tylko jemu za bardzo nie będzie miał kto doradzić w wyborze. W około same bezdzietne pary ... Fajnie że masz kogoś takiego do pomocy Ja mam prysznic więc z wanny mnie nie musi wyciągać ale czuje że już niedługo będzie mi wiązał buty :D Stronka bardzo fajna ale ja chyba wolę zakupy przez allegro jakoś pewniej się czuję Ja upiekłam dziś sernik i zjadłam sama pół blaszki , bo w sumie głównie się dziś żywiłam ciastem , no ale miałam taką ochotę że nie potrafiłabym sobie odmówić ,tym bardziej że rzadko piekę Ja też chciałabym mniej oklepane imię , znalazłam taki ranking z imionami http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/484082,40_najpopularniejszych_imion_dla_dzieci_w_2010_roku.html Noemi to piękne imię nigdy wcześniej go nie słyszałam to angielskie?? Ja w sumie bardzo gruba nie byłam ale też nie mogę się pochwalić nadmierną szczupłością :) ot typowe 38 Właśnie wrócił mój mężulek więc muszę się nim troszkę zająć bo rano znowu jedzie :( Ja też go mam bardzo mało no ale jakoś to misi być ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noemi ang. Naomi, Noemi, franc. Nomi, hiszp. Noemi Noemi jest imieniem pochodzenia hebrajskiego i oznacza "moja słodycz". Imię to jest nadawane w Polsce od niedawna - noszą je dziś 792 osoby (w 2001 r. - 511). Naomi Campbell - brytyjska modelka obdarzona olśniewającą urodą, ikona wybiegów końca lat 80. i 90. Jest pierwszą czarnoskórą modelką, której zdjęcie pojawiło się na okładkach magazynów "Time" i "Vogue". W 1991 r. znalazła się na liście 50 najpiękniejszych ludzi świata magazynu "People". Wraz z Claudią Schiffer, Elle MacPherson i Christy Turlington otworzyła kawiarnię Fashion Caf w Paryżu i Nowym Jorku. Ma własną linię perfum: Naomi Campbell. Zagrała w kilku filmach, m.in.: "Pret-a-Porter" (1994) "Rapsodia Miami" (1995), "Dziewczyna numer 6" (1996). Występowała w wideoklipach Michaela Jacksona, George'a Michaela i w kontrowersyjnym teledysku "Erotica" Madonny. Naomi Campbell często pojawia się w prasie brukowej. Słynne były jej romanse m.in. z Mike'em Tysonem czy Robertem De Niro. Znana jest też z wybuchowego charakteru - w 2007 r. została skazana na roboty publiczne za wybuch agresji wobec swej pracownicy. Przez pięć dni sprzątała jeden z budynków użyteczności publicznej w Nowym Jorku. Imieniny: 14 XII;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skopiowałam to z jakiegoś imiennika, też tłumacza to imię jako moja rozkosz :) Też uważam że to jest bardzo ładne imię. Ja dzisiaj się troszkę pokrzątałam po mieszkanku, posprzątałam tu i ówdzie wstawiłam pranie a później zdrzemnęłam się na kanapie, po drzemce okazało się że moja pralka wyzionęła ducha, zadzwoniłam po teścia bo to taka złota rączka przyjechał z żoną jak wychodził pralka działała, jak tylko włożyłam do niej pranie (to które się nie wyprało) działać przestałą :( nie wiem czy znajdzie na nią jakiś sposób bo ona już z 10 lat ma i być może czeka nas kolejny wydatek aż się skąd nabrać na to wszystko pieniędzy... Jak poznałam mojego męża(to już ponad 4lata) warzyłam 48kg przy około 160cm wzrostu koleżanki mówiły na mnie Kajtek ze względu na swoje gabaryty mogłam się ubierać w sklepach dziecięcych ;) Ale że mój mężuś świetnie gotuje to dobiłam do 55kg i taka waga trzymała się mnie na stałe, teraz ważę ponad siedemdziesiąt i jak na mnie to naprawdę sporo, ale co zrobić mam nadzieję że wrócę chociaż do tych 55 o 448 już dawno nie marzę Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie napisałam ci że po poprzedniej ciąży schudłam do 62 i z takiej wagi startowałam tym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super , nie wpadła bym że to to samo co Naomi , jednak Noemi brzmi dla mnie zupełnie inaczej , bardziej egzotycznie i bardziej mi się podoba. Ja teraz ważę 76 kg i mam 169 , więc też nie ma tragedii ale czuję już ten ciężar nogi mi się ocierają o siebie (wiesz co mam na myśli ? ) Ale ty to byłaś szczypiorek :) ja 48 kilo to ważyłam mając 15 lat 62 kilo to dla mnie waga idealna Może jeszcze się uda uratować pralkę , znam ten ból bo niedawno miałam przeboje z płytą indukcyjną ,zaraz po gwarancji padła i " fachowcy " albo żądali sum z kosmosu albo w ogóle bali się podejmować naprawy . Skończyło się na tym , że kupiłam płytę gazową , łatwiej ją naprawić i nie miałam zresztą kasy na inną Mój były teściu to też taka złota rączka , ale z wiadomych względów prosić o pomoc już nie wypada , chociaż na pewno by nie odmówił bo to wspaniały człowiek ( zupełnie inny niż jego synalek :/ ) a mój obecny kochany mężuś nie ma już rodziców :( nawet ich nie zdążyłam poznać ... Ja dziś wstałam o 7 rano więc też strzeliłam drzemkę w środku dnia :D jakoś więcej spać mi się chce , może podświadomie staram się wyspać na zapas Dorotka nie wiem czy widziałaś ale wstawiam linka do filmiku , który od 4 dni oglądam po dwa razy dziennie :) dzieciaczki są boskie , oglądając ten filmik zachciało mi się bliźniaków :D http://www.youtube.com/watch?v=m8TxXjCQCtc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×